 |
Wiesz dlaczego jeszcze żyje? Bo pewna osoba nie daje mi odejść.- _.niezauwazona._
|
|
 |
Tysiąc myśli i szukanie cię w tłumie, a i tak wiem że tam nie będziesz. Myśli wieczorem mają dziwny zwyczaj zrywania się ze smyczy. Dziękuję za odpowiedzi chciałam wiedzieć na czym, na jakim podłożu stoimy.
|
|
 |
Czytałam dziś wszystkie nasze wpisy, każdy dokładnie, pokolei. Miałam czas żeby przemyśleć ,wczuć się w tamte chwile i analizowac, jak kiedyś. Polecam ci przeczytać naprawdę warto, zobaczysz że to co nas lączyło nie było płytkie, niektóre sytuacje były wyjatkowo intymne, a nasze relacje i rozmowy podtrzymywały nas n duchu. Mam wrażenie ze, poprostu wiem że nie jestem dla ciebie już tak ważna jak wtedy,jestem ważna ale bardziej przyjacielsko,nie mam do ciebie o to pretensji bo rozumiem wszystko i cała nasza sytuacje. Nie wiem jak ty ,ale brakuje mi tego, ciebie,nas.
|
|
 |
"Jak sobie pomyślę, że jutro szkoła to chcę mi się płakać".
|
|
 |
"Łaknęłam bliskości, którą odczuwałam w Twoich ramionach. Zamknęłam oczy, wyobrażając sobie dotyk Twoich ust na moich wargach, ich smak, delikatny nacisk i ciepło. Fantazjowałam, że tak jak dawniej całkowicie ci się poddaję, pozwalając ci, byś przejął kontrolę nad sytuacją. Właśnie tego pragnęłam. Właśnie tego potrzebowałam. Tyle wysiłku kosztowało mnie panowanie nad sobą.Chciałam, by ktoś inny wziął sprawy w swoje ręce-Pragnęłam, byś to był Ty".
|
|
 |
Kiedyś mi zależało, teraz biorę na to tabletki.
|
|
 |
Ten jeden pominięty rozdział. Najważniejszy rozdział.
|
|
 |
Twoje oczy mówią co czujesz i zdradzają co myślisz. Ale twój wzrok zabija, więc boję się spojrzeć.
|
|
 |
Lepiej zrań mnie prawda, ale nigdy nie pocieszaj klamstwem
|
|
 |
Czasem lepiej jest nie rozmyślac... nie zastanawiać sie nad tym, co by było, gdyby...
Bo to całe myślenie, czasem boli najbardziej.
I wypala, w nas to co najlepsze.
Mr. M
|
|
 |
Widze że jest między nami jakiś dystans, mam wrażenie że żadne z nas nie chce mówić o uczuciach, pytać o nie i chyba nie chce znać odpowiedzi na wszystkie pytania. Ale prawda jest taka że każdy z nas ma swoje życie, i wtedy też mieliśmy osobne,ale również wspólne, i może wrócimy bez żadnego strachu,wstydu, do nas.Wtedy nie mieliśmy prawie żadnych granic, po za jedną która wydaje mi się byśmy przekroczyli. A teraz ? Masz jakieś granice? Nowe zasady które sam sobie postawiłeś?
|
|
 |
Fajnie było pogadac, wrócić do tego wszystkiego. Brakowało mi ciebie ale przecież ci tego nie powiem. Mam nadzieję że też się uśmiechałes czytając wiadomości ode mnie. Że nie jestem ci obojętna i jeszcze w jakimś stopniu darzysz mnie uczuciem choćby przyjacielskim. Mam nadzieję że przełamiemy ta bariere która się wytworzyła prze ten czas ciszy.
|
|
|
|