głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika animationgirl212

Z biegiem czasu życie przestaje być proste  nie jest tak łatwo jak mogło by się wydawać. Ciągnie do hajsu  a jak nie ma ciągnąć  skoro go nie ma  nie możemy przecież ciągle udawać  że jest dobrze. Nie ma zapasu sił  chęci  zaczynamy się różnić przestajemy na tych samych falach nadawać. Wydaje się nam  że wiemy co się święci  a to sprawia  że ręce zaczynają nam opadać.    grubson   naprawimy to .

sysku dodano: 7 marca 2011

Z biegiem czasu życie przestaje być proste, nie jest tak łatwo jak mogło by się wydawać. Ciągnie do hajsu, a jak nie ma ciągnąć, skoro go nie ma, nie możemy przecież ciągle udawać, że jest dobrze. Nie ma zapasu sił, chęci, zaczynamy się różnić przestajemy na tych samych falach nadawać. Wydaje się nam, że wiemy co się święci, a to sprawia, że ręce zaczynają nam opadać. / grubson - naprawimy to .

kotku  to  że zgodzę się na bycie z Tobą  nie oznacza  że mnie zdobyłeś. musisz zdobywać na co dzień. przyrzekam  że w cholerę się napocisz  żebym w końcu pozwoliła Ci nazwać mnie 'swoją'.

sysku dodano: 7 marca 2011

kotku, to, że zgodzę się na bycie z Tobą, nie oznacza, że mnie zdobyłeś. musisz zdobywać na co dzień. przyrzekam, że w cholerę się napocisz, żebym w końcu pozwoliła Ci nazwać mnie 'swoją'.

bo jeśli chcesz się tylko pobawić  to powiedz. dołączymy moje zabawki.

sysku dodano: 7 marca 2011

bo jeśli chcesz się tylko pobawić, to powiedz. dołączymy moje zabawki.

czemu się rozstaliśmy? bo On wszystko analizował  przemyślał  rozważał  a ja żyłam na spontanie. On myślał o przeszłości   ja wybiegałam wręcz w przyszłość.

sysku dodano: 7 marca 2011

czemu się rozstaliśmy? bo On wszystko analizował, przemyślał, rozważał, a ja żyłam na spontanie. On myślał o przeszłości - ja wybiegałam wręcz w przyszłość.

w kącikach ust masz ślady po jej szmince.

sysku dodano: 7 marca 2011

w kącikach ust masz ślady po jej szmince.

Na dobranoc wysyłam sama sobie słodkiego sms a i udaje że to od Ciebie by móc spokojnie zasnąć.

sysku dodano: 7 marca 2011

Na dobranoc wysyłam sama sobie słodkiego sms`a i udaje że to od Ciebie by móc spokojnie zasnąć.

Stay with me .

sysku dodano: 7 marca 2011

Stay with me .

podobno   w ostatniej sekundzie przed śmiercią   każdy ogląda swoje życie jak teledysk . przed oczyma niczym migawki pojawiają się wszystkie osoby które poznaliśmy   wszystkie miejsca które odwiedziliśmy   wszystkie złe uczynki których dokonaliśmy. gówno prawda . nie zobaczycie nic .

sysku dodano: 7 marca 2011

podobno , w ostatniej sekundzie przed śmiercią , każdy ogląda swoje życie jak teledysk . przed oczyma niczym migawki pojawiają się wszystkie osoby które poznaliśmy , wszystkie miejsca które odwiedziliśmy , wszystkie złe uczynki których dokonaliśmy. gówno prawda . nie zobaczycie nic .

pachniesz trochę niebezpiecznie. kusisz.

sysku dodano: 7 marca 2011

pachniesz trochę niebezpiecznie. kusisz.

są takie piosenki przy których zamykasz oczy i albo się uśmiechasz  albo do oczu podchodzą łzy. każdy moment życia kojarzy nam się z jakąś nutą. na dobrą sprawę mógłby być to niezły soundtrack pod nasz życiorys.

sysku dodano: 7 marca 2011

są takie piosenki przy których zamykasz oczy i albo się uśmiechasz, albo do oczu podchodzą łzy. każdy moment życia kojarzy nam się z jakąś nutą. na dobrą sprawę mógłby być to niezły soundtrack pod nasz życiorys.

