głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aniax3

Pamiętaj  za nic w świecie nie oddawaj osoby  na której widok mocniej bije serce.

jachcenajamaice dodano: 13 kwietnia 2014

Pamiętaj, za nic w świecie nie oddawaj osoby, na której widok mocniej bije serce.

 I nie ma żadnej gwarancji  ze raz jeszcze w życiu człowiek będzie chciał się wygłupiać i dawać drugiemu człowiekowi tak samo wiele. 

wielkanicosc dodano: 13 kwietnia 2014

 I nie ma żadnej gwarancji, ze raz jeszcze w życiu człowiek będzie chciał się wygłupiać i dawać drugiemu człowiekowi tak samo wiele. 

Wydawało mi się  że nie może być  aż tak źle  ze zacznę jeszcze nowe życie  że pokażę sobie i innym  że jestem silną osobą  że przetrwam to co się dzieje  ale ile razy mogę sobie to wmawiać? Ile razy przez ostatnie lata codziennie mogę powtarzać w myślach i na głos takie słowa  które okazują się mieszanką nie do końca szczerych kłamstw? Skupiam się na jednym  ale zapominam  że są ważniejsze rzeczy. Wybieram samotność choć wiem  że jest ktoś kto bardzo potrzebuje mojej pomocy  a ja zaś staje się pieprzoną egoistką i nie myślę o tej osobie tylko o tym co dla mnie samej jest dobre. Wkraczam w rozdział zwany buntem. Przeżywam rozczarowania  o których nikomu nie mówię  których nie pokazuję już ludziom. Zamykam w sobie cały ból i rozpacz  bo nie chcę  aby ktokolwiek widział  że kolejny raz w życiu przegrałam walkę sama ze sobą. Nie umiem  nie potrafię się przyznawać do tego. Wciąż jestem w tym zagubiona  wciąż rozdwojona pomiędzy teraźniejszością  a przeszłością.

remember_ dodano: 13 kwietnia 2014

Wydawało mi się, że nie może być, aż tak źle, ze zacznę jeszcze nowe życie, że pokażę sobie i innym, że jestem silną osobą, że przetrwam to co się dzieje, ale ile razy mogę sobie to wmawiać? Ile razy przez ostatnie lata codziennie mogę powtarzać w myślach i na głos takie słowa, które okazują się mieszanką nie do końca szczerych kłamstw? Skupiam się na jednym, ale zapominam, że są ważniejsze rzeczy. Wybieram samotność choć wiem, że jest ktoś kto bardzo potrzebuje mojej pomocy, a ja zaś staje się pieprzoną egoistką i nie myślę o tej osobie tylko o tym co dla mnie samej jest dobre. Wkraczam w rozdział zwany buntem. Przeżywam rozczarowania, o których nikomu nie mówię, których nie pokazuję już ludziom. Zamykam w sobie cały ból i rozpacz, bo nie chcę, aby ktokolwiek widział, że kolejny raz w życiu przegrałam walkę sama ze sobą. Nie umiem, nie potrafię się przyznawać do tego. Wciąż jestem w tym zagubiona, wciąż rozdwojona pomiędzy teraźniejszością, a przeszłością.

środek nocy  idziemy całkowicie z tyłu. co po chwile ktoś nas woła abyśmy przyśpieszyli  ale to tak jakbyśmy byli w zupełnie innym świecie. przechodząc obok jednej z ławek  nisko spuszczam głowę i zamykam oczy. za wszelką cenę nie chcę dopuścić do siebie tych wspomnień  a on chwyta moją rękę i sadza na niej. nie zdaje sobie sprawy na jakie niebezpieczeństwo się naraża. ręką pocieram o jej róg czując wciąż obecne  na zawsze .  co jest?  mówiłeś  że uwielbiasz tamtą ławkę  bo widzisz  ja właśnie tej nienawidzę. jestem tutaj pierwszy raz od tamtego czasu. pierwszy raz bez niego. dlatego czuję się tak nieswojo. wyryliśmy tutaj kawałki naszych serc  z tym że on odebrał swoje  zostawiając moje całkiem samo.  co ty gadasz! przecież jestem obok

briefly dodano: 12 kwietnia 2014

środek nocy, idziemy całkowicie z tyłu. co po chwile ktoś nas woła abyśmy przyśpieszyli, ale to tak jakbyśmy byli w zupełnie innym świecie. przechodząc obok jednej z ławek, nisko spuszczam głowę i zamykam oczy. za wszelką cenę nie chcę dopuścić do siebie tych wspomnień, a on chwyta moją rękę i sadza na niej. nie zdaje sobie sprawy na jakie niebezpieczeństwo się naraża. ręką pocieram o jej róg czując wciąż obecne "na zawsze". -co jest? -mówiłeś, że uwielbiasz tamtą ławkę, bo widzisz, ja właśnie tej nienawidzę. jestem tutaj pierwszy raz od tamtego czasu. pierwszy raz bez niego. dlatego czuję się tak nieswojo. wyryliśmy tutaj kawałki naszych serc, z tym że on odebrał swoje, zostawiając moje całkiem samo. -co ty gadasz! przecież jestem obok

