głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika annaaaa

Mimo  że ideałów nie ma  chciałabym być doskonała. Fizycznie niekoniecznie  duchowo bardziej. Czuje  że czegoś mi brak  niedobrze mi z tym jak jest. Chciałabym coś zmienić ale tylko na chceniu się kończy. Chyba musze zacząć patrzeć na siebie bardziej surowo bo inaczej nigdy nie osiągne tego czego oczekuje od samej siebie. Musze zacząć w końcu robić coś dla siebie bo wciąż patrze na innych i na ich problemy a zapominam o swoim istnieniu i o tym  że ja mam ich mnóstwo niepoukładanych. Chciałabym odzyskać swój wewnętrzny spokój. Na tym mi w obecnej chwili najbardziej zależy.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 7 października 2013

Mimo, że ideałów nie ma, chciałabym być doskonała. Fizycznie niekoniecznie, duchowo bardziej. Czuje, że czegoś mi brak, niedobrze mi z tym jak jest. Chciałabym coś zmienić ale tylko na chceniu się kończy. Chyba musze zacząć patrzeć na siebie bardziej surowo bo inaczej nigdy nie osiągne tego czego oczekuje od samej siebie. Musze zacząć w końcu robić coś dla siebie bo wciąż patrze na innych i na ich problemy a zapominam o swoim istnieniu i o tym, że ja mam ich mnóstwo niepoukładanych. Chciałabym odzyskać swój wewnętrzny spokój. Na tym mi w obecnej chwili najbardziej zależy. [chocolatenuaar]

Jest dobrze a nie wiem czemu uchodzi ze mnie życie. Czuje się jakoś wykończona tym co we mnie istnieje  uczuciami  sentymentami  myślami  które po nocach nie dają spać  po prostu wypompowana funkcjonowaniem. Może to tylko zmęczenie daje się we znaki a może znowu depresja   dawna koleżanka wpada w odwiedziny. Nie wiem ale znów czuje się obco we własnej skórze. Źle mi z tym  że nie robie wystarczająco tyle ile dawno powinnam. Tak naprawdę niewiele zmieniłam  bo są sprawy  które wciąż czekają by je zmienić lub zrealizować. Jakoś ciężko mi powstać. Ucze się wciąż iść do przodu ale tak naprawdę to nadal stoje w miejscu. Bo tak naprawdę potrzebuje czasu by ogarnąć to co mi się przytrafiło i ogarnąć samą siebie. Nieidealną  nierozważną nastolatkę  w której tak wiele osób widzi kogoś z kogo będą kiedyś ludzie. A tak naprawdę to ja wcale na tyle jeszcze nie dorosłam. Bo nie potrafie o sobie samej racjonalnie decydować.  chtna

chocolatenuaar dodano: 7 października 2013

Jest dobrze a nie wiem czemu uchodzi ze mnie życie. Czuje się jakoś wykończona tym co we mnie istnieje; uczuciami, sentymentami, myślami, które po nocach nie dają spać; po prostu wypompowana funkcjonowaniem. Może to tylko zmęczenie daje się we znaki a może znowu depresja - dawna koleżanka wpada w odwiedziny. Nie wiem ale znów czuje się obco we własnej skórze. Źle mi z tym, że nie robie wystarczająco tyle ile dawno powinnam. Tak naprawdę niewiele zmieniłam, bo są sprawy, które wciąż czekają by je zmienić lub zrealizować. Jakoś ciężko mi powstać. Ucze się wciąż iść do przodu ale tak naprawdę to nadal stoje w miejscu. Bo tak naprawdę potrzebuje czasu by ogarnąć to co mi się przytrafiło i ogarnąć samą siebie. Nieidealną, nierozważną nastolatkę, w której tak wiele osób widzi kogoś z kogo będą kiedyś ludzie. A tak naprawdę to ja wcale na tyle jeszcze nie dorosłam. Bo nie potrafie o sobie samej racjonalnie decydować. [chtna]

