 |
|
pod każdym krzakiem, na każde gałązce czy źdźbłu trawy czai się odrobina szczęścia, i tylko czeka żeby cię zaatakować. :)
|
|
 |
|
nie jesteś tylko imieniem na liście kontaktów. w moim sercu masz osobny pokój i własne łóżko. / nfrej
|
|
 |
|
A jak w walentynki namaluję sobie na policzku wielkie serducho, a w środku napiszę Twoje imię, nadal będziesz uważał, że Twoja miłość do mnie jest nieodwzajemniona? /mandarynkowy_karmel
|
|
 |
|
I jeśli będzie trzeba to powiadomie nawet cały świat, że strasznie za Tobą tęsknię.
|
|
 |
|
zadzwonił telefon. -cześć. znalazłem wysokiego bruneta, w brązowych oczach na ławce w parku. jest kompletnie pijany. coś bredzi pod nosem. mogłabyś po Niego przyjść? -co Mu jest?-zapytałam. w sercu mnie ścisnęło na myśl, że to o 'Nim' mowa. -nie. wszystko jest wporzo. przyjdź jak możesz. 2 minuty i byłam na miejscu. zdyszana zobaczyłam Jego i jakiegoś menela, trzymającego tel w ręce. -dzięki, że zadzwoniłeś. tylko mam pytanie.. -słucham? -dlaczego zadzwoniłeś właśnie po mnie? On ma dziewczynę. tyle, że ja nią niejestem. -mówił, żebym zadzwonił, więc zapytałem do kogo, odpowiedział : 'jest zapisana "Ta Jedyna" ' a że dodzwoniłem się do Ciebie , to już od Niego słuchaj wytłumaczeń.. / raapohooliiczkaa
|
|
 |
|
Posłuchaj. Na początku omota Cię swoimi niebieskimi oczami i charakterem łobuza. Następnie wyciągnie na randkę, gdzie pocałuje jak nikt inny. Wasze spotkania będą częstsze, on będzie okazywał więcej czułości, będziesz nazywał Cię pieszczotliwie "mała" lub "słońce". A gdy już Cię w siebie rozkocha, rzuci jak pierwszą lepszą i znajdzie nową, która potem tak jak Ty, będzie cierpieć i przeklinać siebie w myślach, że była tak naiwna. Skąd to wiem? Kochanie, sama to przeżyłam.\ucieknijmi
|
|
 |
|
Przyznaj się, że Ci zależało. Przez chwilę, ale zależało
|
|
 |
|
byłeś pierwszym facetem, który sam powiedział, że faceci to świnie. - podziwiam Cię - stwierdziłam, wpatrując się w kufel piwa, który solidnie trzymałeś w dłoniach - ja nigdy nie powiedziałabym o kobietach czegoś złego, większość to błędne stereotypy. zaśmiałeś się. upiłeś pianę i spojrzałeś mi w oczy. - jestem świnią. wyobraź sobie: mam dziewczynę a właśnie zakochuję się w tobie.
|
|
 |
|
w przedszkolu byli nierozłączni . wzięli ślub pod starym dębem , przysięgając sobie miłość na wieki . i gdy po latach się spotykają , odkrywają , że nadal coś ich łączy . te spojrzenia podczas rozmowy , przeglądanie wspólnych zdjęć . i gdy ona żyje w nadziei , że wreszcie jej się uda , że po tylu latach tęsknienia za nim , wreszcie poczuje smak jego ust , on ze smutnymi oczami mówi : - poznaj moją żonę. dramat ? rzeczywistość . /
|
|
 |
|
I mimo, że tak często doprowadza mnie do szału nie zamieniłabym go na nikogo innego.
|
|
|
|