 |
dziwne, odtworzyłam znów meteorę. pierwsze dźwięki i wydawało mi się, że jesteś obok. chyba stworzyłam to połączenie w mózgu od podstaw. jeszcze niedawno ta płyta, te piosenki kojarzyły mi się z innymi osobami, innymi rzeczami. a teraz? teraz widzę wyłącznie Ciebie.
|
|
 |
nie pozwól mi się odzwyczaić, dobrze?
|
|
 |
paranoja goni paranoję, właściwie tylko z nich się składam.
|
|
 |
nie chcę być Ci obojętna.
|
|
 |
jestem tylko narzędziem (?)
|
|
 |
'Bo Ty robisz tak, że zawsze jesteś zbyt miła, może o to chodzi'
|
|
 |
a mi brakuje tego jebanego internetowego buziaczka.
|
|
 |
pokruszona figura symbolizująca wizerunek człowieka, wyblakłe tęczówki, zamglone spojrzenie.
|
|
 |
pozwólcie mi przestać oddychać.
|
|
 |
nikt nie wie, jak naprawdę jest, gdy zostaję sama. kiedy nastaje ciemność, pozostawione w tyle stronice stają się przeszłością, gdy milknę i zostają same myśli. nikt nie wie, bo najistotniejsze przymioty skrywam przed światem. odkąd pamiętam.
|
|
 |
niech w końcu ktoś przetnie liny, które nie pozwalają się mi wzbić wyżej.
|
|
|
|