 |
|
Nie rozumiem odchodzenia dla czyjegoś 'dobra'.
|
|
 |
|
nie pamiętam Twojej twarzy, zapominam Ciebie. / PEZET PEZET PEZET !
|
|
 |
|
Wszyscy mówią, że byłam złą dziewczyną bo pozwalałam mu brać to świństwo. Mam do siebie o to żal, ale nikt go nie próbował zrozumieć Nikt nie rozumiał, że po tym chociaż na chwilę czuł się dobrze.
|
|
 |
|
Zawsze dużo mówiłeś. O mnie. O sobie. Ale nigdy nie mówiłeś o nas.
|
|
 |
|
- Nie rozumiem. - cicho szepnął i rzucił niedopałek papierosa na chodnik. - Jak mogłem uzależnić się od tego, co mnie powoli zabija? - Normalnie.. - spojrzałam na niego z wyrzutem. Nawet nie widział, jak bardzo dobrze rozumiałam co ma na myśli. On również mnie zabijał. Jak papierosy.
|
|
 |
|
`Leona Lewis - Broken < 3`
|
|
 |
|
Odrodziłem się na nowo tylko ty mi możesz wytłumaczyć dlaczego wcześniej nie było dialogu.Zawdzięczamy to przypadkowi czy Bogu?
Pieprzyć cały ten ogół gdybyśmy nie spotkali się na rogu,
raczej..inny wątek, inny każdy piątek, inny każdy dzień, inny rozsądek,
i ja to dobrze wiem. Jak tlen cię wdycham, czujesz jak dotykam?
... To jest piękna rzecz, jak ta muzyka. Zrobiona z sercem.
czule jak trzymanie się za ręce. Teraz żyję na relaksie, nigdzie już nie pędzę,
niepotrzebne mi nic więcej..
|
|
 |
|
W nas jest niekończąca się opowieść, To wiem na pewno. Ty ze mną to jedność. Obu ciał i obu charakterów, to te uczucia, nic więcej nie mów.
|
|
 |
|
Wiem, że to jest trudne, z chorym światem wygram
Ile ja bym dał żeby nie mieć już tych pytań
Co się ze mną dzieje, co mam teraz robić?
Jak mam dalej żyć, by z tym wszystkim się pogodzić?
Ile ja bym dał - pewnie wszystko, co mam...
|
|
 |
|
jesteśmy zbyt podobni do siebie. jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu. oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację. ale to właśnie jest miłość - nie ważne co się stało lub stanie, my zawsze wybaczamy sobie raz jeszcze.
|
|
|
|