 |
|
Wystarczy jedno słowo, osiem liter by znów po tej wielkiej burzy mogło przyjść słońce.. ~Wybaczam.
|
|
 |
|
Rozwalił mi sie wielki kawałek świata.. Teraz muszę tylko pilnować, żeby nie runął cały. Czy jeśli coś zaczyna sie pierdolić to zaraz musi sie spieprzyć wszystko? Taki super zajebisty pierwszy dzień wiosny..
|
|
 |
|
Drżącą ręką otworzyłam drzwi lodówki przyglądając się zawartości,po czym zaczęłam wyciągać produkty..Po chwili cała wyjęta przeze mnie zawartość znalazła się w moim żołądku, jadłam tak szybko,by nie myśleć nad tym co robię.Łzy cichutko pociekły mi po policzku,bo od tak dawna nie miałam już 'tych' napadów. Ostatni był kilka miesięcy temu zanim Cię poznałam..Poczułam nieopisany wstręt do siebie taki jak kiedyś.Byłam pełna i było mi niedobrze.Zanim się obejrzałam znalazłam się w łazience zwracając całą zawartość..Płakałam z bezsilności, własnej głupoty i bezradności.Myślałam,ze ten okres mam już za sobą,że to się skończyło.Jednak nie..Ta tęsknota powoduje we mnie złość,a Ty jesteś na to lekarstwem..To Ty kilka miesięcy temu choć nieświadomie pomogłeś mi..Potrzebuje Twojej pomocy..potrzebuję Ciebie..
|
|
 |
|
wiesz ile głupie nazwanie słoneczkiem może sprawić radości?
|
|
 |
|
Uwielbiam wracać do czasów, kiedy byłam pierwszą Twoją myślą po przebudzeniu i ostatnią kładąc się spać.. Taaak ! Wtedy naprawdę byłam szczęśliwa.. !
|
|
 |
|
Gdziekolwiek teraz nie spojrzę.. otaczasz mnie swoim uściskiem
|
|
 |
|
Czasem brakuje sił, czasem nie wiesz już nic..
|
|
 |
|
Zawsze mi to robi, odzywa się w momencie kiedy zaczynam sobie układać życie bez niego, kiedy prawie już o nim zapominam. Dziś też to zrobił. Jego zwykłe 'co tam?' sprawiło,że znów moja głeboko chowana w sercu miłość wyszła na zewnątrz.
|
|
 |
|
- Porozmawiamy jutro. wybełkotał. - Nie. Ja chcę teraz. Przynajmniej będę miała pewność, że mówisz szczerze. Chociaż jeden plus tego, że nie mogłeś się powstrzymać od picia. - Bo ja.. ja chciałem Ci powiedzieć, że jesteś najfajniejszą i najwspanialszą dziewczyną jaką znam. Noi ja.. tak cholernie mocno się w Tobie zakochałem, chcę być częścią Twojego życia. Mówiąc to położył głowę na moich kolanach, zaczął powoli zasypiać.. Nic nie powiedziałam, uśmiechnęłam się.. Przynajmniej wiem, że mówił prawdę, że.. jednak coś dla niego znaczę. I jak tu nie być szczęśliwą?
|
|
|
|