Próbowałam się od tego uwolnić  próbowałam z tego wyjść  ale nie umiem.. Nie jestem w stanie uwolnić się od tego czasu  od tej pieprzonej przeszłości. Nie wiem  jak mam w tym wszystkim się zachować  jak trwać  co mówić  jak reagować. Bo się cholernie boję. Czuję  że wszystko odwraca się przeciwko mnie i nie jestem w stanie tego zatrzymać  zahamować. Nienawidzę takiego stanu  ale bardzo ciężko jest od tego się uwolnić. Mam wrażenie  że coraz częściej znów zaczyna coś mi odbijać  że zaczynam uciekać w nieznane  ale... Nie jestem w stanie przejść przez to. I tak  boję się cholernie z dnia na dzień coraz bardziej samej siebie. Bo nie panuję nad tym  nie panuję nad sobą  własnymi myślami  emocjami. I to zaledwie kwestia czasu  kiedy stanie się coś złego  kiedy odejdę  kiedy zniknę...

remember_ dodano: 12 kwietnia 2014

Próbowałam się od tego uwolnić, próbowałam z tego wyjść, ale nie umiem.. Nie jestem w stanie uwolnić się od tego czasu, od tej pieprzonej przeszłości. Nie wiem, jak mam w tym wszystkim się zachować, jak trwać, co mówić, jak reagować. Bo się cholernie boję. Czuję, że wszystko odwraca się przeciwko mnie i nie jestem w stanie tego zatrzymać, zahamować. Nienawidzę takiego stanu, ale bardzo ciężko jest od tego się uwolnić. Mam wrażenie, że coraz częściej znów zaczyna coś mi odbijać, że zaczynam uciekać w nieznane, ale... Nie jestem w stanie przejść przez to. I tak, boję się cholernie z dnia na dzień coraz bardziej samej siebie. Bo nie panuję nad tym, nie panuję nad sobą, własnymi myślami, emocjami. I to zaledwie kwestia czasu, kiedy stanie się coś złego, kiedy odejdę, kiedy zniknę...

 Ciężko się pogodzić jak ktoś cię po prostu skreśla.  Nie mam wcale za złe  teraz jak na to patrzę.

wielkanicosc dodano: 12 kwietnia 2014

"Ciężko się pogodzić jak ktoś cię po prostu skreśla. Nie mam wcale za złe, teraz jak na to patrzę."

Uwielbiała to jak się troszczył.

jachcenajamaice dodano: 11 kwietnia 2014

Uwielbiała to jak się troszczył.

zapach wódki i męskich perfum.

wielkanicosc dodano: 11 kwietnia 2014

zapach wódki i męskich perfum.
Autor cytatu: just_kapsel

Wyobraź sobie swój raj  swoje miejsce gdzie zawsze chciałbyś być.I teraz raptownie Twoje marzenie się spełnia  jest cudownie  nie mogło być lepiej  nazwą Cię szczęściarzem  jesteś królem swojego miejsca  masz wszystko co pragnąłeś. I nagle BUM ktoś każe Ci go zniszczyć  spalić Go  zapomniej że wgl istaniał  zapomnieć o uczuciach jakie Ci wtedy towarzyszyły. Mógłbyś? Nie . I to jest właśnie takie samo uczucie  gdy na samą myśl mam Ciebie stracić.

tymbarkoholiczkaa dodano: 11 kwietnia 2014

Wyobraź sobie swój raj, swoje miejsce gdzie zawsze chciałbyś być.I teraz raptownie Twoje marzenie się spełnia, jest cudownie, nie mogło być lepiej, nazwą Cię szczęściarzem, jesteś królem swojego miejsca, masz wszystko co pragnąłeś. I nagle BUM ktoś każe Ci go zniszczyć, spalić Go, zapomniej że wgl istaniał, zapomnieć o uczuciach jakie Ci wtedy towarzyszyły. Mógłbyś? Nie . I to jest właśnie takie samo uczucie, gdy na samą myśl mam Ciebie stracić.

Jesteś mi potrzebny. Potrzebny  bym mogła dla kogoś wstawać co dzień rano.

jachcenajamaice dodano: 11 kwietnia 2014

Jesteś mi potrzebny. Potrzebny, bym mogła dla kogoś wstawać co dzień rano.

Przez chwilę widziałam Cię w tłumie. Później odkryłam  że ludzie  którzy zostali rozdzieleni z kimś  kogo kochają  często dostrzegają ukochaną osobę w obcym człowieku. To ma jakiś związek z tym  że część mózgu odpowiedzialna za rozpoznawanie ludzi jest przegrzana i zbyt szybko reaguje. Ta okrutna sztuczka umysłu trwała zaledwie kilka chwil  ale to wystarczyło  żebym poczuła wręcz fizycznie jak bardzo Cię potrzebowałam.

jachcenajamaice dodano: 11 kwietnia 2014

Przez chwilę widziałam Cię w tłumie. Później odkryłam, że ludzie, którzy zostali rozdzieleni z kimś, kogo kochają, często dostrzegają ukochaną osobę w obcym człowieku. To ma jakiś związek z tym, że część mózgu odpowiedzialna za rozpoznawanie ludzi jest przegrzana i zbyt szybko reaguje. Ta okrutna sztuczka umysłu trwała zaledwie kilka chwil, ale to wystarczyło, żebym poczuła wręcz fizycznie jak bardzo Cię potrzebowałam.

Siedziałeś w barze jak co weekend  chlałeś  niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek  chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć.

jachcenajamaice dodano: 11 kwietnia 2014

Siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś, niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek, chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć