 |
Dobrze że mam zdrowie, rodzinę i Ciebie.
|
|
 |
Czym dla mnie jest przyjaźń z Tobą? Powrotem do Ciebie, powiedzenie Ci prawdy mimo tego, że boli, wybaczenie największych błędów, widokiem twoich łez kiedy ja płaczę, widokiem twoich łez kiedy popełniłam błąd, kiedy moje życie widziało na włosku, mówienie sekretów, przyjściem do Ciebie po miesiącu i rozmową jakby tego nie było, tęsknotą i radością. Rozmową o nim, o kupie, o rozstępach, kłótnia i, nie godnością zaciętością, ciągłym śmiechem i litrami i alkoholu. Żałuję wielu złych uczynków. Ale ty jesteś, ja jestem. Niech tak już pozostanie | HB.
|
|
 |
I tak kochanie, mijają minuty, dni, miesiące i powoli wszystko co było Tobą przesiąknięte znika pokazując prawdę o nas. Obydwoje byliśmy zbyt słabi na to. Ale ty do tego byłeś tchórzem który nie potrafił wybrać bardziej zawiłej drogi i wybrał prosty przetarty szlak. | HB.
|
|
 |
Wiesz co kiedyś myślałam? Że nasza miłość jest niezniszczalna, że przetrwa największe wojny. Pamiętasz jak drżącym szeptem prosiłam po prostu o prawdę? Jak calowales mnie w czoło i patrząc w oczy mówiłeś, że tak właśnie jest? A teraz? Wmawiasz mi, że te kłamstwa były moją winą, że ja byłam tą złą. Że ja zraniłam. Co sobie wtedy myślałeś? Co myślisz teraz? Czy naprawdę wierzysz w to, że nie kochałam? Czy to Twoja niemiłość do mnie? |HB.
|
|
 |
Kiedyś spytałam Jakuba Żulczyka, czy frajerstwem jest dawać drugą szansę. Odpowiedział: „Nie. Frajerstwem jest dać trzecią”.
— Katarzyna Nosowska
|
|
 |
Pamiętaj, że pech, podobnie jak szczęśliwa passa, rzadko trwa długo.
|
|
 |
Są dni, kiedy jedynym skutecznym sposobem jest dolanie wódki do kawy.
— C.J. Tudor
|
|
 |
Mówisz żadna spoko, nie ma drugiej takiej, nie możesz chcieć czegoś, o czego istnieniu nie wiesz, łapiesz?
|
|
 |
Te wasze wspólne rzeczy, stary wiem że boli, bierz z nich co najlepsze, przy tworzeniu nowych.
|
|
 |
I nie pykło z młodą serio, weź nie przejmuj się, nauczyłeś się na niej rzeczy, dla nowej będziesz lepszy.
|
|
 |
Ja chcę tańczyć, kochać, tańczyć, się nie smucić.
|
|
 |
Mam jedno Marzenie. Chciałabym żebyś poświęcił mi jedną noc. Wyszeptał mi całą prawdę nawet jeśli by mnie bardzo zabolała. Jeszcze ostatni raz spojrzeć w Twoje zielone oczy, poczuć smak Twoich ust zabarwionych miętowym papierosem i kroplą wina. I Tyle. Pragnę prawdy na którą chyba zasłużyłam? | HB.
|
|
|
|