 |
prawdziwy mężczyzna pod Twoją bluzką będzie szukał nie biustu, lecz serca
|
|
 |
często się zdarza, że dopiero przyszłość pokazuje nam ile coś było warte
|
|
 |
wybacz. nie przywykłam uciekać od tego co kocham..
|
|
 |
zakończenia zawsze są smutne, nawet jeśli oznaczają początek czegoś nowego..
|
|
 |
czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć
|
|
 |
odchodzi się po cichu, tak żeby nikt nie zauważył
|
|
 |
zapominanie zawsze jest trudne, ale wiesz co? wykonalne
|
|
 |
słuchać rapu i nie wyciągać z niego wniosków to tak jak palić papierosy i się nie zaciągać.
|
|
 |
Przybliżyła twarz do jego twarzy. Poczuła ustami miękkość skóry na jego policzku, delikatność tak bardzo nie pasującą do jego wyglądu. Przyszła jej do głowy absurdalna myśl, że to nieprawdopodobne, by tak wysoki, kanciasty mężczyzna miał tak niesłychanie delikatne policzki. Nie pocałowała go, tylko trwali w bezruchu. Ona chłonęła jego zapach, dotyk. Na zawsze, na wypadek gdyby na następne spotkanie musiała czekać kolejne długie miesiące. W tym ułamku sekundy zrozumiała, że znalazła swoje miejsce na ziemi i ze chce pozostać tam zawsze.
|
|
 |
"- Spójrzmy prawdzie w oczy. Pierdoliłem Cie.-powiedział.
Wtedy ona podchodzi do niego, delikatnie i po cichu szepcząc mu do ucha:
- Ty mnie pierdoliłeś. A ja się z Toba kochałam"
|
|
 |
Miłość to takie coś, czego nie ma. To takie coś, co sprawia, że nie ma litości. To tak, jakby budować dom i palić wszystko wokół. Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach. Miłość jest wtedy, kiedy do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz moja maleńka i kiedy patrzysz, jak ona je, a sam nie możesz nic przełknąć. I wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha. Miłość jest wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz o tym, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić.
|
|
 |
„Zazdrość mi nie pasowała, gniotła w szyję jak za ciasny kołnierzyk”
|
|
|
|