Przeszłość zawsze wraca do człowieka. Wraca i na nowo zamienia go w swojego podwładnego. Przypomina o sobie  o tym co było i tym samym niszczy to  co człowiek już zdążył sobie poukładać. Wraca chcąc byśmy znów po raz kolejny popełnili te same błędy  by nasz stary rozdział już nigdy się nie skończył  byśmy pisali jego ciąg dalszy ciągle i ciągle nie dając nam szansy na zaczęcie nowego. Nie możemy się starym sprawom poddać i na nowo ufać tym ludziom  którzy nas mocno kiedyś zranili bo oni się nie zmienili. To jest tylko przykrywka  kłamstwo po to byśmy znów się stoczyli. A jeśli pozwolimy na to by przeszłość znów miała nad nami przewagę  zmieni się wszystko. Człowiek nie będzie już taki sam i nigdy się nie podniesie z porażek bo nie poskleja się już tego  co zostało raz czy dwa złamane. Pozostają pęknięcia a pęknięcia szybciej można rozbić na nowo bo nie jesteśmy już tak stabilni jak na początku gdy nie mieliśmy ani jednej rysy.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 4 października 2013

Przeszłość zawsze wraca do człowieka. Wraca i na nowo zamienia go w swojego podwładnego. Przypomina o sobie, o tym co było i tym samym niszczy to, co człowiek już zdążył sobie poukładać. Wraca chcąc byśmy znów po raz kolejny popełnili te same błędy, by nasz stary rozdział już nigdy się nie skończył, byśmy pisali jego ciąg dalszy ciągle i ciągle nie dając nam szansy na zaczęcie nowego. Nie możemy się starym sprawom poddać i na nowo ufać tym ludziom, którzy nas mocno kiedyś zranili bo oni się nie zmienili. To jest tylko przykrywka, kłamstwo po to byśmy znów się stoczyli. A jeśli pozwolimy na to by przeszłość znów miała nad nami przewagę, zmieni się wszystko. Człowiek nie będzie już taki sam i nigdy się nie podniesie z porażek bo nie poskleja się już tego, co zostało raz czy dwa złamane. Pozostają pęknięcia a pęknięcia szybciej można rozbić na nowo bo nie jesteśmy już tak stabilni jak na początku gdy nie mieliśmy ani jednej rysy. [chocolatenuaar]

Za szybko pokazujemy  że nam zależy. I to nas gubi.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 3 października 2013

Za szybko pokazujemy, że nam zależy. I to nas gubi. [chocolatenuaar]

Słodkie :  teksty chocolatenuaar dodał komentarz: Słodkie :) do wpisu 1 października 2013
Tacy jesteśmy dziwni. Mówimy  że lubimy ludzi szczerych  że wolimy usłyszeć najgorszą prawdę niż tysiące różnych kłamstw ale gdy tylko z czyichś ust tą prawdę usłyszymy  zaciskamy z nerwów pięści od razu odpłacając za nadobne. Nie potrafimy wpoić sobie  że ktoś nie chce nam zrobić tym na złość tylko wręcz przeciwnie  otworzyć oczy na coś czego sami nie dostrzegamy. Nieważne czy to prawda o nas samych  naszym charakterze  o tym jak postępujemy czy o tym jakie bywa brutalne życie. Nie lubimy tego słuchać a zarzekamy się  że wolelibyśmy wiedzieć takie rzeczy. Prawda boli niestety ale wszystko co dobre rodzi się w bólu. Miłość  przyjaźnie  nowe szanse. Nic nie dostajemy tak za darmo  najpierw musimy swoje przecierpieć i się dzięki temu uodpornić by potem coś zyskać. Więc tak jest z prawdą  mimo  że boli trzeba dostrzegać pozytywne tego strony  bo tylko prawda zaprowadzi nas daleko w życiu i tylko dzięki prawdzie jesteśmy w stanie się zmienić. Nie dostrzegajmy w tym uszczypliwości.  chtna

