 |
Nie mam czasu się z kimś zadawać i udawać, że mi nastrój poprawia // Rahim
|
|
 |
inne będą nasze dni, adresy, telefony... kiedyś, po latach spotkasz mnie, idąc na przykład z żoną. kiedy się ukłonisz potajemnie,spojrzysz tak namiętnie jak dawniej...a ja z uśmiechem na twarzy odwzajemnię twoje spojrzenie. żona spyta -kto to? powiesz -nie pamiętam...nie znam jej.
|
|
 |
wspomnienia. wspomnienia do tamtych chwil... jedyne co mi pozostało. żyje nimi z nadzieją, że przyjdziesz...powiesz jak bardzo kochasz, że tęsknisz, że żałujesz, że po prostu chcesz mnie... mimo wszystko i wbrew wszystkim.
|
|
 |
wieczór,ciemna noc... papieros w ręku a dym wypuszczający z ust przepełniony tęsknotą za tobą. moja koszulka pachnie czymś wyjątkowym...w pamięci mam każdą chwilę spędzoną razem i twój delikatny głos mówiący jak bardzo kochasz...
|
|
 |
wielkie brązowe oczy...kręcone blond włosy...szczupłe łydki...malinowe usta....uśmiech,mój uśmiech...dłonie najdelikatniejsze na świecie...pocałunki wyjątkowe,inne od wszystkich...czułe słowa...gesty...czerwone marlboro...zazdrosne spojrzenie... tak, właśnie takiego chcę Cię pamiętać.
|
|
 |
i to nieustanne czekanie, napisze , nie napisze.
|
|
 |
Usłysz mój krzyk, kiedy mijam Cię milcząc.
|
|
 |
I już się modlę do spadających gwiazd, bo mi brakuje ciepła twych rozchylonych warg. I tylko nie wiem czy mi starczy sił, bo serce mam ze szkła i jak nic, w każdej z chwil może zmienić się w pył. / happysad
|
|
 |
gdyby jutra nie było ,pewnie zadzwoniła bym do ciebie i powiedziała że zajebiście mi zależy.
|
|
 |
jesień idzie przez park,wypełniona tęsknotą po brzegi.
|
|
 |
wieczorami tylko jeszcze oglądam się wstecz.czasami płaczę.
|
|
|
|