 |
Gdy grasz w pokera, liczysz na dobre karty.To jak w życiu – mina dobra do złej gry.Myślisz co będzie, gdy będziesz miał full’a, Nie pomyślisz, że przegrasz, a szczęście to bzdura.
|
|
 |
Boże pozwól mi odejść. Zabierz mnie stąd, ale ześlij znów za 2 tygodnie.
|
|
 |
Mam charakter, nie oglądam się za plecy. Biorę życie jakie jest i potrafię się tym cieszyć.
|
|
 |
wiedziała, że to kwestia minut, że on zaraz odejdzie.
|
|
 |
...i bądź, gdy życie zaskoczy mnie nieszczęściem.
|
|
 |
wyrafinowana obojętność trwa.
|
|
 |
to ekscytujące - nie znaczyła dla niego nic.
|
|
 |
w pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności, że tracisz zdolność kochania.
|
|
 |
kochaj, kochaj, kochaj.
dopóki nie zabraknie Ci siły.
|
|
 |
prawda taka jest,
że nigdy Ci na tym wszystkim nie zależało.
|
|
 |
"A może sama powiesz mi
jak mam powiedzieć to tobie
że już nie kocham cię, nie chce
że kiedy patrzę na to jak jest
już nie przechodzą mnie dreszcze
już nie brakuje mi powietrza
już nie wołam jeszcze, jeszcze, jeszcze.
Reszta
chyba jest w porządku
jak kiedyś
kiedy pisaliśmy krwią
że od końców naszych stóp
po końce naszych dłoni
do końca świata, aż po grób
że jakby coś,jakby coś to nic, to nic."
Happysad
|
|
 |
Wiało sezonowo, zielono wiało =D
|
|
|
|