chocolatenuaar dodano: 1 października 2013

Tacy jesteśmy dziwni. Mówimy, że lubimy ludzi szczerych, że wolimy usłyszeć najgorszą prawdę niż tysiące różnych kłamstw ale gdy tylko z czyichś ust tą prawdę usłyszymy, zaciskamy z nerwów pięści od razu odpłacając za nadobne. Nie potrafimy wpoić sobie, że ktoś nie chce nam zrobić tym na złość tylko wręcz przeciwnie; otworzyć oczy na coś czego sami nie dostrzegamy. Nieważne czy to prawda o nas samych, naszym charakterze, o tym jak postępujemy czy o tym jakie bywa brutalne życie. Nie lubimy tego słuchać a zarzekamy się, że wolelibyśmy wiedzieć takie rzeczy. Prawda boli niestety ale wszystko co dobre rodzi się w bólu. Miłość, przyjaźnie, nowe szanse. Nic nie dostajemy tak za darmo, najpierw musimy swoje przecierpieć i się dzięki temu uodpornić by potem coś zyskać. Więc tak jest z prawdą, mimo, że boli trzeba dostrzegać pozytywne tego strony, bo tylko prawda zaprowadzi nas daleko w życiu i tylko dzięki prawdzie jesteśmy w stanie się zmienić. Nie dostrzegajmy w tym uszczypliwości. [chtna]

Gdy człowiek rezygnuje z walki z czegoś co jest dla niego ważne  tak naprawdę nigdy dla niego ważnym nie było.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 1 października 2013

Gdy człowiek rezygnuje z walki z czegoś co jest dla niego ważne; tak naprawdę nigdy dla niego ważnym nie było. [chocolatenuaar]

W prawdziwej miłości nie istnieją takie słowa jak ''odległość''  ''przeszkoda'' bądź ''trzecia osoba''.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 30 września 2013

W prawdziwej miłości nie istnieją takie słowa jak ''odległość'', ''przeszkoda'' bądź ''trzecia osoba''. [chocolatenuaar]

Nawet jeśli coś nie wyjdzie  obiecuje  że się nie poddam. Możesz być pewien tego  że na pewno upadne ale podniose się. Nawet jeśli zajmie mi to więcej czasu niż bym przypuszczała  niż w ogóle powinno  dam sobie radę. Strace sens  ale będę spokojnie oddychać. Nie będę myśleć o najgorszym. Będę starać się z tego rozczarowania wyjść całkiem z pozytywnym okiem. Mimo wszystko będziesz dla mnie nadal ważny  bo ja nie rzucam słów na wiatr. Psst. A tak naprawdę  Po co mamy oboje cierpieć jak możemy się starać? Po co mamy zamykać sobie szanse na coś co jest realne? Po co mamy chować w sobie urazy jak możemy wspólnie nad sobą pracować? Jak możemy razem iść przez przeciwności brutalnej rzeczywistości? Dlaczego mamy się poddawać i marnować szanse jaką dał nam Bóg? Dlaczego mamy rozpamiętywać to co smutne i złe? Przecież mamy myśleć pozytywnie. Zamknijmy wszystkie działy za sobą. Wszystkie sprawy i historie  które przyniosły ból  a zacznijmy od nowa. Prosze daj nam szansę zaistnieć. chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 30 września 2013

Nawet jeśli coś nie wyjdzie, obiecuje, że się nie poddam. Możesz być pewien tego, że na pewno upadne ale podniose się. Nawet jeśli zajmie mi to więcej czasu niż bym przypuszczała, niż w ogóle powinno, dam sobie radę. Strace sens, ale będę spokojnie oddychać. Nie będę myśleć o najgorszym. Będę starać się z tego rozczarowania wyjść całkiem z pozytywnym okiem. Mimo wszystko będziesz dla mnie nadal ważny, bo ja nie rzucam słów na wiatr. Psst. A tak naprawdę; Po co mamy oboje cierpieć jak możemy się starać? Po co mamy zamykać sobie szanse na coś co jest realne? Po co mamy chować w sobie urazy jak możemy wspólnie nad sobą pracować? Jak możemy razem iść przez przeciwności brutalnej rzeczywistości? Dlaczego mamy się poddawać i marnować szanse jaką dał nam Bóg? Dlaczego mamy rozpamiętywać to co smutne i złe? Przecież mamy myśleć pozytywnie. Zamknijmy wszystkie działy za sobą. Wszystkie sprawy i historie, które przyniosły ból, a zacznijmy od nowa. Prosze,daj nam szansę zaistnieć.[chocolatenuaar]

