 |
|
Stoję w kolejce po cud, jest taka długa, że chyba zaraz z niej wyjdę.
|
|
 |
|
Zawsze lepiej się starać niż z góry ustalać porażkę, może dzięki tym staraniom coś nam wyjdzie.
|
|
 |
|
Spojrzałam w jego oczy, czułam się jakby piorun mnie kopnął. Momentalnie odwróciłam wzrok, wciąż naelektryzowana.
|
|
 |
|
Znasz to uczucie, kiedy jakaś osoba staje się częścią Twojego życia i zaczynasz zastanawiać się, dlaczego nie znaliście się wcześniej? Wtedy potrafisz zmienić się tylko dla niej... Znasz to uczucie? Gdy ludzie spotykają się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie? Potem wszystko się plącze, nadchodzi koniec. Nie ma ich już. Więc po co w ogóle zaczynać?
|
|
 |
|
Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać – to utracić panowanie nad sobą. < 3
|
|
 |
|
Czasem jestem bezczelna i dobrze mi z tym. Lubię swoje przeszywająco chłodne spojrzenie i wredną minę. Gram na nerwach, i ogólnie lubię wkurwiać ludzi. Potrafię wyskoczyć z mordą o byle co. Płaczę , ale tylko w obecności samej siebie - bo nie robię tego na pokaz, by wzbudzić litość. Nie cierpię gdy ktoś mówi mi co mam robić - moje życie, moja sprawa. I ogólnie jestem zła i niedobra.
|
|
 |
|
Ponoć często zanim coś powiem powinnam ugryźć się w język, lub przemyśleć to. Ja jednak tak nie uważam - bo to nieugryzienie się w język, czy nieprzemyślenie. To zwykła szczerość, której większość z was nie lubi.
|
|
 |
|
Zmienili mnie, mój pogląd na świat. Teraz jestem inna niż kiedyś, bez skrupułów. Dali powód, by nigdy więcej nie ufać. Kto? rzekomo najlepsi przyjaciele.
|
|
 |
|
Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą.
|
|
 |
|
tak, jestem zimną suką i dobrze mi z tym. lubię swoje przeszywająco chłodne spojrzenie i wredną minę. gram na nerwach , i ogólnie lubię wkurwiać ludzi. potrafię wyskoczyć z mordą o byle co, ale też przy najgorszych borutach nawet nie wstać z krzesła. rzadko płaczę , a jeśli już to w obecności samej siebie lub przyjaciół - bo nie robię tego na pokaz, by wzbudzić litość. nie cierpię gdy ktoś mówi mi co mam robić - moje życie, moja sprawa. i ogólnie jestem zła i niedobra, luz. / veriolla
|
|
|
|