 |
Parzę kawę i siedzę na moblo, zamiast uczyć się do matury!
|
|
 |
Jakaś część ciebie wciąż we mnie żyje. Nawet gdybyś ty odszedł, ta część by została. Tkwisz we mnie. Jestem Twoim odbiciem, ty jesteś moim, żadne z nas nie może już istnieć oddzielnie.
|
|
 |
|
Był tak cholernie arogancki i wredny. jarał trawę i pił niezliczone ilości alkoholu. ludzie mówili, że należy do tych 'zniszczonych i złych' - ja miałam to w dupie, dumnie trwając przy Jego boku. miał cudowne serce.
|
|
 |
|
a jeżeli przypadkiem ktoś będzie chciał nam siebie przedstawić, powiesz mu, że się znamy ?
|
|
 |
|
tak . kiedyś powiem ci wszystko . dosłownie wszystko . o tym jak to było między nami . o tym jak się czułam . jak cierpiałam . i jak cholernie cię kochałam . tak . kiedyś na pewno ci to powiem .
|
|
 |
|
podszedłeś do mnie z pytaniem jak masz to wszystko naprawić ? Ja mam wiedzieć jak masz naprawić ? a cofniesz czas ? zrobisz tak by nie poleciały te wszystkie łzy przez ciebie, by nie były widoczne siniaki tuż po uderzeniach, by nie bolały ręce gdy za nie szarpałeś, bo miałeś zły dzień, by nie bolały wspomnienia, by serce nie pękło ?
|
|
 |
|
nieważne, że widziałam parę zachodów słońca więcej . nieważne, że moje serce biło dla kogoś jeszcze - teraz do ucha ci szepczę i będę częściej, jak bardzo zależy mi byś był moim powietrzem .
|
|
 |
|
siedzieli obydwoje na ich ulubionym moście . tam się poznali, tam zaczęli być ze sobą, tam razem przychodzili każdej nocy . tamtej nocy mieli się nie spotkać, ale napisał smsa "za pół godziny, tam gdzie zawsze . czekam" . pomyślała, że chce się po prostu spotkać . gdy przyszła on już był na moście . podeszła do niego, chciała dać buziaka na przywitanie, tak jak zawsze to robiła . on się odsunął . powiedział: - musimy pogadać . bo widzisz ja cię już nie kocham . nie wiem czy w ogóle kochałem . i proszę nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków, że beze mnie nie przeżyjesz . odszedł . po chwili usłyszał jakby coś wpadło do wody . odwrócił się, jej już nie było .
|
|
 |
|
niedługo ma urodziny, z czystym sercem zadzwonię do niego i wyszepczę "wszystkiego najgorszego", tak jak on miał w zwyczaju robić osobom, których nienawidził .
|
|
 |
|
Największą bliznę na sercu zostawia pierwsza miłość, tą blizną jest sentyment.
|
|
 |
Stoję przed nim naga i pozbawiona wstydu i wiem, że jest tak dlatego, iż on mnie kocha. Nie muszę się już chować. On nic nie mówi, jedynie patrzy. Widzę jego pożądanie, wręcz uwielbienie, i coś jeszcze, siłę jego pragnienia – siłę jego miłości do mnie.
|
|
 |
Bycie z nieszczerym facetem lub bycie z facetem, który 'zapomina mówić Ci o wszystkim' jest najgorszą karą dla zakochanej kobiety.
|
|
|
|