głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anelika

Twoje słowa  są tyle warte co deklaracja miłości  żonatego mężczyzny wobec swojej kochanki.

abstracion dodano: 9 grudnia 2010

Twoje słowa, są tyle warte co deklaracja miłości, żonatego mężczyzny wobec swojej kochanki.

pamiętam  kiedy rzucaliśmy w siebie śniegiem jak kilkuletnie dzieci  pierwszy raz w życiu widzące śnieg. szarpaliśmy się nawzajem  chcąc skraść sobie pocałunki. doskonale pamiętam kiedy upadliśmy i zaczęliśmy się tarzać w śniegu jak ludzie o zachwianiach psychicznych. jak dziś  pamiętam moment kiedy oboje opadliśmy z sił. leżałam cała zmarznięta na Tobie  a Ty tylko marudziłeś pod nosem  że tyłek Ci odmarza. wstaliśmy. otrzepałeś mój płaszcz ze śniegu  czule całując w czerwony nos.   teraz w ramach odpokutowania musimy rozgrzać sobie najbardziej zmarznięte części swojego ciała.   powiedziałeś z uśmiechem. wziąłeś moje zziębnięte dłonie i włożyłeś je umiejętnie do kieszeni swojej kurtki.   wybacz skarbie  ale ja Ci tyłka rozgrzewać nie zamierzam.   odpowiedziałam  patrząc na jego oszronione rzęsy.

abstracion dodano: 9 grudnia 2010

pamiętam, kiedy rzucaliśmy w siebie śniegiem jak kilkuletnie dzieci, pierwszy raz w życiu widzące śnieg. szarpaliśmy się nawzajem, chcąc skraść sobie pocałunki. doskonale pamiętam kiedy upadliśmy i zaczęliśmy się tarzać w śniegu jak ludzie o zachwianiach psychicznych. jak dziś, pamiętam moment kiedy oboje opadliśmy z sił. leżałam cała zmarznięta na Tobie, a Ty tylko marudziłeś pod nosem, że tyłek Ci odmarza. wstaliśmy. otrzepałeś mój płaszcz ze śniegu, czule całując w czerwony nos. - teraz w ramach odpokutowania musimy rozgrzać sobie najbardziej zmarznięte części swojego ciała. - powiedziałeś z uśmiechem. wziąłeś moje zziębnięte dłonie i włożyłeś je umiejętnie do kieszeni swojej kurtki. - wybacz skarbie, ale ja Ci tyłka rozgrzewać nie zamierzam. - odpowiedziałam, patrząc na jego oszronione rzęsy.

sześć lekcji. przed ostatnia mata. rozsadziła mnie   pisałam zaległą kartkówkę z równań. po 15 minutach  kiedy wróciłam do ławki zajęłam się nowym tematem. cały czas odwracał się do mnie kumpel uśmiechając się. nie wiedziałam o co mu chodzi. zadzwonił dzwonek.  znów się odwrócił i obserwował. gdy podniosłam torbę  zaczęłam się śmiać   to już norma  że zabieracie mi książki. krzyknęłam pytająco ' oddasz mi je  co ? ' odwróciłeś się tylko  spojrzałeś i wyszedłeś z klasy. przed wf prosząc o podręczniki  tłumaczyłam  że to już jest nudne  żeby wymyślił coś innego. wkurzasz mnie wiesz? ale i tak Cię uwielbiam !   kszy

kszy dodano: 9 grudnia 2010

sześć lekcji. przed ostatnia mata. rozsadziła mnie - pisałam zaległą kartkówkę z równań. po 15 minutach, kiedy wróciłam do ławki zajęłam się nowym tematem. cały czas odwracał się do mnie kumpel uśmiechając się. nie wiedziałam o co mu chodzi. zadzwonił dzwonek. znów się odwrócił i obserwował. gdy podniosłam torbę, zaczęłam się śmiać - to już norma, że zabieracie mi książki. krzyknęłam pytająco ' oddasz mi je, co ? ' odwróciłeś się tylko, spojrzałeś i wyszedłeś z klasy. przed wf prosząc o podręczniki, tłumaczyłam, że to już jest nudne, żeby wymyślił coś innego. wkurzasz mnie wiesz? ale i tak Cię uwielbiam ! / kszy

z tęsknoty robi się różne niezrównoważone rzeczy. z tęsknoty można wyszorować szczoteczką do zębów podłogi w całym domu. ulubione płatki zamiast mlekiem  zalać sokiem pomarańczowym. z tęsknoty można wyhaftować serduszka na każdej z poszewek  jaką posiada się w mieszkaniu. można policzyć dni w kalendarzu  doskonale wiedząc  że zazwyczaj jest ich 365. można przelać wodę w wannie. z tęsknoty można łkać jak mały szczeniak  oddany do schroniska przez swojego właściciela. jednak tęsknota bez świadomości  że druga osoba tęskni równie mocno jest bezsensowna  niczym oddychanie bez udziału powietrza.

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

z tęsknoty robi się różne niezrównoważone rzeczy. z tęsknoty można wyszorować szczoteczką do zębów podłogi w całym domu. ulubione płatki zamiast mlekiem, zalać sokiem pomarańczowym. z tęsknoty można wyhaftować serduszka na każdej z poszewek, jaką posiada się w mieszkaniu. można policzyć dni w kalendarzu, doskonale wiedząc, że zazwyczaj jest ich 365. można przelać wodę w wannie. z tęsknoty można łkać jak mały szczeniak, oddany do schroniska przez swojego właściciela. jednak tęsknota bez świadomości, że druga osoba tęskni równie mocno jest bezsensowna, niczym oddychanie bez udziału powietrza.

