 |
niespokojnie zerkałam na Ciebie i chciałam wierzyć, że z tego o czym myślisz część jest o mnie.
|
|
 |
Każdy z nas chce się zaangażować, chce mieć przy swoim boku osobę, która będzie towarzyszyła mu w podziwianiu piękna Genewy, dyskutowała o życiu lub nawet jadła razem z nami kanapkę. Lepiej zjeść tylko pół kanapki, niż całą, nie mając w pobliżu kogoś, z kim można się czymkolwiek podzielić
|
|
 |
I wtedy powiem ci jak bardzo cię chcę i wszystkie moje tajemnice.
|
|
 |
I wiecznie się wzruszam i mięknę, chociaż to takie dziewczęce.
A Ty śmiejesz się ze mnie, a ja usycham i więdnę.
|
|
 |
Nie mam lekarstwa na strach, a na optymizm rzadko mnie stać, nie ogarniam siebie sama.
|
|
 |
mieć niezmiennych przyjaciół, w tym zmiennym świecie..
|
|
 |
miałem sen i to nie szmal mi się w nim przyśnił, widziałem moich wrogów jak nie wypływali z Wisły.
|
|
 |
pamiętaj, by sumienie mieć czystsze od spodni
|
|
 |
pozwól, że opowiem Ci story, o tym jaki świat jest chory
|
|
 |
pyskuję. jestem cholernie wredna - bo często gubię granicę pomiędzy ironią a najzwyczajniejszym w świecie chamstwem. mimo iż jestem odważna, często cofam się przed pewnemi celami w życiu, bo po prostu się ich boję. wszędzie jest mnie pełno - lubię prowokować, i kłócić się. piję - bo lubię dobre imprezy. mam swoje zdanie, którego uparcie bronię. często chodzę smutna. nauczyłam się udawać 'szczery' uśmiech. często zawodzę, i dość często jestem po prostu beznadziejna. wiem, mamo - nie taką chciałaś mieć córkę..
|
|
 |
Ty pewnie też przeżyłeś to choć raz,a jeśli jeszcze nie,to nie wiem już zaczynałbym się bać bo,wszystko przed Tobą i wszystko przede mną,a nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno i nie wystarczy słowo,by powiedzieć jak jest teraz i nie byłbym tu sobą,mówiąc,że się chcę pozbierać
|
|
 |
ciekawe przy których zostaniemy mordach
|
|
|
|