Ale dla niektórych istnieje tylko ta jedna  jedyna osoba  od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim.   whokilledbambi

chocolatenuaar dodano: 30 września 2013

Ale dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim. / whokilledbambi

Czasem w naszym życiu przez przypadek pojawia się taki człowiek  do którego ma się pewność  że to będzie TEN z którym chce się iść przez życie. I wszystko to zaczyna się od zwykłej rozmowy. Ja takiego zyskałam i zrobie wszystko by Go nie stracić. Jako przyjaciela i jako nadzieje związane z Nim w nie tak dalekiej przyszłości.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 30 września 2013

Czasem w naszym życiu przez przypadek pojawia się taki człowiek, do którego ma się pewność, że to będzie TEN z którym chce się iść przez życie. I wszystko to zaczyna się od zwykłej rozmowy. Ja takiego zyskałam i zrobie wszystko by Go nie stracić. Jako przyjaciela i jako nadzieje związane z Nim w nie tak dalekiej przyszłości. [chocolatenuaar]

Ciągle żyłam na rozczarowaniach i na bólu  łzach. Problemy w szkole  z kolegami  w domu  z fałszywymi przyjaciółmi. Dobijało mnie to mocno i wpędzało w najgorsze opcje jakich można by się podjąć. W opcje  jakie człowiek wybiera gdy jest samotny i gdy chce zapomnieć  że pamiętał. Dopiero najmocniej dobijała mnie miłość. Nie było w tym nic pozytywnego. Przez nią robiłam z siebie jej kukiełke. Nieszczęśliwe zauroczenia za każdym razem jeszcze jakoś znosiłam  dopiero gdy poczułam odwzajemnioną więź  która później okazała się oszustwem  z tym już sobie nie poradziłam. Oddałam całe swoje serce człowiekowi  któremu na mnie nie zależało. Może z początku  a później się mną znudził. Oszukiwał  że się będzie starać  kłamał  że kocha  obiecał  że nie zapomni i nie odejdzie a zostawił mnie bez słowa. Odszedł tak po prostu  ale to już nieważne. Zaczęłam teraz nowy etap w życiu. Okaleczałam duszę i ciało tymi niepowodzeniami a dziś oddycham na nowo zdrowym podejściem.  chocolatenuaar

chocolatenuaar dodano: 30 września 2013

Ciągle żyłam na rozczarowaniach i na bólu, łzach. Problemy w szkole, z kolegami, w domu, z fałszywymi przyjaciółmi. Dobijało mnie to mocno i wpędzało w najgorsze opcje jakich można by się podjąć. W opcje, jakie człowiek wybiera gdy jest samotny i gdy chce zapomnieć, że pamiętał. Dopiero najmocniej dobijała mnie miłość. Nie było w tym nic pozytywnego. Przez nią robiłam z siebie jej kukiełke. Nieszczęśliwe zauroczenia za każdym razem jeszcze jakoś znosiłam, dopiero gdy poczułam odwzajemnioną więź, która później okazała się oszustwem; z tym już sobie nie poradziłam. Oddałam całe swoje serce człowiekowi, któremu na mnie nie zależało. Może z początku, a później się mną znudził. Oszukiwał, że się będzie starać, kłamał, że kocha, obiecał, że nie zapomni i nie odejdzie a zostawił mnie bez słowa. Odszedł tak po prostu, ale to już nieważne. Zaczęłam teraz nowy etap w życiu. Okaleczałam duszę i ciało tymi niepowodzeniami a dziś oddycham na nowo zdrowym podejściem. [chocolatenuaar]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć