 |
|
połóż głowę na poduszkę, na której jeszcze nie dawno leżała słodko mrużąc oczy, gdy skradałeś jej porannego buziaka. okryj sie kołdrą, pod która leżała nie raz naga, a jej kształty, tak idealne, mogłeś mieć tylko dla siebie, gdy oddawała ci sie cała. spójrz na ścianę, gdzie wisi wasze wspólne zdjęcie. wy. uśmiechnięci, zadowoleni z życia. bodajże sylwester, ona w czarnej sukience, tak mocno wtulona w ciebie, a ty tak cholernie dumny, że możesz trzymać ją w ramionach. popatrz w okno i na parapet, na którym zawsze widywałeś ją, gdy wracałeś z kąpieli. zasłuchana w muzyce, odnajdywała własny świat, a ty mogłeś wtedy złożyć jej pocałunek na szyi, mogłeś ogrzać ją ciepłem a potem zanieść do łóżka. dotknij swojego policzka. jeszcze wczoraj był idealnie gładki, by choć w małym stopniu nie kuł ją, jak to ona zawsze twierdziła. dziś jest zupełnie inaczej. odczuwasz jej brak. i uświadamiasz sobie, że tęsknisz./ winter_morning
|
|
 |
|
Miał wiele. Miał super dom, nowe auto, fajnych rodziców, najlepszych kumpli, dobry styl, ale nie miał najważniejszego. Nie posiadał zdolności kochania. / napisana
|
|
 |
|
możesz próbować zapomnieć. możesz wieczorami chodzić do łóżka z inną, możesz na spacery chodzić z kimś innym niż ja, poranki możesz witać z moim wrogiem być zrobić mi na złość. przecież nie zabroniłam ci pisać z innymi, nie powiedziałam nigdy byś nie krzyczał w nocy zupełnie obcej dziewczynie, że ją kochasz. możesz próbować być szczęśliwy, możesz próbować zapomnieć nasze wspólne chwile. to jest twoje życie, mnie już w nim nie ma, bo przecież sam mnie skreśliłeś. ale jeśli kiedyś zostaniesz sam to właśnie o mnie pomyślisz. a wiesz dlaczego? bo byłam inna od tych twoich panienek. może nie jako jedyna cię kochałam, ale na pewno jako jedyna starałam sie ciebie zaakceptować nie robiąc nic ze względu na twój wygląd, lecz na to co dyktowało mi serce. zrozumiesz w końcu, że byłam tą, o której do końca życia nie będziesz mógł zapomnieć. / winter_morning
|
|
 |
|
a jedyne czego teraz od niego oczekuje to prawda. zwykła jaka by nie była prawda kim jestem dla niego, dlaczego tak sie zachowuje niech mi wszystko powoli wytłumaczy patrząc prosto w moje oczy, niech powie co czuje lub czego nie. niech sprowadzi mnie na ziemie albo zaprowadzi do nieba. niech tylko mówi czystą prawdę a ja zrozumiem. niech nie kreci nie ,odwraca wzroku, najlepiej niech zostanie. [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
"Przeszło mi już To z Tobą. Całkiem prawie." — Gossip Girl
|
|
 |
i znów chciałabym powiedzieć mu " kocham Cię " bez żadnych oporów , zastanawiania się czy dobrze robię darząc go tym głupim uczuciem , bez żadnego " ale " tak zwyczajnie po prostu. /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Moim zdaniem, powinieneś radykalnie zmienić swój sposób życia i zacząć odważnie robić rzeczy, o których przedtem nawet nie myślałeś; albo wahałeś się, czy spróbować. Tak wielu ludzi jest nieszczęśliwych, a jednak nie podejmują żadnej próby, by to zmienić, ponieważ przywykli do życia w pewności, konformizmie i konserwatyzmie, co może dawać poczucie spokoju umysłu, ale w rzeczywistości nie ma rzeczy bardziej niszczącej dla niespokojnego ducha niż pewna przyszłość.
|
|
 |
Im bardziej chcesz tym mniej dostajesz.
|
|
 |
odezwał się, ponownie krusząc całą moją pewność siebie. tak bezczelnie bez zawahania zapytał co u mnie nie zważając na to, że znowu odezwał się w najmniej oczekiwanym momencie ponownie robiąc nadzieje i tworząc w mojej głowie setki niedopowiedzianych pytań. [ kocham_skurwiela ]
|
|
|
|