 |
Chcę być albo z nim, albo sama. Koniec, kropka.
|
|
 |
Chcę Ciebie. Dzisiaj, jutro, w przyszłym tygodniu i tak przez resztę mojego życia...
|
|
 |
Zdecydowanie, Twój uśmiech uderzył mi do głowy
|
|
 |
Jeśli zejdę na zawsze na dno zupełne i pęknę na starcie i nadam z dołu tu mayday - zostaw mnie.
|
|
 |
Szczęście jest względne... Wiesz, że jest pięknie kiedy masz marzenia i przez nie, nie pękniesz.
|
|
 |
Nie jestem z tych, których zrozumiesz za pierwszym razem.
|
|
 |
Jak możesz mnie rozumieć, jak nie rozumiem sam siebie?
|
|
 |
“To niesamowite ile możesz ukryć, tylko się uśmiechając..”
|
|
 |
I to zostanie nie tylko w mojej pamięci, ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego, że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to, nienawidzę siebie, bo ranię nawet Jego - człowieka, którego kocham tak cholernie mocno, a okazuję to w tak nieudolny sposób.
|
|
 |
patrzysz na telefon i zastanawiasz się dlaczego się nie odzywa?
|
|
 |
nigdy nie wiedziałam, że jestem w stanie pokochać kogoś tak mocno.
|
|
|
|