Przez okres kilku miesięcy tak się znienawidziły  że wyciągnęły ze swoich życiorysów najdotkliwsze przeżycia. Przyjaciółka  a właściwie była przyjaciółka  zaczęła ją wyzywać. Sprawy się ostro pokomplikowały. Jej rodzice chcieli podać na policję to  co ona o niej pisała. Ale ona nie wyraziła zgody. Zbyt wiele ją łączyło z nią. Minął niecały miesiąc. Sprawa ucichła. Ale jedna z nich  chciała wyjaśnić sprawę. Poszła do szkolnego pedagoga. Pokazała sms y z groźbami. Pani zawołała drugą dziewczynę. W ciągu jednej godziny  wszystko sobie wyjaśniły. Najpiękniejsze było to  że gdy tamta zapytała ją  czy to naprawią zgasło światło. A gdy ta powiedziała tamtej  że mogą spróbować  światło się zaświeciło. Pani i one obie zaczły się śmiać. A pani powiedziała  ze w najbardziej trzymających w napięciu momentach światło gaśnie i świeci się i że to jest jakiś znak. I to jest prawdziwa przyjaźń. Wybaczyć sobie  pomimo tyle bólu.

sysku dodano: 7 marca 2011

Przez okres kilku miesięcy tak się znienawidziły, że wyciągnęły ze swoich życiorysów najdotkliwsze przeżycia. Przyjaciółka, a właściwie była przyjaciółka, zaczęła ją wyzywać. Sprawy się ostro pokomplikowały. Jej rodzice chcieli podać na policję to, co ona o niej pisała. Ale ona nie wyraziła zgody. Zbyt wiele ją łączyło z nią. Minął niecały miesiąc. Sprawa ucichła. Ale jedna z nich, chciała wyjaśnić sprawę. Poszła do szkolnego pedagoga. Pokazała sms-y z groźbami. Pani zawołała drugą dziewczynę. W ciągu jednej godziny, wszystko sobie wyjaśniły. Najpiękniejsze było to, że gdy tamta zapytała ją, czy to naprawią zgasło światło. A gdy ta powiedziała tamtej, że mogą spróbować, światło się zaświeciło. Pani i one obie zaczły się śmiać. A pani powiedziała, ze w najbardziej trzymających w napięciu momentach światło gaśnie i świeci się i że to jest jakiś znak. I to jest prawdziwa przyjaźń. Wybaczyć sobie, pomimo tyle bólu.

dzwonek na przerwę  wybiegłam jak najszybciej się dało. wracając do domu czytałam ciągle tego jednego smsa. nie mogłam uwierzyć. wchodząc do domu upadłam na podłogę  zmartwiona mama podbiegła szybko  i patrząc się na mnie jak na skaranie boskie powiedziała: wstawaj  chodź  coś na to poradzimy. usiadłam na krześle w kuchni pokazując jej smsa. zmartwiona przytuliła mnie podając mi butelkę 25  adwokatu. Masz kochanie  należy ci się  tylko nie mów ojcu powiedziała. wiedziała  że nie powinna mi tego dawać  ale też doskonale wiedziała  że inaczej nie przeżyję tego dnia. wiedziała jak bardzo potrafiły mnie zranić słowa 'to koniec' napisane w smsie.

sysku dodano: 7 marca 2011

dzwonek na przerwę, wybiegłam jak najszybciej się dało. wracając do domu czytałam ciągle tego jednego smsa. nie mogłam uwierzyć. wchodząc do domu upadłam na podłogę, zmartwiona mama podbiegła szybko, i patrząc się na mnie jak na skaranie boskie powiedziała: wstawaj, chodź, coś na to poradzimy. usiadłam na krześle w kuchni pokazując jej smsa. zmartwiona przytuliła mnie podając mi butelkę 25% adwokatu. Masz kochanie, należy ci się, tylko nie mów ojcu-powiedziała. wiedziała, że nie powinna mi tego dawać, ale też doskonale wiedziała, że inaczej nie przeżyję tego dnia. wiedziała jak bardzo potrafiły mnie zranić słowa 'to koniec' napisane w smsie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć