 |
|
najbardziej boli to, w co się uwierzyło, a co stało się kłamstwem
|
|
|
|
Uciekam, a przecież tak obiecywałam walczyć.//marzenuh
|
|
|
 |
Własna głupota, którą akceptuje. Dlaczego ją akceptuje? Bo to mi pasuje. Uwielbiam się zadręczać, uwielbiam robić coś co i tak nie ma większego sensu. A nawet jeśli tego nie lubię, to i tak to robię. Zaakceptowałam własną głupotę i bezmyślność. Powinnam być chyba z tego dumna? A moze nie?
|
|
|
|
napisał, że jest inny niż wszyscy, dla zabawy
|
|
|
|
Miała dość , dość łez , dość stania na krawędzi , pustych spojrzeń , niemych słów , fałszywych uśmiechów , nie gojących się ran , miała dość obserwowania jak wszyscy na nią patrzą a nic nie widzą...// nofound
|
|
|
|
'dostałam wszystko o co walczyłam.odzyskałam coś co myślałam,że straciłam na zawsze. moje życie zmieniło się się w tak krótkim czasie w niewyobrażalny sposób.powinnam być szczęśliwa, bo w końcu te wszystkie łzy, cierpienia i nerwy nie poszły na marne. lecz mimo wszystko,gdybym mogła cofnąć czas nie zastanawiałabym się ani chwili.wybrałabym zupełnie inny kierunek swojego życia. tak.dostałam wiele, ale straciłam jeszcze więcej.czasu nie cofnę, ale mogę zacząć od początku.kolejny cel życia
|
|
|
|
tego wszystkiego nie da się opanować. już nawet nie wiesz co robisz.. po prostu żyjesz i machinalnie robisz wszystko w ciągu dnia. ratujesz się na swój sposób.
|
|
|
|
'ciężko powiedzieć 'żegnaj' wiedząc, że ciągle będziesz blisko. ciężko pogodzić się z faktem, że będziesz przy mnie, a jednak osobno.
|
|
|
|
Skłamałabym twierdząc że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni gdy jest w każdej godzinie i takie godziny gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach.// 59sekund
|
|
|
|
Teraz opowiedz mi jak się czujesz. O tym bólu, jaki sprawiła Ci ona zostawiając cię. Tak po prostu, bez skrupułów. Odeszła a ty zostałeś ze wszystkimi uczuciami, wspomnieniami. Boli prawda? Ona się świetnie bawi teraz. O to jej chodziło. Rozkochać cię w sobie i zostawić. Taka zabawa. Znana zresztą. Jeszcze nie jeden będzie tak cierpieć. Teraz siedzisz we łzach, słuchasz muzyki którą razem słuchaliście, przed oczami przelatują ci wszystkie spędzone razem chwile. Zadajesz sobie ciągle pytanie 'Dlaczego ja?!'. Nie potrafisz już się uśmiechnąć. Nic ci nie przynosi radości. Potrzebujesz teraz tylko jej. Ale ona jest tam, z innym. Mówisz mi o tym wszystkim, i wiesz co wspominam? Nasza 'miłość'. Wszystko było takie same, tylko że to ja grałam ciebie w tym przedstawieniu. Teraz wiesz jak się czułam? Nie współczuję ci, dziękuje Bogu że mogłeś to poczuć na swojej skórze. //littlening
|
|
|
|
Czy Cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej.Przynajmniej próbuję.// 59sekund
|
|
|
|
Dodaj komentarz
