głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika andrzelinaa

Tamten człowiek miał rację  źle tym wszystkim pokierowałam  niemoralnie siebie traktowałam  niedosadnie innym odmawiałam  zbłądziłam i nie chciałam wyjść na prosto  dobrze mi z nim było  cierpiałam i tęskniłam  ale wciąż czekałam  to nie był jeden dzień  jeden tydzień  to były miesiące  półroczne rozstania  nie mogłam nawet nazywać tego związkiem  nie mogłam nikomu się nim pochwalić  opowiedzieć  poradzić  nie mogłam  bo to był rodzaj tajemnicy  która nigdy nie może się rozwiązać  byłam dla niego taką małą cząstką roku  może zemstą  pocieszeniem  mogę głośno nazwać to grzechem  zgrzeszyłam miłością   jak strasznie to brzmi.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 31 grudnia 2013

Tamten człowiek miał rację, źle tym wszystkim pokierowałam, niemoralnie siebie traktowałam, niedosadnie innym odmawiałam, zbłądziłam i nie chciałam wyjść na prosto, dobrze mi z nim było, cierpiałam i tęskniłam, ale wciąż czekałam, to nie był jeden dzień, jeden tydzień, to były miesiące, półroczne rozstania, nie mogłam nawet nazywać tego związkiem, nie mogłam nikomu się nim pochwalić, opowiedzieć, poradzić, nie mogłam, bo to był rodzaj tajemnicy, która nigdy nie może się rozwiązać, byłam dla niego taką małą cząstką roku, może zemstą, pocieszeniem, mogę głośno nazwać to grzechem, zgrzeszyłam miłością, jak strasznie to brzmi. / nieracjonalnie

Nie wiem  po prostu nie wiem jak mam to zrozumieć. Wydaje mi się  że jeszcze nie tak dawno tu był  troszczył się o mnie i robił wszystko abym się uśmiechała  a później z dnia na dzień zniknął. Dlaczego poszedł beze mnie? Przecież byliśmy szczęśliwi i tworzyliśmy wspaniałą jedność  więc dlaczego tak nagle zechciał życia w samotności? Mijają miesiące  a nikt nie udziela odpowiedzi na moje pytania. Tęsknota rośnie  a jego nie ma i nie ma i nie wiem kiedy wróci. A ja czekam i nie mogę się pogodzić  że tak łatwo pozwoliliśmy sobie  aby ta miłość się skończyła  aby minęło to co najpiękniejsze. Byliśmy słabi  zagubieni wręcz żałośni  że nie zmieniliśmy biegu zdarzeń. Ale wierzę  że jeszcze nie jest za późno  że wszystko da się naprawić. Niech tylko wróci i kocha mnie. Niech kocha do granic szaleństwa  a wszystko będzie dobrze. Przecież jesteśmy sobie przeznaczeni.   napisana

napisana dodano: 31 grudnia 2013

Nie wiem, po prostu nie wiem jak mam to zrozumieć. Wydaje mi się, że jeszcze nie tak dawno tu był, troszczył się o mnie i robił wszystko abym się uśmiechała, a później z dnia na dzień zniknął. Dlaczego poszedł beze mnie? Przecież byliśmy szczęśliwi i tworzyliśmy wspaniałą jedność, więc dlaczego tak nagle zechciał życia w samotności? Mijają miesiące, a nikt nie udziela odpowiedzi na moje pytania. Tęsknota rośnie, a jego nie ma i nie ma i nie wiem kiedy wróci. A ja czekam i nie mogę się pogodzić, że tak łatwo pozwoliliśmy sobie, aby ta miłość się skończyła, aby minęło to co najpiękniejsze. Byliśmy słabi, zagubieni wręcz żałośni, że nie zmieniliśmy biegu zdarzeń. Ale wierzę, że jeszcze nie jest za późno, że wszystko da się naprawić. Niech tylko wróci i kocha mnie. Niech kocha do granic szaleństwa, a wszystko będzie dobrze. Przecież jesteśmy sobie przeznaczeni. / napisana

No właśnie nie sama napisała  bo tak jak  slonbogiem podała link  ten wpis należy do mnie. Usuń to albo zacytuj. teksty napisana dodał komentarz: No właśnie nie sama napisała, bo tak jak @slonbogiem podała link, ten wpis należy do mnie. Usuń to albo zacytuj. do wpisu 31 grudnia 2013
kiedyś zamieszkamy razem. każdego dnia będziemy się w sobie zakochiwać od początku. każdego dnia będziemy rozpalać w nas to ogromne uczucie. będziemy się kłócić  to niewątpliwe  będziemy się też godzić  to będzie nas ze sobą łączyć  będziemy całością. będziemy wytykać nawet te najmniejsze błędy  by potem dojść do porozumienia  by wszystkie wady znikły. będziemy się poznawać  eliminować złość. będziemy jednością  będziemy szczęśliwi  mając tylko siebie. będziemy wspierać się w tych najgorszych chwilach i w momentach załamania też. będziemy razem płakać  klnąc na cały świat  ale będziemy ze sobą  zawsze  mimo wszystko.   notte.

