 |
'czuję jak to się robi chore, jak z dnia na dzień mam coraz większą obsesję na Twoim punkcie, wszystko kręci się wokół Ciebie. nie potrafię opisać tego jak mocne jest uczucie którym Cię darzę, jak cholernie zależy mi na Tobie i Twoim szczęściu, nie pojmiesz tego ile znaczy dla mnie Twój uśmiech jak cudownie czuję się gdy jesteś przy mnie. nigdy dla nikogo nie byłam tak ważna, nigdy nikt nie oddal mi siebie w takim stopniu, pierwszy raz w swoim życiu mogę śmiało powiedzieć że jestem szczęśliwa, szczęśliwa dzięki Tobie.'
|
|
 |
'Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać...'
|
|
 |
'i nie istotne czy minął tydzień, miesiąc czy rok. ja i tak za każdym razem kiedy usłyszę telefon będę brała go do dłoni z zamkniętymi oczyma i powoli podnosząc powieki modliła się o Twoje imię na wyświetlaczu.'
|
|
 |
Kolejny dzień nakurwiania matmą. Życzcie mi powodzenia. Hahaha.
|
|
 |
Codziennie bliżej mi ziemi, codziennie przecież bliżej mi Ciebie.
|
|
 |
Każdego dnia boję się bardziej, że już nigdy Cię nie zobaczę, a przecież już minęły 3 lata prawie..
|
|
 |
|
Co Ci mogę o sobie powiedzieć? No zakochałam się w niewłaściwym człowieku, tyle. / napisana
|
|
 |
|
Liczę na to, aby między nami znów było tak jak dawniej. Abym odzyskała wiarę w Ciebie. Abyś Ty był znów taki jakiego Cię poznałam. Aby między nami zaiskrzyła znów miłość.
|
|
 |
Best way to get your heart broken is to pretend you don't have one. / skins
|
|
 |
I znów jest jak wczoraj, znów się uśmiecham i znów jestem pełna życia, na chwilę.
|
|
 |
|
Proszę powiedzcie dlaczego wam tak na tym zależy? Dlaczego wszyscy tak bardzo chcecie zajrzeć w moje serce? Po co wam to? Chcecie coś wziąć? Doszyć? Naprawić? Ciekawi mnie tylko jak głębokie byłyby blizny i którędy biegłyby szwy. Kolejne blizny. Tak, myślicie, że zapomniałam, ale ja wciąż pamiętam. Mam wam przypomnieć? Mam wam opowiedzieć? Przecież wy nawet nie chcecie mnie słuchać. Chcecie tylko patrzeć i zadawać ból, na który ja się muszę zgadzać, by wypełnić pustkę, która mnie otacza. Mówię wam, że wszystko jest w porządku, żebyście się nie przejmowali. Ciągle mówię i mówię. Mówię do Was bo jesteście mi potrzebni. Tylko pod ciężarem waszych spojrzeń zdobędę się w końcu na to, by coś powiedzieć, a nie tylko mówić. Bo przecież wy i tak nic nie widzicie. Patrzycie, ale nic nie widzicie. Każdy mój ruch jęczy, krzyczy, buduje sygnał kierowany do was. Moje ciało jest językiem, którym się z wami porozumiewam, ale wy i tak nic nie rozumiecie i nie chcecie rozumieć.
|
|
|
|