głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika angelinaa_

Wiesz jaki powinien być przyjaciel? To nie tylko osoba  której możesz się wygadać. Z którą możesz się pośmiać. Która zna każdy Twój problem i powie Ci byś się nie przejmował i szedł dalej. Która pomimo Twojego cholernie złamanego serca powie że  tego kwiatu jest pół światu  i byś zapomniał idąc dalej przez życie. Przyjaciel to osoba  która będzie chciała spełnić każde Twoje marzenie. Która czasem naprawi Twoje problemy  które Ciebie samego przerastają. To osoba  która Cię rozumie jak nikt inny. To osoba  która powie Ci byś nigdy się nie poddawał i byś walczył o to co kochasz  kogo kochasz...  mandarynkowy karmel

mandarynkowy_karmel dodano: 30 listopada 2011

Wiesz jaki powinien być przyjaciel? To nie tylko osoba, której możesz się wygadać. Z którą możesz się pośmiać. Która zna każdy Twój problem i powie Ci byś się nie przejmował i szedł dalej. Która pomimo Twojego cholernie złamanego serca powie że "tego kwiatu jest pół światu" i byś zapomniał idąc dalej przez życie. Przyjaciel to osoba, która będzie chciała spełnić każde Twoje marzenie. Która czasem naprawi Twoje problemy, które Ciebie samego przerastają. To osoba, która Cię rozumie jak nikt inny. To osoba, która powie Ci byś nigdy się nie poddawał i byś walczył o to co kochasz, kogo kochasz... /mandarynkowy_karmel

A co jeśli moje serce woła do Ciebie? Gdy wszystkie zmysły wariują z braku Ciebie? Co wtedy? Co mam zrobić bym mogła znów normalnie funkcjonować? Bym odzyskała Ciebie?  mandarynkowy karmel

mandarynkowy_karmel dodano: 30 listopada 2011

A co jeśli moje serce woła do Ciebie? Gdy wszystkie zmysły wariują z braku Ciebie? Co wtedy? Co mam zrobić bym mogła znów normalnie funkcjonować? Bym odzyskała Ciebie? /mandarynkowy_karmel

 Zależało Ci na mnie naprawdę ?   Tak zależało i zależy...   To dlaczego  wtedy tak szybko odpuściłaś?   Bo Ty chciałeś być z nimi  a ja chciałam  żebyś był szczęśliwy   A Ty jesteś szczęśliwa?   Nie  nie jestem...    Dlaczego?    Bo nie mam Ciebie!  mandarynkowy karmel  a dokładniej Widełka

mandarynkowy_karmel dodano: 29 listopada 2011

-Zależało Ci na mnie naprawdę ? -Tak zależało i zależy... -To dlaczego wtedy tak szybko odpuściłaś? -Bo Ty chciałeś być z nimi, a ja chciałam, żebyś był szczęśliwy -A Ty jesteś szczęśliwa? -Nie, nie jestem... -Dlaczego? -Bo nie mam Ciebie! /mandarynkowy_karmel [a dokładniej Widełka ;**]

Uwielbiam ludzi  którzy tak bardzo zazdroszczą innym zajebistego życia  że muszę tworzyć chore plotki na innych by się dowartościować.     mandarynkowy karmel

mandarynkowy_karmel dodano: 28 listopada 2011

Uwielbiam ludzi, którzy tak bardzo zazdroszczą innym zajebistego życia, że muszę tworzyć chore plotki na innych by się dowartościować. ;] /mandarynkowy_karmel

chcę czuć częściej  że jesteś mój.

waniliowacocacola dodano: 28 listopada 2011

chcę czuć częściej, że jesteś mój.

Nawet nie wiesz co się ze mną działo słysząc Twój głos. Co z tego  że rozmawialiśmy przez telefon... Emocje mnie przerastały. Serce biło jak szalone  w głowie tysiąc myśli i wspomnień. A w oczach zbierały się łzy... Ale Ty tego nie wiesz. Nie zauważysz tego jaki mój świat stał się pusty bez Ciebie. Jak Twoje odejście rozerwało serce na milion kawałków  których nie potrafię pozbierać.  mandarynkowy karmel

mandarynkowy_karmel dodano: 28 listopada 2011

Nawet nie wiesz co się ze mną działo słysząc Twój głos. Co z tego, że rozmawialiśmy przez telefon... Emocje mnie przerastały. Serce biło jak szalone, w głowie tysiąc myśli i wspomnień. A w oczach zbierały się łzy... Ale Ty tego nie wiesz. Nie zauważysz tego jaki mój świat stał się pusty bez Ciebie. Jak Twoje odejście rozerwało serce na milion kawałków, których nie potrafię pozbierać. /mandarynkowy_karmel

Żyj tak  by nikt nie mógł Ci nic zarzucić  byś sumienie miał czyste.  mandarynkowy karmel

mandarynkowy_karmel dodano: 28 listopada 2011

Żyj tak, by nikt nie mógł Ci nic zarzucić, byś sumienie miał czyste. /mandarynkowy_karmel

