 |
Nie zawsze, temu któremu dasz miłość, odpłaci tym samym, kurtyna opada.
|
|
 |
Dla innych czasem bywamy jazdami próbnymi, trofeami, wyzwaniami albo dodatkami, które uzupełniają ich dni i tygodnie, jak listek mięty na serniku. Czasami jesteśmy polisą ubezpieczeniową, a innym razem rollercosterem, na którym można zapomnieć o problemach szarej codzienności. Dla kogoś jesteśmy słońcem, wokół którego, krążą myśli o trzeciej nad ranem. Zdarza nam się być niezobowiązującą rozrywką, późniejszymi wyrzutami sumienia, wspomnieniem, o którym nigdy nie powie się nikomu. Tak często jesteśmy tylko okruchami cudzych historii, szkiełkami kręcącymi się w kalejdoskopie przed główną gwiazdą festiwalu ich życia. Na koniec, bywamy też dla kogoś wszystkim.
|
|
 |
Myślę, że najgorsze są takie życiowe przeciągi. Gdy ktoś stoi u wejścia
i niby Cię kocha, ale jednak nie kocha. A Ty, może i dałabyś radę odejść, ale nawet nie bierzesz się za próbę odejścia, bo masz tę głupią nadzieję, że ta osoba jednak wejdzie. Więc cały czas czekasz i z dnia na dzień ten przeciąg owiewa Cię coraz mocniej. A ta osoba, nie wpuszcza nikogo do środka, ale sama też nie wchodzi. Stoi w przejściu i blokuje. A Ty wciąż zostawiasz uchylone drzwi i plujesz sobie za to w twarz, czekając czy zdecyduje się wejść, albo chociażby raczy pieprznąć z całej siły tymi cholernymi drzwiami, abyś wiedziała w końcu na czym stoisz..
|
|
 |
Pewne małe decyzję mogą wydawać Ci się mało ważne, ale potem uswiadamiasz sobie, że były one małymi krokami, byś znalazł się w tym miejscu i czasie wśród tych ludzi. /Zadna_ze_mnie_ksiezniczka
|
|
 |
Pewne rzeczy są stworzone poto, żeby przeżywać je z odpowiednimi ludźmi, jakby one były przeznaczone właśnie po to, żeby przeżywać je z tymi konkretnymi osobami. /Zadna_ze_mnie_ksiezniczka
|
|
 |
Ile może zmienić jeden dzień? Tyle co Ty. Tęsknie chociaż Cię nie znam, brakuje mi Twojego dotyku - chociaż jeszcze go nie czułem. Gdzieś tam w sercu jest ktoś nam zapisany, a ja chcę czuć, że to Ty, że Twój uśmiech był pisany od zawsze dla mnie, a Ty zniesiesz wszystkie ciężary ze mną, których nie dam rady sam wycisnąć, najdroższa.
Chcę tak jak pisałem, zabrać Cię na randkę. Wyciągnąć na spacer za rękę, położyć się i mocno przytulić, kiedy będziemy oglądali serial. Robić literówki, kiedy będę pisał coś w emocjach i wiesz, całować Cię.
Na dobranoc,
na dzień dobry i
teraz.
Kiedyś chwycić długopis, położyć kartkę na biurku. Napisać na niej tylko - kocham Cię i wysłać na Twój adres.
Który będzie nasz, a ja Twój.
|
|
 |
Nikt nie jest zbyt zajęty,by do ciebie napisać lub zadzwonić. Wszystko zależy od tego jaką rolę grasz w jego życiu.
|
|
 |
kocham nasze kąpiele w ciasnej wannie, ostry seks, głupie żarty. Gdzieś mam to, że ciągle mi mówią, że mnie zranisz. Ja przecież to dobrze wiem, ale nadal uważam że warto dla tak pięknej miłości pełnej zrozumienia żyć. Bo kto jam nie my rozumiemy się i całe to zło które nas pociąga? | HB.
|
|
 |
Ona ma serce jak lód, Ty masz alergię na chłód.
|
|
 |
To był dziwny dzień, dziwny miesiąc, dziwny rok, dziwne życie.
|
|
 |
Życie nieistotne, kiedy nie ma Ciebie.
|
|
 |
Wbijasz szpile, wolę jak wysyłasz mi pinezkę.
|
|
|
|