 |
Pamiętam jak wyszedłem, nie pamiętam jak wróciłem Zapamiętać nie mam siły, lubię zapominać chwile.
|
|
 |
Tu życie tnie marzenia z precyzją jak chirurg. Jeden krok do przodu, dwa kroki do tyłu.
|
|
 |
Czasem czuje zazdrość lecz to kwestią normalną gdy nie mogę czegoś zdobyć a ktoś to ma za darmo.
|
|
 |
"Ile jeszcze błędów? Ile dróg i zakrętów? Ile czasu byś mógł odnaleźć swój ogień? Ile sentymentów? Ile dobrych momentów? Proszę, chodź poukładaj mi w głowie"
|
|
 |
Nie mam serca, wiesz, chyba mi gdzieś wypadło, kiedy schylałem się, żeby sobie zapierdolić wiadro, i warto było, teraz żyję sobie tak, jakbym wsadził chuja w globus i mówił, że jebię świat.
|
|
 |
"..Pijesz browara, siedzisz z ziomami pod blokiem, Mijam Cię, zerkasz i obcinasz mnie wzrokiem, Spotykasz moje oczy, patrzysz w ich głębię, Kiedyś chciałeś patrzeć w nie częściej.."
|
|
 |
Nie boisz się, że będziesz kiedyś żałował?
|
|
 |
I nawet jeśli sto par oczu jest na mnie,
ciekawe ile stąd mialbyś odczuć o kłamstwie.
Dla mnie to nie szok, ale odruch conajmniej,
i nawet jeśli czuje mój ból to jest na mnie.
|
|
 |
Brat, powiedz co masz z życia,
ja mam parę ran nie do zszycia,
Bo jak byłem fair dla nich, mnie chcieli za to kiwać,
Jeśli... nie chcesz cierpieć to też przestań ranić.
|
|
 |
Świadomość tego co utraciliśmy jest istotna, aż w końcu zaczyna boleć. Odczuwamy braki, widzimy jak niedoskonali jesteśmy i jak bardzo tęsknota wyżera z nas życie. Upadamy i nie podnosimy się. Leżymy na samym dnie, bo tak lepiej, bo wszystko z nas wypływa, bo jesteśmy, a zarazem nas nie ma. Już się nie staramy, nie ubiegamy o więcej, nie emanujemy ciepłem, nie darzymy miłością. Nie istniejemy. Już od dawna, jest tylko ciało i oczy, cholernie puste, przepełnione porażką oczy. I już się nie podnosimy, nie walczymy. To koniec. Przegraliśmy wszystko. [ yezoo ]
|
|
 |
Gdybyś mógł znów przeżyć dowolną chwilę, czy uczyniłbyś swoje życie doskonałym?
|
|
 |
Topie smutki w kieliszku, za kierownicą drwię ze śmierci.
Bo powiedz mi czy to wszystko ku*wa ma jeszcze sens dziś.
|
|
|
|