 |
Byłam pewna, że znajdę wówczas odpowiednie słowa, żeby wyrazić to, co mnie dręczy, wytłumaczyć mu, dlaczego jestem tak okropnie przerażona, dlaczego mam uczucie, jak gdyby mnie siłą wpychano coraz głębiej i głębiej do czarnego dusznego worka, z którego się już nigdy nie wydostanę. A potem ten dobry lekarz rozparłby się wygodnie w fotelu, złożył czubki palców dłoni, tworząc małą kościelną wieżyczkę, i wytłumaczył mi, dlaczego nie mogę spać, dlaczego nie mogę jeść, dlaczego nie mogę czytać i dlaczego wszystko, co inni ludzie robią, wydaje mi się idiotyczne, bo cały czas myślę o tym, że na końcu czeka mnie nieuchronnie śmierć.
|
|
 |
Myśl, że mogę żyć, u mnie akurat nie wywoływała przerażenia. Byłam pewna, absolutnie pewna, że już umarłam. Sam proces umierania, unicestwienia cielesnej powłoki, był czystą formalnością. Moja dusza, moja istota emocjonalna, czy jak zechcecie nazwać ten wewnętrzny świat, który nie ma nic wspólnego z fizyczną egzystencją, zniknęła już dawno, umarła i nawet ją pogrzebano. Został po niej jedynie cholerny, rozdzierający ból, zupełnie jakby rozgrzane do czerwoności szczypce zamknęły się wokół mojego kręgosłupa i rozgniatały nerwy.
|
|
 |
Wpadłam w moją wewnętrzną histerię. Nie krzyczałam, nie płakałam głośno, nie biegałam i nie wyrywałam sobie włosów z głowy. Po prostu w jednej chwili coś we mnie stłukło się i przyrosłam do chodnika, nie mogąc zrobić kroku do przodu.
|
|
 |
i ta sytuacja kiedy znów ts przynosi radość jak za kilku lat :D :)
|
|
 |
kolejna scena z życia wzięta... kolejny raz gdy widzę ją jak nikt inny nie widzi. kolejny raz słyszę i kolejny raz czuje .!
|
|
 |
po raz kolejny nie wiem co zrobić, po raz kolejny szukam nowej drogi, po raz kolejny szukam rozwiązania, po raz kolejny chce być szczęśliwa. ale tym razem nie chce zranić osoby trzeciej. więc rezygnuje ze swojego szczęścia i cały czas dalej lece.
|
|
 |
-co dalej?
-nie wiem.
-ale co tak sie poddasz?
- a co mam zrobić. bić sie o niego? rozjebać życie innej dziewczyny żeby samej być szczęśliwą ?
-a on ?
-co on?
-no kiedy on jest szczęśliwy.? z tobą czy z nią ?
- a skąd ja mam to kurwa wiedzieć.?
- ja bym nie odpuściła.
-a ja nie chce komuś rozjebać życia.
|
|
 |
gdy wiesz że wpierdalasz się jako trzecia ale za nic na świecie nie chcesz przestać.
|
|
 |
WIDZĘ WYRAŹNIE PEŁNE ROZCZAROWAŃ TWARZE
a w oczach ból i gniew uśpionych zdarzeń..
|
|
 |
Każdy potrzebuje wspomnień, które przypominają mu kim jest.
|
|
 |
Nigdy nie trać czasu na tłumaczenie kim jesteś osobom, które z założenia nie chcą Cię zrozumieć
|
|
|
|