 |
uwielbiam, gdy zdrabniasz moje imię .
|
|
 |
Ostatnio napisałeś, nie do mnie, ale akurat do osoby, która u mnie była. Kazałam Cię pozdrowić, choć liczyłam się z tym, że możesz mnie wyśmiać. Lecz ty zacząłeś pisać do mnie. Martwiło Cię to, że miałam operacje, chciałeś wiedzieć co u mnie. Myślałam, że to i tak wiele z Twojej strony, ale ty jeszcze na dodatek przypominałeś mi nasze, jak ty to nazwałeś 'wieczorne wyprawy'. Za długo się znamy, by za sobą nie tęsknić, za dużo przeżyliśmy, by ze sobą być. Ale chciałabym, aby on wiedział, że te 'wieczorne wyprawy' były moją ulubioną częścią wakacji.
|
|
 |
'Oluś ty masz nie leczone adhd ?'/Babcia
|
|
 |
wolnosc absolutna nie istnieje.istnieje tylko wolnosc wyboru,a kiedy dokonamy wyboru,trzeba konsekwentnie dzialac w zgodzie z wlasna decyzja.
|
|
 |
kazdy z nas jest katedra. rosniemy,zmieniamy sie, natrafiamy na slabe punkty,ktore trzeba naprawic,nie zawsze wybieramy najlepsze rozwiazania,ale pomimo wszystko wciaz przemy naprzod,probujemy trzymac pion i padac na kolana nie przed scianami,oknami czy drzwiami, ale przed pusta przestrzenia w ktorej czcimy i podziwiamy to co jest dla nas cenne i wazne.
|
|
 |
niektorzy wydaja sie szczesliwi,po prostu nie mysla o tym. inni snuja plany na przyszlosc.i poki pochlania ich realizacja tych planow , sa jak byki wpatrzone w toreadora: reaguja instynktownie,pra do przodu,na oslep.zdobywaja samochod,czasem nawet ferrari,sadza,ze to jest sens zycia i nigdy nie zadaja sobie pytan.ale pomimo wszystko w ich oczach odbija sie smutek duszy, z ktorego nawet nie zdaja sobie sprawy.
|
|
 |
co to jest wiernosc?poczucie,ze posiadam na zawsze czyjes cialo i dusze?
|
|
 |
underneath your clothes there's my territory
|
|
 |
i najważniejsze jest to jak ty siebie postrzegasz. bo tylko ty tak naprawdę znasz swoją przeszłość.
|
|
|
|