 |
|
pamiętam te cudowne dreszczyki przed spotkaniem z Twoją osobą / psycholandiaaa .
|
|
|
|
Nawet najtwardszym zdarzają się oczy zaszklone od łez.
|
|
|
|
Szczerość nie zawsze idzie w parze z uprzejmością. dlatego jestem tylko szczera.
|
|
|
|
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.
|
|
|
|
Obdarował mnie jednym ze swoich najpiękniejszych łobuzerskich uśmiechów, i wtedy zakochałam się w nim kolejny raz.
|
|
|
|
Chciałabym, żeby beze mnie Twoje serce pękło i chciałabym być ostatnią osobą o której myślisz zanim zaśniesz.
|
|
|
|
teraz już wiem że w każdej chwili przytulisz mnie do siebie i powiesz : dzięki mnie zawsze będzie Ci ciepło, skarbie < 3 / psycholandiaaa .
|
|
|
|
bądź pewny, że zatęsknisz. może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy, ale zatęsknisz, wiem to. może będziesz wtedy stał w kolejce po fajki, a może będziesz słuchał znów muzyki. ale zatęsknisz. albo będziesz z nią, poczujesz jej zapach i stwierdzisz, że nic nie dorówna zapachu tamtej, z którą tak byłeś szczęśliwy i byłeś z niej tak dumny. ale zatęsknisz. przeleci ci przed oczyma wszystko. każdy jej uśmiech, każda łza. każda chwila spędzona razem. zatęsknisz.
|
|
|
|
bo łatwiej jest wjebać się buciorami w czyjeś życie , rozpieprzyć wszystko i zniknąc, nie ? przecież ty jesteś w tym mistrzem.
|
|
|
|
mimo tego że w moim życiu zawita ktoś inny, ktoś kogo będę darzyć takim uczuciem jak Ciebie darzyłam, ktoś kto pomimo mojego trudnego, zarazem wrednego charakteru będzie przy mnie, ktoś dzięki komu będę mogła cieszyć się życiem i nie myśleć co będzie jutro, zawsze będę pamiętać o Tobie. o Twoich durnych zajawkach, o szyderczym uśmieszku i o tym przeklętym uwodzeniu, ale nie zapomnę Cię nigdy, mimo wszystko. bo pierwszej, prawdziwej miłości się nigdy nie zapomni. / psycholandiaaa .
|
|
|
|
poproszę Cie o spotkanie, wygarnę Ci jak bardzo mnie zraniłeś, ile łez przez Ciebie wylałam, opowiem o tym jak było mi ciężko nie widząc Twojego uśmiechu, powiem że Cie nienawidzę za to jak mnie potraktowałeś, a na koniec dodam że kocham Cie za wspomnienia. odchodząc, pocałuję Cie w usta, aby moje serce po raz ostatni zabiło szybszym tempem, spojrzę na Twoje cudowne patrzałki, i odejdę pewnym krokiem. to będzie koniec naszej romantyczno-żałosnej znajomości. w końcu, taki był Twój plan Kochanie. / spacerwchmurach
|
|
|
|
Dodaj komentarz