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem  na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja  że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają  a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą  najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu  dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia  które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło  pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem  jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku  bezdomny. bez niczego.   kajmell

mandarynkowy_karmel dodano: 28 listopada 2011

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego. / kajmell

pożyczam    teksty mandarynkowy_karmel dodał komentarz: pożyczam (; do wpisu 28 listopada 2011
Wraz z przyjaciółką ruszyła w kierunku klasy.Mimo uśmiechu na twarzy czuła dziwny niepokój wewnątrz swojego ciała z całego serca starając się go powstrzymać.Śmiała się wspominając weekendowe przeżycia lecz tak naprawdę myślami była zupełnie gdzie indziej.Nagle z jej uśmeichnietej twarzy przerodził się grymas bólu żalu i cierpienia.Przystanęła patrząc na twarz człowieka który kiedys był całym jej światem lecz dziś jest juz tylko nierealnym wspomnieniem który po 2mcach nieobecności znów pojawił się w szkole co jest? usłyszała głos przyjaciółki której wzrok powędrował tam gdzie jej dosć! krzyknęła biorąc za rekaw ciągnęła ją w stronę wyjścia Przeciez wiesz że to koniec.Przeciez wiesz ze od 2 lat ma inną?Przeciez wiesz że Cię nie kocha?Nie jest Ciebie wart wiesz?! usłyszała ledwo powstrzymując łzy.Uśmiechnęła się sztucznie mówiąc Wiem ale moje serce nie jest w stanie tego zrozumieć Odwróciła się rzucając błagalne spojrzenie na chłopaka który już nigdy nie będzie jej..    pozorna

pozorna dodano: 28 listopada 2011

Wraz z przyjaciółką ruszyła w kierunku klasy.Mimo uśmiechu na twarzy czuła dziwny niepokój wewnątrz swojego ciała z całego serca starając się go powstrzymać.Śmiała się wspominając weekendowe przeżycia lecz tak naprawdę myślami była zupełnie gdzie indziej.Nagle z jej uśmeichnietej twarzy przerodził się grymas bólu,żalu i cierpienia.Przystanęła patrząc na twarz człowieka,który kiedys był całym jej światem lecz dziś jest juz tylko nierealnym wspomnieniem,który po 2mcach nieobecności znów pojawił się w szkole-co jest?-usłyszała głos przyjaciółki,której wzrok powędrował tam gdzie jej-dosć!-krzyknęła biorąc za rekaw ciągnęła ją w stronę wyjścia-Przeciez wiesz,że to koniec.Przeciez wiesz,ze od 2 lat ma inną?Przeciez wiesz,że Cię nie kocha?Nie jest Ciebie wart,wiesz?!-usłyszała ledwo powstrzymując łzy.Uśmiechnęła się sztucznie mówiąc-Wiem,ale moje serce nie jest w stanie tego zrozumieć-Odwróciła się rzucając błagalne spojrzenie na chłopaka,który już nigdy nie będzie jej.. || pozorna

jeeej  bardzo Ci dziękuję  ale chyba przesadzasz :      teksty pozorna dodał komentarz: jeeej, bardzo Ci dziękuję, ale chyba przesadzasz :) ;** do wpisu 27 listopada 2011
Czarna obcisła sukienka opinała jej szczupłe ciało powodując zachwyt i zazdrosć innych.Widziała jak inni wlepiają w nią wzrok sledząc każdy jej ruch poruszajacy się w rytm muzyki.Czuła się wolna czula jak alkohol szumi jej w głowie.Perwszy raz od dłuzszego czasu się uśmiechała będąc w ramionach nowopoznanego chłopaka.Jednak wystarczyła jej sekunda by otrzeźwiała i by jej ciało zesztywniało.Dostrzegła go stojacego pod ścianą.Przyglądał się z zazdrością.Był pijany lecz opanowany.Chciała uciec lecz jej ciało odmówiło posłuszeństwa.Nagle poczuła dłonie nieznajomego na swoich pośladkach.Już chciała wymierzyć mu policzek gdy ktoś ją ubiegł Łapy przy sobie! wrzasnął wyprowadzając ją w stronę wyjścia mówiąc Jeszcze raz ktoś Cię tknie to przysiegam zabije! Nie rozumiała jego słów.Nie rozumiała tego co właśnie się wydarzyło.Ale znów poczuła się bezpieczna i kochana.A on wiedział że właśnie trzyma w ramionach miłość swojego życia Nie żartowałem.Naprawdę zabije powtórzył i ją pocałował.    pozorna

pozorna dodano: 27 listopada 2011

Czarna,obcisła sukienka opinała jej szczupłe ciało powodując zachwyt i zazdrosć innych.Widziała jak inni wlepiają w nią wzrok sledząc każdy jej ruch poruszajacy się w rytm muzyki.Czuła się wolna,czula jak alkohol szumi jej w głowie.Perwszy raz od dłuzszego czasu się uśmiechała będąc w ramionach nowopoznanego chłopaka.Jednak wystarczyła jej sekunda,by otrzeźwiała i by jej ciało zesztywniało.Dostrzegła go stojacego pod ścianą.Przyglądał się z zazdrością.Był pijany lecz opanowany.Chciała uciec,lecz jej ciało odmówiło posłuszeństwa.Nagle poczuła dłonie nieznajomego na swoich pośladkach.Już chciała wymierzyć mu policzek,gdy ktoś ją ubiegł-Łapy przy sobie!-wrzasnął wyprowadzając ją w stronę wyjścia mówiąc-Jeszcze raz ktoś Cię tknie to przysiegam zabije!-Nie rozumiała jego słów.Nie rozumiała tego co właśnie się wydarzyło.Ale znów poczuła się bezpieczna i kochana.A on wiedział,że właśnie trzyma w ramionach miłość swojego życia-Nie żartowałem.Naprawdę zabije-powtórzył i ją pocałował. || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć