głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika angelinaa_

http:  www.formspring.me waniliowacola

waniliowacocacola dodano: 8 listopada 2011

Wiecie  co jest najgorsze? To  że nie potrafię walczyć o to co kocham. Nigdy nie umiałam. Nigdy.

waniliowacocacola dodano: 8 listopada 2011

Wiecie, co jest najgorsze? To, że nie potrafię walczyć o to co kocham. Nigdy nie umiałam. Nigdy.

A najgorzej jest  jak zdasz sobie sprawę  że nic z tego nie będzie  że gdyby między Wami miało coś być  to byłoby już dawno. Kiedy zrozumiesz  że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu Twoich marzeń.

waniliowacocacola dodano: 8 listopada 2011

A najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, że gdyby między Wami miało coś być, to byłoby już dawno. Kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu Twoich marzeń.

udajesz że Ci nie zależy czy serio jesteś takim skurwysynem ?

waniliowacocacola dodano: 8 listopada 2011

udajesz że Ci nie zależy czy serio jesteś takim skurwysynem ?

Stanął w jej drzwiach z bukietem kwiatów.Nie wierzyła że go widzi.Chciała rzucic mu się w ramiona ale zamiast tego zaczęła okładać Go pięściami. jak mogłeś?! krzyczała wylewajac łzy na zewnątrz. jak mogłeś odejść?!Jak mogłeś mnie zdradzić?!Ufałam Ci.. szlochała.Ale on nic.Stał i patrzył na smutek w jej oczach wyrzucajac sobie że ona taka mała istota cierpi przez niego. Mówiłem że przeze mnie będziesz płakała że przeze mnie będziesz cierpiała ale nie chciałaś mnie słuchać!Dla Ciebie się zmieniłem ale to była chwila.Jeden mały impuls..Przepraszam..Nie chcia.. Wyjdz! Przerwała tracąc grunt pod nogami mimo to wypchała go na zewnątrz zatrzaskując mu dzwi przed nosem.Nie wytrzymała i wybuchła histerycznym płaczem osuwając sie na ziemię.Stał na zewnątrz.Słyszała jego nerwowe kroki. Kocham Cie..! krzyknął przybliżając się do drzwi ale dla niej nie miało to znaczenia.Zanosiła się od płaczu.Tak bardzo kochała ale wiedziała że jak mu wybaczy to on znow ją zdradzi odchodząc do innej..   pozorna

pozorna dodano: 8 listopada 2011

Stanął w jej drzwiach z bukietem kwiatów.Nie wierzyła,że go widzi.Chciała rzucic mu się w ramiona,ale zamiast tego zaczęła okładać Go pięściami.-jak mogłeś?!-krzyczała wylewajac łzy na zewnątrz.-jak mogłeś odejść?!Jak mogłeś mnie zdradzić?!Ufałam Ci..-szlochała.Ale on nic.Stał i patrzył na smutek w jej oczach wyrzucajac sobie,że ona,taka mała istota cierpi przez niego.-Mówiłem,że przeze mnie będziesz płakała,że przeze mnie będziesz cierpiała,ale nie chciałaś mnie słuchać!Dla Ciebie się zmieniłem,ale to była chwila.Jeden mały impuls..Przepraszam..Nie chcia..-Wyjdz!-Przerwała tracąc grunt pod nogami,mimo to wypchała go na zewnątrz zatrzaskując mu dzwi przed nosem.Nie wytrzymała i wybuchła histerycznym płaczem osuwając sie na ziemię.Stał na zewnątrz.Słyszała jego nerwowe kroki.-Kocham Cie..!-krzyknął przybliżając się do drzwi,ale dla niej nie miało to znaczenia.Zanosiła się od płaczu.Tak bardzo kochała,ale wiedziała,że jak mu wybaczy to on znow ją zdradzi odchodząc do innej..|| pozorna

liceum jeszcze bardziej zmienia... teksty mandarynkowy_karmel dodał komentarz: liceum jeszcze bardziej zmienia... do wpisu 8 listopada 2011
Dzisiaj gdy udawałam  że jesteś mi obojętny. Dzisiaj gdy Ci nie uległam i nie poszłam za Tobą.. Byłam  z siebie dumna  wiesz?

waniliowacocacola dodano: 7 listopada 2011

Dzisiaj gdy udawałam, że jesteś mi obojętny. Dzisiaj gdy Ci nie uległam i nie poszłam za Tobą.. Byłam z siebie dumna, wiesz?

