 |
-Macie takie same oczy-powiedziała- twój brat też ma iskierki w oczach, gdy się śmieje.
|
|
 |
"Samobójstwo nie jest naturalne. To przeciwieństwo natury. Naturalna
jest chęć życia. Nienaturalnie jest cierpieć tak bardzo, że chce się
umrzeć."
|
|
 |
"
Słabi
ludzie pozwalają, by ból ich dusił, doprowadzając do powolnej,
emocjonalnej śmierci. Silni ludzie wykorzystują ból. Używają go
jako paliwa."
|
|
 |
Za sercem od razu podąża głowa więc słuchaj serca, nie głowy. Głowa zawsze jest krok za sercem.
|
|
 |
"Smutek to emocja, której możesz zaufać. Jest silniejszy niż
wszystkie inne. Przy smutku radość wydaje się chwilowa i niepewna.
Smutek trwa dłużej, jest trwalszy i z taką łatwością zastępuje pozytywne
uczucia, że nawet nie poczujesz zmiany, gdy znajdziesz się w jego
okowach. Jakże zaciekle walczymy o szczęście, a kiedy wreszcie mamy
tę ulotną radość w rękach, trzymamy ją krótko i zaraz spływa między
palcami jak woda. Nie chcę trzymać wody. Chcę trzymać coś twardego
i solidnego. Coś, co potrafię zrozumieć. Rozumiem smutek i dlatego mu
ufam. Naszym przeznaczeniem jest czuć przygnębienie, choćby tylko po
to, żeby chronić się przed ściemą szczęścia. Będę znać tylko ciemność;
może kluczem jest uczynić z tego sztukę."
|
|
 |
"W domach stojących jeden przy drugim wzdłuż ulicy nie ma
Boga. Ciekawe, czy Bóg odszedł z tego miejsca i schował nas za
woalem, żebyśmy cierpieli sami. To ulica z koszmaru. Ludzie ze świata
zewnętrznego nie zdają sobie sprawy z naszego istnienia. Nie chcą o nas
wiedzieć. Jednak nasze domy stoją, nawet jeśli są bliskie tego, by runąć
pod ciężarem grzechu, jaki w sobie kryją. "
|
|
 |
Żałosne jest to coś,
co nazywamy życiem.
|
|
 |
Chciałabym nie tęsknić za jego uśmiechem. Brakuje mi zobaczenia go chociaż przez 2 minuty przez okno. Wystarczyła krótka chwila żebym uśmiechała się sama do siebie przez resztę dnia.
|
|
 |
Są momenty kiedy chciałabym nie mieć uczuć. Chciałabym nie tęsknić za czymś co tak naprawdę prawie nie istniało.
|
|
 |
"Nie mam jej dosyć.Jest jak narkotyk, do którego chcę ciągle wracać. Jestem uzależniony od jej dotyku i odgłosów, które wydawała. Przez tylko kilka sekund myślałem, że może będzie między nami niezręcznie, był jeden moment lub dwa, gdzie nie wiedzieliśmy, co powiedzieć. Albo może oboje chcieliśmy coś powiedzieć, ale nie potrafiliśmy. W każdym razie szybko to minęło. Wszystko było tak, jak normalnie, tyle że wydawało się jaśniejsze i lepsze. Tak, to brzmiało całkowicie głupio, ale taka była prawda. Każde spojrzenie, każde dotknięcie i każde słowo znaczyło teraz coś głębszego. :*
|
|
 |
"Co się dzieję z osobą, kiedy jej własny umysł stał się jej wrogiem? Nie wiem i boję się dowiedzieć."
|
|
 |
Introwertyk próbujący zmienić się na lepsze.
|
|
|
|