 |
|
Stała na starym zarywającym się mostku. Przechylając się przez spróchniałą belkę dokładnie widziała własne odbicie w gładkiej tafli jeziora. Nagle wszystko wróciło. Wspomnienia związane z wakacjami spowodowały, że do jej oczu napłynęły łzy. Ponownie pochyliła się a małe kropelki w jednej chwili stały się górskimi potokami. Spływał po jej zimnych policzkach po czym wpadały do wody burząc spokój idealnie gładkiej tafli. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Klęcząc nad nim zanosiła się płaczem. Krzyczała w głos, że nie pozwoli mu tak odejść, nie teraz.. Cały czas powtarzała sobie, że wszystko będzie dobrze. Mocno ścisnął ją za dłoń i popatrzył w zielone zaszklone oczy ! Ostatnie słowa, które zdołał wyszeptać to "Kocham Cię, mała !" Puścił jej dłoń a z jej ust wydobył się przerażający krzyk... [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Kocham śledztwa, które przeprowadza moja mama, kiedy po wejściu do domu moje ubranie przesiąknięte jest dymem nikotynowym. Nawet na komendzie nie zadają tak szczegółowych pytań. [ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
, lubię , gdy ktoś mnie rozumnie jak nie mogę się wysłowić . / [?]
|
|
 |
|
, kobiety nie trzeba pilnować , trzeba tak zrobić żeby nie chciała odejść .
|
|
 |
|
Kiedy sądziłam, że już nic nie może zepsuć tego szczęścia, wtedy Ty, ten zwyczajny szary człowiek zadajesz mi cios, po którym długo nie umiałam się pozbierać. Ale już jest lepiej i chce żebyś wiedział, że nie żałuję ani jednej sekundy spędzonej z Tobą. Spacery, wypady do kina czy na zwykłe lody były dla mnie cudownym i niezapomnianym przeżyciem. Wspomnienia z tych dni zostaną we mnie na zawsze ! I każdego wieczora proszę Boga abyś wrócił bo bez Ciebie nie potrafię normalnie funkcjonować. Ja po prostu nadal tak niewyobrażalnie Cię Kocham !
|
|
 |
|
z dnia na dzień, kiedy to sprawy stają się znacznie poważniejsze, a walka zaczyna toczy się jedynie o Twoje życie, nieoczekiwanie dostrzegasz plusy tego, że masz szansę być tu teraz, oddychać i każdego kolejnego dnia upajać się widokiem, tego co otacza. odkładasz na bok wcześniejsze problemy, pieprzone sentymenty i pamięć, o tych ludziach, z którymi wspólne szczęście, być może przez przypadek, rozdzieliliście na pół. teraz liczysz się tylko Ty, tylko to co jest obok, i tylko Ci będący obok, najzwyklejszy haust powietrza, tlen wypełniający płuca, każde pojedyncze uderzenie serca cieszy, patrząc w lustro widzisz uśmiech, ten prawdziwy choć minimalny. doceniasz to co masz, nie biorąc pod uwagę tego co straciłeś, w tej chwili przeszłość nie ma znaczenia. ~ endoftime.
|
|
 |
|
Znowu ranił ją słowami, jakby wbijał w nią ostre noże, każde zdanie wypowiedziane z jego ust bolało bardziej, widział jak cierpi i zadawał coraz gorszy ból. Kochała go i nie potrafiła zranić, wiedziała, że to już koniec. Czuła, że umiera, nie mogła znieść tego bólu w środku. Uderzył ją w policzek śmiejąc się szyderczo, zapłakanymi oczami spojrzała na niego, uniosła głowę, gotowa na kolejny atak. Z całych sił złapał ją za nadgarstek, krzyczał jej w twarz, że jest dziwką, że nigdy jej nie kochał i była jedynie zabawką. Chwyciła wolną ręką za największy nóż kuchenny i tuż nad jego uściskiem , przejechała nim po swojej ręce. Krzyknęła z bólu, on nie wiedział co się dzieje puścił ją, a ona zrobiła to samą z drugą ręką. "Kocham Cię" szepnęła po czym zaczęła osuwać się na ziemię. Patrzył jak leży w kałuży krwi, pochylił się nad jej martwym ciałem, zaczął płakać jak małe dziecko "Przepraszam! Kocham Cię kurwa ! Wróć!", szarpał jej ciałem,w jego dłoniach było takie delikatne,bezbronne,martwe.
|
|
 |
|
nawet ziewając wygląda bajecznie. / pierdol.sie.kocie
|
|
 |
|
dopiero późną nocą rozmowy stają się lepsze.
|
|
 |
|
Tęsknię za miesiącami, gdy wyjście z domu oznacza tylko założenie butów.
|
|
 |
|
Kolejne strumienie krwi płynące z moich rąk. Kolejny papieros, który wypala się tak szybko jak ja. Kolejna butelka wódki, która przywołuje wspomnienia - to wszystko co mi po Nas zostało. To wszystko co dało mi dziś życie.
|
|
|
|