notte dodano: 31 grudnia 2013

kiedyś zamieszkamy razem. każdego dnia będziemy się w sobie zakochiwać od początku. każdego dnia będziemy rozpalać w nas to ogromne uczucie. będziemy się kłócić, to niewątpliwe, będziemy się też godzić, to będzie nas ze sobą łączyć, będziemy całością. będziemy wytykać nawet te najmniejsze błędy, by potem dojść do porozumienia, by wszystkie wady znikły. będziemy się poznawać, eliminować złość. będziemy jednością, będziemy szczęśliwi, mając tylko siebie. będziemy wspierać się w tych najgorszych chwilach i w momentach załamania też. będziemy razem płakać, klnąc na cały świat, ale będziemy ze sobą, zawsze, mimo wszystko. / notte.

Bardzo długo zabieram się do podsumowania tego roku  bo chyba po prostu tak trudno mi się przyznać przed samą sobą  że go zmarnowałam. Chociaż wszystko zaczynało się dobrze  bo pierwsze tygodnie były cudowne i mówiły mi  że cały rok będzie szczęśliwy  to w rezultacie wszystko się zepsuło. Straciłam swoją miłość  a zaraz później i siebie. Wszystko się spieprzyło  moje życie legło w gruzach. Cały ten rok skupiał się na cierpieniu  tęsknocie i próbie normalnego funkcjonowania. Niemalże każdego dnia udawałam  że jest dobrze  że jestem szczęśliwa  że wszystko idzie po mojej myśli  a przecież nie szło. Owszem  były momenty radości  nie mogę zaprzeczyć  ale z pośród tych 365 dni ja wyliczę je na palcach. Jest mi przykro  że wszystko się tak potoczyło. Nie wiem czym sobie zasłużyłam na to  ale mam nadzieję  że chociaż nowy rok będzie lepszy i wynagrodzi mi każdą łzę i stracony dzień. Chciałabym uwierzyć  że wreszcie wszystko będzie dobrze  bo nowy rok to nowa nadzieja i nowe życie.    napisana

napisana dodano: 30 grudnia 2013

Bardzo długo zabieram się do podsumowania tego roku, bo chyba po prostu tak trudno mi się przyznać przed samą sobą, że go zmarnowałam. Chociaż wszystko zaczynało się dobrze, bo pierwsze tygodnie były cudowne i mówiły mi, że cały rok będzie szczęśliwy, to w rezultacie wszystko się zepsuło. Straciłam swoją miłość, a zaraz później i siebie. Wszystko się spieprzyło, moje życie legło w gruzach. Cały ten rok skupiał się na cierpieniu, tęsknocie i próbie normalnego funkcjonowania. Niemalże każdego dnia udawałam, że jest dobrze, że jestem szczęśliwa, że wszystko idzie po mojej myśli, a przecież nie szło. Owszem, były momenty radości, nie mogę zaprzeczyć, ale z pośród tych 365 dni ja wyliczę je na palcach. Jest mi przykro, że wszystko się tak potoczyło. Nie wiem czym sobie zasłużyłam na to, ale mam nadzieję, że chociaż nowy rok będzie lepszy i wynagrodzi mi każdą łzę i stracony dzień. Chciałabym uwierzyć, że wreszcie wszystko będzie dobrze, bo nowy rok to nowa nadzieja i nowe życie. / napisana

To nie jest tak  że my boimy się pytać czy mówić o naszych uczuciach. My boimy się reakcji  odpowiedzi. Boimy się odrzucenia i to całkiem normalne. Każdy z nas boi się  że na nasze 'kocham Cię' usłyszy 'ale ja Ciebie nie'. Przecież nikt z nas nie chciałby usłyszeć czegoś  co złamie mu serce i zrujnuje całe życie.   napisana

napisana dodano: 29 grudnia 2013

To nie jest tak, że my boimy się pytać czy mówić o naszych uczuciach. My boimy się reakcji, odpowiedzi. Boimy się odrzucenia i to całkiem normalne. Każdy z nas boi się, że na nasze 'kocham Cię' usłyszy 'ale ja Ciebie nie'. Przecież nikt z nas nie chciałby usłyszeć czegoś, co złamie mu serce i zrujnuje całe życie. / napisana