Nie tęsknię. Czasem tylko płaczę cichutko wieczorami  bo przypominam sobie jak dobrze było mi w Twoich ramionach.

mandarynkowy_karmel dodano: 7 listopada 2011

Nie tęsknię. Czasem tylko płaczę cichutko wieczorami, bo przypominam sobie jak dobrze było mi w Twoich ramionach.
Autor cytatu: wezniepierdol

Uwierz we mnie obiecuję nie zawiodę  I choćbym miał stać na głowie będę przy Tobie

mandarynkowy_karmel dodano: 6 listopada 2011

Uwierz we mnie obiecuję nie zawiodę I choćbym miał stać na głowie będę przy Tobie

MOJE NAJUKOCHAŃSZE MOBLOWICZKI! Ponad 10 000 wizyt  ponad 160 obserwujących  ponad 1300 plusików. Jesteście najlepsze  dziękuję dziękuję dziękuję!   Słyszałam  że przychodzi taki moment że po prostu odpuszczasz.. Nie wierzyłam aż.. przyszedł i do mnie. Poddaję się  będę silna.. Musicie być ze mną bo już widzę jak przegrywam  walkę o życie.   Mania.

waniliowacocacola dodano: 5 listopada 2011

MOJE NAJUKOCHAŃSZE MOBLOWICZKI! Ponad 10 000 wizyt, ponad 160 obserwujących, ponad 1300 plusików. Jesteście najlepsze, dziękuję dziękuję dziękuję! / Słyszałam, że przychodzi taki moment że po prostu odpuszczasz.. Nie wierzyłam aż.. przyszedł i do mnie. Poddaję się, będę silna.. Musicie być ze mną bo już widzę jak przegrywam, walkę o życie. ~ Mania.

Zaciskam pięści  podnoszę głowę i ze łzami w oczach szepczę  że wszystko się ułoży.

waniliowacocacola dodano: 5 listopada 2011

Zaciskam pięści, podnoszę głowę i ze łzami w oczach szepczę, że wszystko się ułoży.

Pamiętam jak po raz pierwszy po mnie przyszedł.Jak w pospiechu o mało co bym nie spadłam ze schodów potykając sie o własne nogi.Pamiętam jak próbował ukryć swój śmiech mówiąc żebym się nie śpieszyła że poczeka tyle ile będzie trzeba.Tak słodko się wtedy uśmiechał.Ale wtedy nie zauważałam tego uśmiechu.Pamiętam jak na każdym spotkaniu robiłam z siebie kompletną kretynkę.Jak potykałam się na prostej drodze jak wpadałam na przechodnów i w kałużę czy jak ganiałam za swoim psem który urwał mi sie ze smyczy.Pamiętam wszystko tak jakby to wydarzyło się wczoraj a nie rok temu.Tęsknie za tamtymi czasami za wspólnymi chwilami.Za jego uśmiechem którym zarażał wszystkich za spojrzeniem które za każdym razem mnie onieśmielało za dotykiem który koił mój ból lepiej aniżeli najlepsze lekarstwo.Tęsknie za nim całym wylewając łzy że dałam mu tak po prostu odejść..Że piwerw go tylko lubiłam a w chwili gdy odszedł...Pokochałam..    pozorna

pozorna dodano: 5 listopada 2011

Pamiętam jak po raz pierwszy po mnie przyszedł.Jak w pospiechu o mało co bym nie spadłam ze schodów potykając sie o własne nogi.Pamiętam jak próbował ukryć swój śmiech mówiąc,żebym się nie śpieszyła,że poczeka tyle ile będzie trzeba.Tak słodko się wtedy uśmiechał.Ale wtedy nie zauważałam tego uśmiechu.Pamiętam jak na każdym spotkaniu robiłam z siebie kompletną kretynkę.Jak potykałam się na prostej drodze,jak wpadałam na przechodnów i w kałużę,czy jak ganiałam za swoim psem,który urwał mi sie ze smyczy.Pamiętam wszystko,tak jakby to wydarzyło się wczoraj,a nie rok temu.Tęsknie za tamtymi czasami,za wspólnymi chwilami.Za jego uśmiechem,którym zarażał wszystkich,za spojrzeniem,które za każdym razem mnie onieśmielało,za dotykiem,który koił mój ból lepiej aniżeli najlepsze lekarstwo.Tęsknie za nim całym wylewając łzy,że dałam mu tak po prostu odejść..Że piwerw go tylko lubiłam,a w chwili,gdy odszedł...Pokochałam.. || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć