 |
|
To smutne, kiedy z kimś, z kim mogliśmy porozmawiać o wszystkim, teraz nie mamy tematów.
|
|
 |
|
Miłość spytała przyjaźń: "po co Ty istniejesz skora ja jestem.?! ". przjaźń odpowiedziała: "istnieje po to by zostawić uśmich tam gdzie Ty zostawiłaś łzy.. "
|
|
 |
|
Byłam, czekałam, siedziałam, a ta głupia nadzieja siedziała obok mnie i czekała razem ze mną...
|
|
 |
|
To właśnie on, jest autorem każdego mojego uśmiechu...
|
|
 |
|
'Mówił że by za nią umarł, kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał'
|
|
 |
|
złamane serce zmienia ludzi.
|
|
 |
|
nigdy nie oszukuj samego siebie.źle na tym wyjdziesz.
|
|
 |
|
Jestem tą osobą, która zawsze wybierze najgorszą opcję z możliwych.
|
|
 |
|
I've lost control. For everything. There is a reason. It is time for my destruction.
|
|
 |
|
Po takim incydencie zazwyczaj idę do Ciebie, idę na cmentarz siadam na przy grobowej ławce i patrzę na male zdjęcie na kamiennej płycie. Tam przesiaduje kilka godzin, rozmawiam z tobą, opowiadam i jak bardzo mi Cie brakuje, jak cholernie tęsknię i co dzieje się w moim życiu. Nie raz nawet próbowałam dołączyć do Ciebie, zawsze jednak czuwasz nade mną i nie pozwalasz mi dokończyć swojego dzieła. Wizyta na cmentarzu daje mi jakieś ukojenie, ale tylko chwilowe bo kiedy wracam do domu, znów się rozklejam. Tak bardzo tesknie.
|
|
 |
|
tak, właśnie tak, to nic, że Ty czasem sobie popłaczesz,
zaczniesz wspominać, brakuje Ci tych wspólnych chwil,
bo kiedyś byłaś gotowa zabić za tą osobę, a teraz nawet nie wiesz, jak jej mija dzień.
Ale jak to mówią czas leczy rany, albo raczej przyzwyczaja do bólu...
taka mała dygresja .
|
|
|
|