moje  podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz albo usuń. do wpisu 29 grudnia 2013
Nie potrafię zacząć nowego życia. I nic mi w tym nie pomoże  ani nowy rok ani też postanowienia. Dopóki on będzie we mnie ja nie zacznę niczego od nowa. Nie umiem  po prostu tego nie umiem.    napisana

napisana dodano: 28 grudnia 2013

Nie potrafię zacząć nowego życia. I nic mi w tym nie pomoże, ani nowy rok ani też postanowienia. Dopóki on będzie we mnie ja nie zacznę niczego od nowa. Nie umiem, po prostu tego nie umiem. / napisana

moje  podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz albo usuń. do wpisu 27 grudnia 2013
To było takie niesamowite uczucie  bo gdy zobaczyłam go po raz pierwszy nagle wszystko inne przestało istnieć. W jednej sekundzie zapomniałam o dziesiątkach otaczających mnie osób. Przestało liczyć się kto jest obok  gdzie są moi znajomi  co robią  mówią. Był tylko on. Tylko. W momencie w którym go zauważyłam  natychmiast zapragnęłam go poznać. Chciałam wiedzieć kim jest  czym się zajmuje  co myśli  chciałam stać się częścią jego świata. Nie liczyłam się z żadnymi konsekwencjami. Pierwszy raz poczułam coś tak niezwykłego i to spadło na mnie jak grom z jasnego nieba. On już wtedy przysłonił mi cały świat  już wtedy sprawił  że mój organizm pragnął tylko jego. I chociaż oboje jeszcze nie wiedzieliśmy co z tego wyniknie to uśmiechnęliśmy się do siebie i pozwoliliśmy aby nasza historia zaczęła się toczyć  aby zaczął się nowy etap życia  naszego wspólnego życia.   napisana

napisana dodano: 27 grudnia 2013

To było takie niesamowite uczucie, bo gdy zobaczyłam go po raz pierwszy nagle wszystko inne przestało istnieć. W jednej sekundzie zapomniałam o dziesiątkach otaczających mnie osób. Przestało liczyć się kto jest obok, gdzie są moi znajomi, co robią, mówią. Był tylko on. Tylko. W momencie w którym go zauważyłam, natychmiast zapragnęłam go poznać. Chciałam wiedzieć kim jest, czym się zajmuje, co myśli, chciałam stać się częścią jego świata. Nie liczyłam się z żadnymi konsekwencjami. Pierwszy raz poczułam coś tak niezwykłego i to spadło na mnie jak grom z jasnego nieba. On już wtedy przysłonił mi cały świat, już wtedy sprawił, że mój organizm pragnął tylko jego. I chociaż oboje jeszcze nie wiedzieliśmy co z tego wyniknie to uśmiechnęliśmy się do siebie i pozwoliliśmy aby nasza historia zaczęła się toczyć, aby zaczął się nowy etap życia, naszego wspólnego życia. / napisana

MOJE  podpisz zacytuj albo usuń. tak ciężko cytować? szanujmy cudzą pracę. teksty napisana dodał komentarz: MOJE, podpisz/zacytuj albo usuń. tak ciężko cytować? szanujmy cudzą pracę. do wpisu 26 grudnia 2013
Najsprawiedliwiej będzie  jak poczujesz ten ból  tak będzie dobrze  będziesz wystawiony na próbę  zastawiony ciężarami  uczucia przestaną być niezauważalne  zaboli  w ten sam sposób  jak boli mnie  żeby było po równo  z taką samą mocą  i wiesz  to nie dlatego  chcę żebyś to pamiętał  to nie dlatego  żebyś cierpiał  to dlatego  żebyś zrozumiał  nie można siłować się z uczuciami  przerzucać w miejsca  w których byłoby najwygodniej  nie można kobiety ciągać z punktu w punkt  nie w ten sposób  nie po takim czasie  nie w momencie  gdy zaangażowanie  przerosło normę.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 26 grudnia 2013

Najsprawiedliwiej będzie, jak poczujesz ten ból, tak będzie dobrze, będziesz wystawiony na próbę, zastawiony ciężarami, uczucia przestaną być niezauważalne, zaboli, w ten sam sposób, jak boli mnie, żeby było po równo, z taką samą mocą, i wiesz, to nie dlatego, chcę żebyś to pamiętał, to nie dlatego, żebyś cierpiał, to dlatego, żebyś zrozumiał, nie można siłować się z uczuciami, przerzucać w miejsca, w których byłoby najwygodniej, nie można kobiety ciągać z punktu w punkt, nie w ten sposób, nie po takim czasie, nie w momencie, gdy zaangażowanie przerosło normę. / nieracjonalnie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć