![Wciąż powtarzają że dom jest tam gdzie serce Twoje ale dokąd idziesz gdy serca nie masz?](http://files.moblo.pl/0/6/12/av65_61228_large_5.jpg) |
Wciąż powtarzają, że dom jest tam gdzie serce Twoje, ale dokąd idziesz, gdy serca nie masz?
|
|
![Mówią „wszyscy dobrzy chłopcy idą do nieba”. Ale źli chłopcy przynoszą niebo do ciebie. To automatyczne oni po prostu to robią.](http://files.moblo.pl/0/9/47/av65_94733_6639.jpeg) |
Mówią „wszyscy dobrzy chłopcy idą do nieba”. Ale źli chłopcy przynoszą niebo do ciebie. To automatyczne, oni po prostu to robią.
|
|
![Najpiękniejszy rodzaj szczęścia to ten w którym czujesz że wszystko jest tak jak powinno. Nie chodzi o wielkie niesamowite wydarzenia które zmieniają twoje życie o 180 stopni tylko o spokój ducha o zasypianie z poczuciem że twoje jutro jest bezpieczne a wszystkie sprawy są poukładane. Marta Kostrzyńska](http://files.moblo.pl/0/9/47/av65_94733_6639.jpeg) |
"Najpiękniejszy rodzaj szczęścia to ten, w którym czujesz, że wszystko jest tak, jak powinno.
Nie chodzi o wielkie, niesamowite wydarzenia, które zmieniają twoje życie o 180 stopni, tylko o spokój ducha, o zasypianie z poczuciem, że twoje jutro jest bezpieczne, a wszystkie sprawy są poukładane."
/Marta Kostrzyńska
|
|
![“ … ja teraz chciałabym pobyć trochę sama. Nauczyć się czegoś poznać nowych ludzi zrozumieć. Siebie zrozumieć złość i zdenerwowanie. Bo ja czuję się podenerwowana na okrągło. Jak nie dom to szkoła to podwórko to dzielnica. No normalnie jak patrzę na te tłumy to mi słabo. Chodzę z głową w dół bo niechybnie bym kogoś na drugi świat posłała z tej wściekłości w oczach. Daruj Matko Boża ale albo kogoś zajebię albo się uspokoję jakoś. Na pewno.” Sylwia Chutnik](http://files.moblo.pl/0/9/47/av65_94733_6639.jpeg) |
“(…) ja teraz chciałabym pobyć trochę sama. Nauczyć się czegoś, poznać nowych ludzi, zrozumieć. Siebie zrozumieć, złość i zdenerwowanie. Bo ja czuję się podenerwowana na okrągło. Jak nie dom, to szkoła, to podwórko, to dzielnica. No normalnie, jak patrzę na te tłumy, to mi słabo. Chodzę z głową w dół, bo niechybnie bym kogoś na drugi świat posłała z tej wściekłości w oczach. Daruj, Matko Boża, ale albo kogoś zajebię, albo się uspokoję jakoś. Na pewno.”
~ Sylwia Chutnik
|
|
![chciałam zgrywać twardą myślałam że mogę wszystko zrobić sama. Ale nawet superwoman potrzebuje czasem duszy Superman'a...](http://files.moblo.pl/0/9/47/av65_94733_6639.jpeg) |
chciałam zgrywać twardą, myślałam, że mogę wszystko zrobić sama.
Ale nawet superwoman
potrzebuje czasem duszy Superman'a...
|
|
![Nie spełnisz swoich marzeń i planów będziesz żyć poprawnie nudno i przeciętnie jak miliony innych ludzi na świecie. Będziesz codziennie rano chodzić do pracy która będzie w porządku wracać do domu robić obiad sprzątać zajmować się dziećmi – i to wszystko będzie poprawne i standardowe. Będziesz jeździć na wakacje. Dzieci się wyprowadzą twój partner zestarzeje się i utyje przejdziesz na emeryturę i będziesz powtarzać: zawsze chciałam chciałem zobaczyć Bombaj. Zawsze chciałem chciałam nagrać płytę zobaczyć wschód słońca w Nowej Zelandii jechać ferrari po bulwarze Zachodzącego Słońca kochać. Nienawidzić krzyczeć. Ale tego nie zrobiłem. Bo nie było pieniędzy czasu ochoty możliwości. Bo się bałam bałem. Straszne prawda? Piotr C.](http://files.moblo.pl/0/9/47/av65_94733_6639.jpeg) |
"Nie spełnisz swoich marzeń i planów, będziesz żyć poprawnie, nudno i przeciętnie jak miliony innych ludzi na świecie. Będziesz
codziennie rano chodzić do pracy, która będzie w porządku, wracać do domu, robić obiad, sprzątać, zajmować się dziećmi – i to wszystko będzie poprawne i standardowe. Będziesz jeździć na wakacje. Dzieci się wyprowadzą, twój partner zestarzeje się i utyje, przejdziesz na emeryturę i będziesz powtarzać: zawsze chciałam/chciałem
zobaczyć Bombaj. Zawsze chciałem/chciałam nagrać płytę, zobaczyć wschód słońca w Nowej Zelandii, jechać ferrari po bulwarze
Zachodzącego Słońca, kochać. Nienawidzić, krzyczeć. Ale tego nie zrobiłem. Bo nie było pieniędzy, czasu, ochoty, możliwości. Bo się
bałam/bałem. Straszne, prawda?"