 DZIĘKUJĘ WAM ZA PÓŁ MILIONA WYŚWIETLEŃ. JESTEŚCIE NIESAMOWICI. DZIĘKUJĘ ZA TO  ŻE POŚWIĘCACIE CZAS NA CZYTANIE TEGO CO PISZĘ : . JESTEM WAM ZA TO NIESAMOWICIE WDZIĘCZNA. WKRÓTCE MINIE ROK  JAK JESTEM TU Z WAMI. DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE Z MIŁYCH SŁÓW NA TEMAT MOJEJ 'TWÓRCZOŚCI' BO ZNACZĄ ONE DLA MNIE NIEZWYKLE WIELE. W ŻYCIU BYM NIE POMYŚLAŁA  ŻE KOMUŚ SPODOBA SIĘ TO CO PISZĘ. PAMIĘTAJCIE  ŻE PISZĘ DLA WAS. DLA SIEBIE I DLA WAS.  nie dla żadnego rozgłosu!  DZIĘKUJĘ JESZCZE RAZ ZA WSZYSTKO I MAM NADZIEJĘ  ŻE MOJE WPISY BĘDĄ WAM SŁUŻYĆ JAK NAJDŁUŻEJ. DZIĘKUJĘ!

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

*DZIĘKUJĘ WAM ZA PÓŁ MILIONA WYŚWIETLEŃ. JESTEŚCIE NIESAMOWICI. DZIĘKUJĘ ZA TO, ŻE POŚWIĘCACIE CZAS NA CZYTANIE TEGO CO PISZĘ :). JESTEM WAM ZA TO NIESAMOWICIE WDZIĘCZNA. WKRÓTCE MINIE ROK, JAK JESTEM TU Z WAMI. DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE Z MIŁYCH SŁÓW NA TEMAT MOJEJ 'TWÓRCZOŚCI' BO ZNACZĄ ONE DLA MNIE NIEZWYKLE WIELE. W ŻYCIU BYM NIE POMYŚLAŁA, ŻE KOMUŚ SPODOBA SIĘ TO CO PISZĘ. PAMIĘTAJCIE, ŻE PISZĘ DLA WAS. DLA SIEBIE I DLA WAS. (nie dla żadnego rozgłosu!) DZIĘKUJĘ JESZCZE RAZ ZA WSZYSTKO I MAM NADZIEJĘ, ŻE MOJE WPISY BĘDĄ WAM SŁUŻYĆ JAK NAJDŁUŻEJ. DZIĘKUJĘ!

tak  to mnie natchnęło :D. teksty abstracion dodał komentarz: tak, to mnie natchnęło :D. do wpisu 8 grudnia 2010
przepraszam  że zrzuciłam Cię ze schodów  to nie było specjalnie  raczej z miłości kotek.   kszy

kszy dodano: 8 grudnia 2010

przepraszam, że zrzuciłam Cię ze schodów, to nie było specjalnie, raczej z miłości kotek. / kszy

kocham Cię nawet za to  że kakaa nie umiesz zrobić  blondynko.  kszy

kszy dodano: 8 grudnia 2010

kocham Cię nawet za to, że kakaa nie umiesz zrobić, blondynko. /kszy

absurdem jest rozpaczanie nad brakiem miłości. najpierw kurczowo jej szukamy w każdym dostępnym miejscu a później jak ostatnie desperatki lamentujemy nad jej odejściem. generalizując zamieć w sercu  spowodowany pustką jest najrozsądniejszym rozwiązaniem.

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

absurdem jest rozpaczanie nad brakiem miłości. najpierw kurczowo jej szukamy w każdym dostępnym miejscu a później jak ostatnie desperatki lamentujemy nad jej odejściem. generalizując zamieć w sercu, spowodowany pustką jest najrozsądniejszym rozwiązaniem.

kiedy z Tobą rozmawiam jestem spięta jak prostytutka w kościele.

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

kiedy z Tobą rozmawiam jestem spięta jak prostytutka w kościele.

paradoksem życia jest to  że otaczają nas ludzie dopóty  dopóki nie zaczniemy ich doceniać.

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

paradoksem życia jest to, że otaczają nas ludzie dopóty, dopóki nie zaczniemy ich doceniać.

i nie żeby mnie interesowało to  że właśnie z nią piszesz. ale nie zdziw się jak dostanie ode mnie na przerwie lecącym zeszytem prosto w tył głowy. ostrzegam bo nie chciałabym Cię niechcący uderzyć kiedy będziesz z nią konwersował. także   chodź od dzisiaj ze spuszczoną głową  misiu! nie chciałabym zrobić krzywdy mojej miłości.

abstracion dodano: 8 grudnia 2010

i nie żeby mnie interesowało to, że właśnie z nią piszesz. ale nie zdziw się jak dostanie ode mnie na przerwie lecącym zeszytem prosto w tył głowy. ostrzegam bo nie chciałabym Cię niechcący uderzyć kiedy będziesz z nią konwersował. także - chodź od dzisiaj ze spuszczoną głową, misiu! nie chciałabym zrobić krzywdy mojej miłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć