 |
|
znów dzwonił z miłosnym wyznaniem. znów nie był trzeźwy...
|
|
 |
|
. . .: : :IdealnY MakijaŻ ZajmujE JeJ TylE CzasU. . .A WszystkO PO TO, BY KolejnegO WieczorU WszystkO SpłynęłO, GdY TylkO PojawI SiĘ PierwszA ŁzA: : :. . .
|
|
 |
|
. . .: : :AlE NikT NiE WiE, ŻE TE IdealniE WymalowanE UstA OkazujĄ CzęstO SmuteK. . .A SpoD BezbłędniE WytuszowanycH RzęS CzęstO PłynĄ ŁzY: : :. . .
|
|
 |
|
- dlaczego ona jest szczęśliwa ?! przecież miała być załamana, po tym jak ją zostawiłem . mój plan się nie powiódł .
- ona jest zbyt silna, i zbyt mądra, żeby przejmować się Tobą, idioto !
|
|
 |
|
Patrzyła przez okno, aż nagle otwarła balkon wyszła na niego i stojąc na barierce myślała nad najważniejszych krokiem swojego życia...
|
|
 |
|
Lolli, lolli, lolli, lolli
Let me see you pop that body
Chocolate lolli, cherry lolli
'Nilla lolli, pink lolli
Red hot, red hot
RED HOT! HOT!
|
|
 |
|
a weź bądź tu mądry i maluj tęcze ołówkiem
|
|
 |
|
usiadła na ziemi i zaczęła się zastanawiać kim dla Niego jest ..
|
|
 |
|
` Cholera. Chyba potrzebuję instrukcji do tego Pana...
|
|
 |
|
- Za czym tak właściwie tęsknisz, co ?
- Za tym czego nigdy nie było...
|
|
|
|