 |
Nie chcę już słuchać jak bardzo zależy Ci, chcę tylko leżeć, jak ma coś być - let it be.
|
|
 |
Dziś nie potrafię się wiązać na rok, dwa, na dekadę czy w planie mieć ją.
|
|
 |
Nie żartowałem z pytaniem: "na jaką relację się piszesz na sto?".
|
|
 |
To przez to chyba prawie wcale nie sypiam i wbijam się, żeby popisać czy coś.
|
|
 |
Nie chcę Ci robić złudzeń kładąc różę Ci do rąk, nie próbuj żadnych sztuczek szepcząc czule, że to love.
|
|
 |
Chociaż czasami mnie wołasz, kiedy nie chcesz sama spać.
|
|
 |
Skarbie, myślisz że mnie kochasz, najpierw zobacz skąd mnie znasz.
|
|
 |
“Alkohol łączy ludzi. Nawet tych którzy zapomnieli o tym co ich kiedyś łączyło. Słyszeć śmiech dawnego kochanka to niezwykłe uczucie, bo kiedyś było mi go słyszeć na co dzień. Dostrzegłam dawne iskry w jego oczach, gdy ktoś wypowiedział moje imię. Nigdy nie przestanę go kochać, on szybko to załatwił przy pomocy innej.”
|
|
 |
“Więzi, które nas łączą są czasami nie do wytłumaczenia. Łączą nas nawet po tym, gdy wydaje się, że powinny się już zerwać. Niektóre więzi opierają się odległości, czasowi, logice. Ponieważ niektóre więzi są po prostu sobie przeznaczone.”
|
|
 |
Już pomału chyba, kurwa, wariuję.
|
|
 |
Czasem bardziej porywczy od wiatru, wściekły, zbyt impulsywny, czasem nazbyt nieufny, jak szczury w potrzasku, stojące przed ślepym zaułkiem.
|
|
 |
Zamykam oczy i widzę ją jak wchodziła do nas z uśmiechem na twarzy i głupio pytałem co pije, choć dobrze wiedziałem, że sypaną kawę.
|
|
|
|