głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika angrybitch

czekam na Twoje  kocham Cię  jak na pierwszą gwiazdkę podczas wigilii za dzieciństwa.

abstracion dodano: 22 kwietnia 2020

czekam na Twoje "kocham Cię" jak na pierwszą gwiazdkę podczas wigilii za dzieciństwa.

mam obsesję na punkcie braku Twojej obsesji na moim punkcie.

abstracion dodano: 22 kwietnia 2020

mam obsesję na punkcie braku Twojej obsesji na moim punkcie.

dobrze  wiedziec  ze ktos tu jeszcze zaglada i nie jestem osamotniona  superancko teksty abstracion dodał komentarz: dobrze, wiedziec, ze ktos tu jeszcze zaglada i nie jestem osamotniona, superancko do wpisu 22 kwietnia 2020
jak to jest  że kiedyś uczucie zakochania było dla ciebie tym najwspanialszym ze wszystkich możliwych. lepszym niż wschód słońca na plaży. a teraz powoduje wyłącznie przerażenie i dyskomfort. kiedyś chciałaś w nim pływać  a teraz chcesz przed nim uciekać? no tak. kiedyś nie wiedziałaś co to znaczy mieć złamane serce. byłaś jak dziecko nieświadome tego co go czeka go w życiu. ile bólu ile łez. teraz jesteś jak dorosły. świadomy czyhających porażek i bólu. dlatego tak bardzo tęsknie za dzieciństwem.

abstracion dodano: 22 kwietnia 2020

jak to jest, że kiedyś uczucie zakochania było dla ciebie tym najwspanialszym ze wszystkich możliwych. lepszym niż wschód słońca na plaży. a teraz powoduje wyłącznie przerażenie i dyskomfort. kiedyś chciałaś w nim pływać, a teraz chcesz przed nim uciekać? no tak. kiedyś nie wiedziałaś co to znaczy mieć złamane serce. byłaś jak dziecko nieświadome tego co go czeka go w życiu. ile bólu ile łez. teraz jesteś jak dorosły. świadomy czyhających porażek i bólu. dlatego tak bardzo tęsknie za dzieciństwem.

kiedyś określiłabym nas jako whiskey z colą. dzisiaj jako pizzę z ananasem. myślę  że zrozumiesz.

abstracion dodano: 22 kwietnia 2020

kiedyś określiłabym nas jako whiskey z colą. dzisiaj jako pizzę z ananasem. myślę, że zrozumiesz.

najgorszym momentem w moim życiu był ten  kiedy moje wszystkie fikcyjne wpisy tutaj o zranionej miłości ziściły się w rzeczywistości kilka lat później. nasuwa się tutaj zdanie  uważaj o czym marzysz . a w tym wypadku  uważaj o czym piszesz .

abstracion dodano: 22 kwietnia 2020

najgorszym momentem w moim życiu był ten, kiedy moje wszystkie fikcyjne wpisy tutaj o zranionej miłości ziściły się w rzeczywistości kilka lat później. nasuwa się tutaj zdanie "uważaj o czym marzysz". a w tym wypadku "uważaj o czym piszesz".

kiedy ostatni raz zostałaś tak sakramencko zraniona  że umarłaś od środka  a twoje serce zostało potraktowane tak  że przypomina resztki rozmoczonych  pokruszonych herbatników na dnie kubka z gorącym mlekiem. wtedy obiecałaś sobie  że już nigdy nie dopuścisz do takiej sytuacji. więc nawet jeśli wpuściłaś kogoś do swojego życia  podejmujesz się tego pełnej świadomości i pewności  wiedząc  że już kolejny raz nie dasz się zranić  nie dasz się ponieść uczuciom bo wiesz  że kolejny raz tego nie przeżyjesz. i tak cudem było  że raz zmartwychwstałaś. więc piszecie  spotykacie się. trzymasz dystans  zadowolona z samej siebie. i w końcu przychodzi dzień  kiedy odblokowując telefon widzisz jego zdjęcie na tapecie  łapiesz się na tym  że słuchasz muzyki tej samej którą on ci puszczał pomimo tego  że wcale ci się nie podoba. a filmy które oglądasz to wyłącznie te które on ci polecił. i wtedy pojawia się pytanie czy to już jest ten moment  kiedy powinnaś uciekać?

