 |
Kiedyś byłam bez Ciebie jak bez prawej ręki,
wszędzie chodziłyśmy razem i nie było mowy o rozstaniu.
Teraz jestem zupełnie samodzielna i nie potrzebuję Cię tak, jak wtedy.
Kiedyś widząc siebie z daleka, piszczałyśmy wniebogłosy ze szczęścia.
Teraz, spotykając się przypadkiem w szkole, rzucamy sobie zwykłe, niecoskrępowane ‘cześć’.
Kiedyś ufałam Tobie bardziej niż sobie,
liczyłam na Ciebie w każdej sytuacji.
Teraz radzę sobie bez wsparcia z Twojej strony, bo wydaje mi się, żezawracałabym
Ci za bardzo głowę moimi problemami.
Przyjaźń miała trwać wiecznie ..
A teraz nawet bliższa jest mi klamka w drzwiach, niż Ty.
Powiedz, co się z nami stało ?!’
|
|
 |
‘Daj papierosa, nie marudź. Usiądę ci na kolanach, policzę pieprzyki na twarzy i szyi. To nic, że znam ich liczbę tak doskonale.’
|
|
 |
poniedziałku, nie przychodź.
|
|
 |
W rzeczywistości nie mamy innego wyboru, jak zaakceptować to, co zsyła nam przeznaczenie, nawet jeśli jest to choroba, żałoba, czy śmierć. (....) Jedyna rzecz, nad którą naprawdę panujemy, to nasza reakcja na wydarzenia, które są dla nas przeznaczone.
|
|
 |
'' Jest Pan więc mężczyzną, który potrafi interesować się kobietą tylko na początku i na końcu: kiedy chce ją dostać i na chwilę przed tym, kiedy ostatecznie ją traci. Czas pomiędzy — nazywany również byciem razem — jest dla Pana zbyt nudny lub zbyt męczący, albo taki i taki. Prawda? ''
|
|
 |
Dobrze być kobietą. Boże, dziękuję Ci za to. Mogę płakać ile chcę, krzyczeć, przeklinać, nosić obcasy, sukienki, raz mieć zielone włosy, a raz brązowe. Aaa. I jeszcze ta kobieca intuicja. Niezawodna. Za nią dziękuję najbardziej.
|
|
 |
“ Chciałabym, żeby ktoś Cię kiedyś skrzywdził, bo ja nie potrafię. ”
|
|
 |
“ Mężczyźni mówią: "kobiety, nie bierzcie na poważnie, gdy biegamy za Wami. Biegamy też za piłką nożną i wykopujemy ją dalej. Na co kobiety odpowiadają: "mężczyźni, nie bierzcie na poważnie, gdy mówimy Wam, że się w Was zakochałyśmy, ponieważ zakochujemy się również w butach, a mimo to kupujemy sobie na wszelki wypadek kolejnych piętnaście par. “
|
|
 |
a najlepszy przyjaciel staje się największym wrogiem.
|
|
 |
...anioły przyjmują postać odpowiadającą naszym wyobrażeniom. Są żywą myślą (…).
Dlatego przystosowują się do naszego sposobu widzenia świata.
...anioły pozwalają się dostrzec tylko tym, co wierzą w ich istnienie.
|
|
 |
Moja przeszłość będzie ze mną zawsze, ale jeśli uda mi się uwolnić od myśli i skupić na uczuciach, zrozumiem, że w teraźniejszości jest zawsze przestrzeń wielka jak step i mogę wypełnić ją miłością i radością życia.
|
|
|
|