 |
rakuje mi tych nocy, gdzie wystarczył jeden sms do Ciebie, a Ty już parę minut byłeś u mnie z paroma browarami. a czemu ? bo nie mogłam spać. teraz są krzyki, wyzwiska, mieszanie się z błotem. kotuś, kochamy się nadal ?
|
|
 |
siedziałam w pokoju, głośno grała muzyka, więc nie słyszałam kiedy wszedł mój ojciec. wszedł do mnie do pokoju, ściszył muzykę prując się że jestem zdemoralizowana, jeśli lubię taką muzykę. (leciała piosenka Piha) uwielbiam, kiedy szanuje mój gust i moje poglądy, mało brakowało a zabroniłby mi tego słuchać. paranoja.
|
|
 |
o godzinie 7zadzwonił budzik, pierdolnęłam telefonem o ziemię, ni chuja nie wstaję. minęła może godzina, gdy zadzwonił domofon. jeden raz, drugi, trzeci, wkońcu wstałam i z wyrzutem w głosie ' czego ?! -policja kurwa, siwa otwieraj. No nie wierze, znowu po mnie przyszedł. rzuciłam się spowrotem na łóżko, czekając aż wejdzie. po chwili leżał że mną pod kołdrą, do południa spaliśmy mając wyjebane na kolejną nieobecność w szkole.
|
|
 |
jeśli chcesz mi pomóc, to zrób to zaraz, zanim spadnę na dno. albo najlepiej, weź wypierdalaj.
|
|
 |
znów ten sam scenariusz. siedzę sama w domu, wpierdalając mandarynki, czekam aż łaskawie odpiszesz. zależy mi, wiesz? nie spierdol tego, proszę .
|
|
 |
jednego dnia piszesz, jak bardzo Ci zależy , że zrobiłbyś dla mnie wszystko. drugiego dnia nie odpisujesz od rana na sms-y, a to napewno nie z braku środków na koncie. dzięki 'koteczku' , kolejny palant łamie mi serce wożąc się z jakimś plastikiem.
|
|
 |
i trzeba być zjebem, żeby widzieć świat w kolorowych barwach. zajebistym zjebem, kurwa.
|
|
 |
Nigdy się nie tłumacz – przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą.
|
|
 |
A dziś znów mnie wystawiłeś , ale gdy za kilka dni przyjdziesz z podkulonym ogonem , kopne Cię w tą zakłamaną dupe i każe spierdalać do innych suk .
|
|
 |
Czasem zastanawiam się czy naprawdę jesteście wszyscy nieszczęśliwy , czy piszecie wszystko na pokaz ? .
|
|
 |
Mówię szczerze , jak mi ślina na język przyniesie. Mam wyjebane dziś na Ciebie frajerze
|
|
 |
Czasem zastanawiam się , czy faceci w tych czasach chcą jeszcze kochać , czy raczej pieprzyć bez zobowiązań ?
|
|
|
|