 |
[3] Nie wiedziałes, co dzieje się w moim zyciu, ani co siedzi w mojej głowie. Dziękuje Ci za pokazanie mi, że tak naprawde tylko ode mnie zalezy moje szczeście i sama mogę je sobie dac. Dojrzewałam wierząc, że to ja jestem problem w naszej relacji. Byłam przy Tobie zawsze, gdy potrzebowałeś. Dni leca, a ja już nie mysle oTobie, ani o czynieniu Cie szczesliwym. Dziękuje, za proby zrobienia ze mnie „tej” dziewczyny. Tamte wszystkie idealne wyglądały tak samo. Tak, były piekne, ale to nie byłam ja. Wiedzialam, ze nigdy nie spojrzysz na mnie w ten sposób. Dziękuje za spychanie mnie na dno i popychanie do wszelkich granic. Mysle, że gdybys tego nie zrobił nie wiedziałabym ile mogę znieś. Jak szybko potrafie się podnieść. Dziękuje za pokazanie mi jak silna jestem. Silna na tyle, by w koncu odejść. Kochałam Cię, ale musiałam się pożegnac.|k.f.y
|
|
 |
Ja, proszę Państwa, osobiscie nie wierze w żadne noworoczne postanowienia. Ja się nie umiem zmieniac „ od pierwszego”, „od stycznia”. Mnie, proszę Państwa, zmieniają wydarzenia. Zmieniają mnie ludzie w moim zyciu, sytuacje mnie zmieniają, zmienia mnie pora roku i sztuka oraz muzyka mnie zmieniają również. Zmieniac się nie lubie, bo wychodza ze mnie wtedy okropności. Okropności tak popierdolone, że, proszę Państwa, ja jestem nie do zniesienia. Jednak pare bliskich mi osób te zmiany wytrzymuje, choc wiem, ze wówczas uderzenie mnie staje się najdelikatninesza rzeczą, którą chcieliby mi zrobić. Ale do rzeczy. Jak już pisałam, ja się zmieniam, jak coś mnie zmieni. Żaden 1 stycznia, proszę Państwa, Państwa tez nie zmieni. Państwo się mogą zmienić na potrzebę zmiany, dla siebie, albo życie może Państwa zmienic. Zatem, proszę Państwa, życzmy sobie jedynie by w przyszłym roku zmiany te wypychała z nas mniej popierdolonych okropności i co by nasi najbliżsi dalej mieli siłe je znosić.|k.f.y
|
|
 |
Nikogo nie da się zmusić do miłości. Tak samo do przyjecia pomocy. Kobietom wydaje się, że jeżeli kochaja kogoś prawdziwie zawsze są w stanie go zmienić. Wziąć za rekę, tak jak mama prowadząca dziecko do przedszkola i pokazać mu drogę. Wydaje się im, że jeżeli wystarczająco dlugo będą powtarzać swoje wskazowki i słowa otuchy to one coś dadzą. Nieprawda. To tak nie działa. Nie działa w ogóle, dopóki druga strona nie zechce pomocy przyjać. Dopóki nie będzie chciała prawdziwie posłuchac Twoich rad. Dać prowadzić się za reke. Nie wypruwajmy sobie żył dla kogoś, kto nawet nie chce tego zauważyć. Bo można pomóc prowadząc kogoś i idąc obok , ale nie można przejść drogi za niego, gdy on nawet nie chce ruszyć.|k.f.y
|
|
 |
Wszyscy bierzemy dar życia za coś pewnego. Szkoda tylko, że nie potrafimy zwolnić. Bo za nim się obejrzymy, możemy ten dar stracić.
|
|
 |
Istnieje powód, dla którego ludzie nie mogą doczekać się świąt i czy ma to coś wspólnego z rodzinnymi spotkaniami lub przesiadywaniem z filiżanką ajerkoniaku? Z tym niespodziewanym pocałunkiem pod jemiołą albo z dostaniem prezentu od kogoś wyjątkoweg? Nie, ludzie z niecierpliwością wyglądają świąt, bo wierzą , że to czas cudów.
|
|
 |
Przychodzi taki czas, który zmienia nasze życie. Moment, w którym uświadamiamy sobie nasze słabości. Moment, w którym dojrzewamy do wyzwań. Moment, w którym akceptujemy poświęcenie, albo pozwalamy ukochanej osobie odejść. Czasami, zmiana w naszym życiu, nie jest odpowiedzią na nasze modlitwy.
|
|
 |
Od porannej pobudki po wieczorne składanie się do snu. Nasze życie składa się z pytań. Na większość łatwo dać odpowiedź i szybko o nich zapominamy. Ale niektóre pytania o wiele trudniej zadać, bo przeraża nas odpowiedź na nie.Czy kiedykolwiek zamieszkamy razem ? Czy popełniam błąd, wychodząc za tego mężczyznę? Czy kiedykolwiek będę czula się bezpiecznie ? A co się stanie, gdy zadamy sobie trudne pytanie i otrzymamy odpowiedź, na którą liczyliśmy? Wtedy zaczyna się szczęście
|
|
 |
Pożądanie. Emocja ta jest stworzona po to aby doprowadzić nas do zagubienia się. Po to aby tych, którzy pragnęli miłości przekonać do podjęcia niemądrych decyzji. Pożądanie powoduje, że Ci, którzy tęsknią za rodziną realizują się w gniewie. Pozwala tym, którzy są samotni zachowywać się lekkomyślnie. Lecz gdy w sercu pogoń za pożądaniem staje się obsesją naszą największą nadzieją jest opiekuńczy przyjaciel, który nadejdzie z pomocą i powstrzyma nas
|
|
 |
Tak. Wszyscy coś planujemy, ale czasem sprawy nie idą tak, jak oczekiwaliśmy. Próbując pomóc, zaszkodzimy naszemu związkowi. Próbując zbliżyć się do kogoś, możemy go niechcący odepchnąć. Odkrywając przeszłość, możemy wzbogacić naszą teraźniejszość. Ale są tacy, którzy nie zrezygnują ze swoich planów, choćby sprawy szły coraz gorzej.
|
|
 |
Jest na świecie wiele rzeczy, których się boimy. Ale nasz strach nie ma nic wspólnego z makabrycznymi maskami, plastikowymi pająkami czy realistycznymi potworami. Nie, to myśli w naszych głowach przerażają nas najbardziej. Co jeśli ona zacznie żałować swej decyzji? Co jeśli on jest naprawdę nieszczęśliwy? Co jeśli szansa na miłość odeszła na zawsze? Jak sobie radzimy z tymi strasznymi myślami? Zaczynamy sobie powtarzać: "Co nas nie zabije, to nas wzmocni".
|
|
 |
Kontrola. Niesamowite są działania ludzi, którzy do niej dążą. Niektóre opierają się na podstępie, inne na małych sztuczkach. Na końcu takie, które prowadzą do wmuszeń. Dlaczego walczymy tak mocno o kontrolę? Bo wiemy jak ją stracić? Czy składamy nasze przeznaczenie w ręce innych, co jest bardziej niebezpieczne.
|
|
 |
Mijamy ich każdego dnia, ale nigdy się im nie przyglądamy. Nie chcemy wyczytać smutku z ich twarzy, tęsknoty w ich sercach. Zdarza się jednak, że powinniśmy się zatrzymać i przypatrzeć tym samotnym ludziom. Dlaczego? Cóż, jeśli się im dokładnie przyjrzymy, możemy ich rozpoznać.
|
|
|
|