 |
|
1.Miłość to zapalnik pod bombę, która jest w Nas, a jej wybuchnięcie powoduje, że jesteśmy w stanie robić rzeczy, o których nigdy nie myśleliśmy. Miłość powoduje, że czuję się jak bohater jakiegoś filmu sensacyjnego, który może wszystko; zdobyć Księżyc, przyjąć kule w serce i przeżyć, a to wszystko dla swojej Kobiety. Jestem w stanie nie spać kilka nocy, by spędzić z Nią więcej czasu i mieć Ją chwilę dłużej, bo tęsknię już trochę, gdy jest obok. Jestem w stanie wstawać cholernie wcześnie, żeby jechać przez pół miasta i zawieźć Jej ulubione naleśniki na śniadanie z sokiem pomarańczowym. Jestem w stanie biec do Niej w nieważne jaką pogodę i czy na koniec świata. Jestem dla Niej zawsze i wszędzie jak jej telefon, poduszka, ulubiony kubek, czy ulubiona muzyka. Wspinałem się dla Niej do jakieś babci z kwiatkami na balkonie by podarować Jej jednego z nich. Skakałem do zimnej Wisły, tak naprawdę nie wiem po co, ale uśmiechnęła się i o to mi chodziło. Przepchnąłem się przez stado napalonych, b
|
|
 |
|
nie będzie takie samo, już nie będzie takie samo, jedyne co będzie, to resztki wspomnień na dobranoc
|
|
 |
|
jeszcze nie jest za późno, ten sen jeszcze nie prysnął, jeśli możesz to zrób to, zanim odejdzie to wszystko
|
|
 |
|
Jeżeli miłość to ból, wiemy tu coś o miłości i wiemy tu co to trud i co to brak możliwości, co ciągnie w dół, nawet jak umiesz latać, żeby wydostać się z chmur musisz się sporo namachać
|
|
 |
|
daj powód dla którego mamy wciąż patrzeć w słońce, gdy oślepieni blaskiem ślepą idą za końcem.
|
|
 |
|
Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec, odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć..
|
|
 |
|
Z czasem uświadamiasz sobie, że nie masz nikogo na kim mógłbyś polegać. Znasz miliony osób, a jednak w tych najgorszych momentach jesteś sa
|
|
 |
|
Wpatrzona w sufit, wyobrażała sobie jak to by było gdyby
|
|
 |
|
Boję się o każdy kolejny dzień, boje się, że stracę tych, których kocham, tych na których mi zależy i to czym oddycham - Ciebie.
|
|
 |
|
I nagle myślisz o tym, że jest źle, że tak na prawdę codziennie śmiejesz się tylko dlatego, żeby uniknąć ciekawskich ludzi, zwracających na Ciebie uwagę tylko, gdy widzą zeszklone oczy, że tak na prawdę nic nie jest tak jak każdego wieczoru sobie wyobrażasz, że tak na prawdę to całe szczęście każdego kolejnego dnia jest sztuczne i fałszywe
|
|
 |
|
Zeszklone oczy, ludzie, którzy są ciekawi dlaczego i Ty pociągająca nosem próbująca się uśmiechnąć mówisz ''nic się nie stało'', chyba nikt lepiej nie potrafi udawać szczęścia
|
|
|
|