|
Bo nie potrzeba mi stu koleżków do melanżu. Ale kilku prawdziwych ludzi bez fałszu.
|
|
|
Zajebiście trudno zrozumieć fakt , że tak bardzo Ci zależało i nagle przestało.
|
|
|
i mimo wszystko dalej mi na nim cholernie zależy , pomimo litrów wylanych łez , pomimo momentów załamania , pomimo tego , że jestem mu kompletnie obojętna.
|
|
|
nie będę się starać, jeśli ty masz to w dupie .
|
|
|
to już straciło sens. tracę jedynie nie potrzebnie czas, bo wiem, że i tak nie napiszesz. to nie ma sensu. muszę się pogodzić z tym co zaplanował dla mnie los. widocznie Ty nie byłeś Mi dany, a Ja Tobie. ale dziękuję Ci za ten miło spędzony czas u Twego boku. i uwierz, będę go pamiętać aż do zasranej śmierci.
|
|
|
są dni kiedy mam ochotę wam wszystkim wyjebać, a potem przeprosić i znów to zrobić.
|
|
|
i byłaby w stanie zabić wszystkie dziewczyny na świecie . tylko po to, by on już nigdy nie zakochał się w innej .
|
|
|
Są takie dni, które mogłyby się w ogólne nie kończyć. Są też takie dni które, mogłyby się wcale nie zaczynać.
|
|
|
Jeśli celujesz w gwiazdy, to możesz wdepnąć w gówno, ale jak celujesz w gówno, to zawsze trafisz w gówno.
|
|
|
A ja nie mam nic. Nawet marzenia mam takie same jak wszyscy i tak jak
wszystkim nigdy się nie spełniają. Moje marzenia nie sięgają dalej niż do spotkania
kogoś, nie wiem kogo, ale kogoś’ takiego, żeby po tym spotkaniu wszystko się odmieniło.
I nie wiem, kim chcę być. Czasem myślę, że astronomem, bo mogłabym wtedy wciąż
patrzyć w gwiazdy, w kosmos, w próżnię i w nieskończoność, w każdym razie nie na
ziemię, nie na to miasto, nie na moją ulicę. Ale nie będę astronomem, bo jestem za
głupia. Nigdy nie rozumiałam matematyki.
|
|
|
Jeżeli dla kogoś liczą się tylko opinie innych, to czy kiedykolwiek miewa jakieś własne?
|
|
|
Fałsz nigdy nie zamieni się w prawdę, nawet jeśli go powtórzysz milion razy.
|
|
|
|