/Piotr C.
|
|
![Małe świństwa mówi się głośno. Wielkie szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem Marek Hlasko](http://files.moblo.pl/0/9/47/av65_94733_6639.jpeg) |
"Małe świństwa mówi się głośno. Wielkie szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie, czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem/ Marek Hlasko
|
|
![Coś się zmieniło we mnie w moich myślach w nocach i porankach. Nie jestem już taka jak kiedyś nic ze mnie nie zostało wszystko przepadło. Naprawdę. Nie wiem kim teraz jestem. Wcale siebie nie poznaję. I jeśli mówiłam to już wcześniej to wcale nie wiedziałam co mówię. Kłamałam zmyślałam jak z nut. Dopiero teraz to widzę. Widzę że wszystko jest inne. Noce są inne nawet te podczas których nie potrafię zasnąć ale nie wiem dlaczego tak się dzieje. Problem w tym że niczego nie wiem nie wiem dlaczego nie umiem czasem zamknąć oczu a innym razem nie jestem w stanie ich otworzyć nie wiem dlaczego od tak dawna nie byłam sobą dlaczego nic o sobie nie mówię. Ja już nawet ze sobą przestałam rozmawiać. Nic do siebie nie mówię nic zero. Żadnego monologu żadnych zwierzeń. Niczego o sobie nie wiem. Dlaczego ja cały czas paplam jakieś bzdury dlaczego się nie zatrzymam na chwilę dlaczego nie zastanowię się nad tym co się ze mną stało i dlaczego stało się tyle złego. black lips](http://files.moblo.pl/0/9/47/av65_94733_6639.jpeg) |
Coś się zmieniło, we mnie, w moich myślach, w nocach i porankach. Nie jestem już taka jak kiedyś, nic ze mnie nie zostało, wszystko przepadło. Naprawdę. Nie wiem, kim teraz jestem. Wcale siebie nie poznaję. I jeśli mówiłam to już wcześniej, to wcale nie wiedziałam, co mówię. Kłamałam, zmyślałam jak z nut. Dopiero teraz to widzę. Widzę, że wszystko jest inne. Noce są inne, nawet te, podczas których nie potrafię zasnąć, ale nie wiem dlaczego tak się dzieje. Problem w tym, że niczego nie wiem, nie wiem dlaczego nie umiem czasem zamknąć oczu, a innym razem nie jestem w stanie ich otworzyć, nie wiem dlaczego od tak dawna nie byłam sobą, dlaczego nic o sobie nie mówię. Ja już nawet ze sobą przestałam rozmawiać. Nic do siebie nie mówię, nic, zero. Żadnego monologu, żadnych zwierzeń. Niczego o sobie nie wiem. Dlaczego ja cały czas paplam jakieś bzdury, dlaczego się nie zatrzymam na chwilę, dlaczego nie zastanowię się nad tym, co się ze mną stało i dlaczego stało się tyle złego. /black-lips
|
|
![“Nie życzę ci zbyt wiele szczęścia to nudne nie życzę też klęski. Powtarzam po prostu: “żyj lepiej” i dołóż starań żeby się bardzo nie nudzić.” Fiodor Dostojewski](http://files.moblo.pl/0/9/47/av65_94733_6639.jpeg) |
“Nie życzę ci zbyt wiele szczęścia - to nudne; nie życzę też klęski. Powtarzam po prostu: “żyj lepiej” i dołóż starań, żeby się bardzo nie nudzić.”
/Fiodor Dostojewski
|
|
![“Jest taka granica nieśmiałości wstydu strachu za którą zaczyna się siła.” z rozmowy z Danutą Stenką](http://files.moblo.pl/0/9/47/av65_94733_6639.jpeg) |
“Jest taka granica nieśmiałości, wstydu, strachu, za którą zaczyna się siła.”
~ z rozmowy z Danutą Stenką
|
|
![“ Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy tak widzę syf którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość która daje mi masę możliwości musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować to jest źle. ” niekoffana](http://files.moblo.pl/0/9/47/av65_94733_6639.jpeg) |
“ Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle. ” /niekoffana
|
|
![Jak to jest spadać z drabiny własnych myśli i wspomnień chcąc na zawsze je zatrzymać? Opowiesz mi? Jak to jest czuć bezdech mijając miejsca w których byliśmy razem? Opowiesz mi? Jak to jest czuć ogromną gule w gardle przypominając sobie wspólne chwile? No jak to jest? Masz tak? Bo ja czasem tak właśnie mam. Tu i teraz ja i Twoja nieobecność. Zalane oczy łzami miała ta miłość. Wiesz coś o tym?](http://files.moblo.pl/0/6/12/av65_61228_large_5.jpg) |
Jak to jest spadać z drabiny własnych myśli i wspomnień, chcąc na zawsze je zatrzymać? Opowiesz mi? Jak to jest czuć bezdech, mijając miejsca, w których byliśmy razem? Opowiesz mi? Jak to jest czuć ogromną gule w gardle, przypominając sobie wspólne chwile? No jak to jest? Masz tak? Bo ja czasem tak właśnie mam. Tu i teraz- ja i Twoja nieobecność. Zalane oczy łzami miała ta miłość. Wiesz coś o tym?
|
|
|
|