abstracion dodano: 22 kwietnia 2020

kiedy ostatni raz zostałaś tak sakramencko zraniona, że umarłaś od środka, a twoje serce zostało potraktowane tak, że przypomina resztki rozmoczonych, pokruszonych herbatników na dnie kubka z gorącym mlekiem. wtedy obiecałaś sobie, że już nigdy nie dopuścisz do takiej sytuacji. więc nawet jeśli wpuściłaś kogoś do swojego życia, podejmujesz się tego pełnej świadomości i pewności, wiedząc, że już kolejny raz nie dasz się zranić, nie dasz się ponieść uczuciom bo wiesz, że kolejny raz tego nie przeżyjesz. i tak cudem było, że raz zmartwychwstałaś. więc piszecie, spotykacie się. trzymasz dystans, zadowolona z samej siebie. i w końcu przychodzi dzień, kiedy odblokowując telefon widzisz jego zdjęcie na tapecie, łapiesz się na tym, że słuchasz muzyki tej samej którą on ci puszczał pomimo tego, że wcale ci się nie podoba. a filmy które oglądasz to wyłącznie te które on ci polecił. i wtedy pojawia się pytanie czy to już jest ten moment, kiedy powinnaś uciekać?

Miłość zaczyna się od miłości.   Olga Kora Sipowicz

just_love dodano: 22 kwietnia 2020

Miłość zaczyna się od miłości. / Olga Kora Sipowicz

Miłość  to szybka piosenka. Pierwsza zwrotka jak wdech  wydechem ostatni wers. Ale refren  refren zawsze ten sam. Miłość  to nieskończona piosenka  refren już znasz.  just love.

just_love dodano: 21 kwietnia 2020

Miłość, to szybka piosenka. Pierwsza zwrotka jak wdech, wydechem ostatni wers. Ale refren, refren zawsze ten sam. Miłość, to nieskończona piosenka, refren już znasz. /just_love.

Wbrew nadziei uwierzył nadziei.  List do Rzymian   Rz 4  18.

just_love dodano: 13 kwietnia 2020

Wbrew nadziei uwierzył nadziei. /List do Rzymian - Rz 4, 18.

Zasypiam pod niebem zimnym. Przez rzęs firanki jeszcze... Chmury jak z nurtem rzeki. Bez czujności śnię mosty wąskie nad wodami wielkimi  każdy brzeg do zdobycia. Tam Twoje dłonie trzymam. Twoje spojrzenie chwytam  jak ostatni oddech za życia. Dzień dobry   słyszę. Prosto w oczy patrzy mi brzask. Nie wyciąga ramion  każe wstać.  just love.

just_love dodano: 12 kwietnia 2020

Zasypiam pod niebem zimnym. Przez rzęs firanki jeszcze... Chmury jak z nurtem rzeki. Bez czujności śnię mosty wąskie nad wodami wielkimi, każdy brzeg do zdobycia. Tam Twoje dłonie trzymam. Twoje spojrzenie chwytam, jak ostatni oddech za życia. Dzień dobry - słyszę. Prosto w oczy patrzy mi brzask. Nie wyciąga ramion, każe wstać. /just_love.

Umierałam na wznak  umierałam pod wiatr  umierałam przy brzegu wyrzucona na piach  umierałam w bezdechu już od tylu lat  umierałam ot tak..  just love

just_love dodano: 8 kwietnia 2020

Umierałam na wznak, umierałam pod wiatr, umierałam przy brzegu wyrzucona na piach, umierałam w bezdechu już od tylu lat, umierałam ot tak.. /just_love

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć