 |
|
Kołdra z wina, szare swiatlo z fajek, sny z muzyki, poduszki z przyjaciol.
|
|
 |
|
okaleczyłeś mnie. to idealne określenie.
|
|
 |
|
a jeśli będziesz usiłowała zabrać mi to dzięki czemu swobodnie oddycham - nie ręcze za siebie, uwierz. nie dam sobie już odebrać niczego więcej, nie tym razem. / veriolla
|
|
 |
|
a dobrze Ty się w ogóle czujesz?
|
|
 |
|
'gorące cappuccino parzące dłonie , obok paczka marlboro chociaż rzucasz palenie .w głowie zamęt , jedno imię i kurwa nie wiesz co się z tobą dzieje.
|
|
 |
|
przychodzi dzien, ze wstajesz rano i wiesz, ze on juz na Ciebie nie czeka.
|
|
 |
|
banka prysla, ktos odpuscil.
|
|
 |
|
docen to co masz zanim czas sprawi, ze docenisz to co miales.
|
|
 |
|
'na przyszłość jak nie będziesz miał co robić w nocy, to proszę Cię nie wpierdalaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. nie wiem, śmieci wynieś czy coś
|
|
 |
|
Chciała tylko usłyszeć, nawet gdyby to było kłamstwo, że tęsknił za nią.
|
|
 |
|
pan mnie rozumiał. pan umiał mnie rozśmieszyć. pan nadawał kolor memu życiu. pan mnie nauczył co to uśmiech. pan był całym światem./ veriolla
|
|
 |
|
czekam na ten dzien kiedy powiesz przepraszam.
|
|
|
|