 |
Chciałabym Ci tylko powiedzieć kilka, dla mnie wiele znaczących słów. Nie wiem już co robić, nie wiem co myśleć, gdy przechodzisz obok mnie a moje serce zaczyna bić szybciej niż po kilometrowym biegu. Najbardziej chyba chciałabym wiedzieć, czym zasłużyłam sobie właśnie na takie traktowanie. W którym momencie dałam powód do łamania i deptania mojego i tak już zniszczonego serca? Chciałam Ci oddać całą siebie, chciałam być dla Ciebie najlepszą, jedyną. Próbowałam wszystkiego. Nie raz błagałam o spotkania, nie raz szukałam Cię wzrokiem na korytarzu, nie raz specjalnie szłam w miejsca, w których aktualnie mógłbyś być. Przyznam się też do tego, że wiele razy układałam sobie w głowie przemówienia i już nawet złapałam odwagę na to, żeby iść do Ciebie, złapać za rękę, odciągnąć Cię od Twoich znajomych i powiedzieć to, na co tak naprawdę mam ochotę od dłuższego czasu. Wiesz ile kosztowała mnie każda łza, która spłynęła z Twojego powodu? / agathe96
|
|
 |
Pnę się w górę chociaż tak naprawdę każdego dnia czuję się coraz bardziej samotna. I nie mogę przed tym uciec, bo moje pokaleczone serce nie radzi sobie z pustką jaka w nim zapanowała. Tyle ludzi mówi, że kiedy minie zbyt wiele czasu to człowiek staje się uleczony, ale dlaczego nikt nie stwierdza ile tego czasu tak naprawdę musi minąć aby móc powiedzieć "zbyt wiele"? Nie rozumiem tego mechanizmu, mimo że w nim siedzę od miesięcy. Leczenie się z nieszczęśliwej miłości przerosło wszelkie moje domysły, bo nigdy wcześniej nawet nie spodziewałam się jak trudne może być to zadanie. Możesz już tak nie tęsknić, nie cierpieć, ale mimo to nadal będziesz czuła się tak okropnie samotna i opustoszała. To straszne, bo w takich chwilach życie i wszystko wokół nagle traci na wartości. / napisana
|
|
 |
"Rozstania, powroty, euforia, tęsknota,
Nie doceniłem Ciebie jako młody chłopak,
Teraz doceniam, choć to nic nie zmienia,
Byłaś za dobra dla mnie,
Byłaś za dobra bez zwątpienia,
A ja jak jakiś palant robiłem wszystko,
By swój apetyt zadowalac,
Ty byłaś piękna - Ja raczej obciach,
Byłaś mi wierna - ja nie do końca,
Uwierz mi nie żałuję że tak wyszło,
Każdy z nas czasem jest egoistą,
Przy Tobie mogłem mieć wszystko,
Stało się inaczej, ide dalej nie płacze,
Nie rozpaczam, ale za to pamietam,
Ciągle czuję Twoje włosy w moich rękach,
Ty byłaś piękna - ja byłem śplepy
Byłaś mi wierna - a ja... niestety."
|
|
 |
na samą myśl, że mógłabym Cię spotkać
serce bije szybciej, ciarki na skórze mam.
|
|
 |
ale tak między nami to tylko blef...
|
|
 |
wiem o tym dobrze, ta chwila nadejdzie
w niespodziewanym życia momencie
szybciej zabije nam serce
i patrząc na siebie szepniemy nareszcie
|
|
 |
będzie dobrze, na chwilę jak zawsze
do czasu aż się nie zjebie
gdy znów spotkamy się gdzieś przypadkiem
|
|
 |
i słyszę Twój głos już, widzę Cię chodź tu
przytul się mocno, bo miłość to potwór..
|
|
 |
"Oto paradoks straty: jak coś, czego już nie ma, tak bardzo może nam ciążyć?"
J. Picoult
|
|
 |
“ Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać. ”
M. Pawlikowska-Jasnorzewska
|
|
 |
"Jeśli nie możesz dziś nikogo kochać, przynajmniej postaraj się nikogo nie skrzywdzić."
S. King
|
|
 |
“Wiesz, co jest najgorsze przy złamanym sercu? To, że nie pamiętasz, jak czułeś się wcześniej.”
Skins
|
|
|
|