 |
Żaba chciała przepłynąć z jednego brzegu rzeki na drugi. Kiedy wchodziła do wody, nadszedł skorpion i poprosił, by go przeniosła na grzbiecie na drugą stronę, bo jak wiadomo, skorpiony nie potrafią pływać.
- O nie! - żaba na to. - Wiem, co będzie, jeśli cię wezmę na plecy. Jak tylko będziemy na drugim brzegu i nie będziesz mnie już potrzebował, użądlisz mnie i umrę.
- Słowo honoru, że nie - zapewnił skorpion
- Naprawdę muszę się dostać na drugą stronę i będę Ci bardzo wdzięczny.
Z wahaniem, ale biorąc słowa skorpiona za dobrą monetę, żaba pozwoliła mu wspiąć się na swój grzbiet i przepłynęła z nim przez rzekę. Kiedy tylko stanęli na suchym lądzie, skorpion zatopił żądło w żabie i strzyknął jadem. Żaba, wydając ostatnie tchnienie, spojrzała z wyrzutem na skorpiona i słabo zapytała:
- Dlaczegoś to zrobił?
- Bo taki już mam zwyczaj - odpowiedział spokojnie skorpion.
|
|
 |
|
Każdy z nas czegoś żałuje. Każdy z nas w nieodpowiednim momencie powiedział kilka słów za dużo. Każdy z nas, chociaż raz powiedział "nie", wtedy, gdy serce tak cholernie błagało o "tak". Każdy z nas wybrał niewłaściwą drogę, niewłaściwego człowieka u boku i niewłaściwe emocje. To nic złego popełniać błędy. [itgetsbetter]
|
|
 |
|
Gdybyś chciał, bym umarła dla Ciebie - umarłabym.
|
|
 |
|
Cześć. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze. Szkoda, że się nie odzywasz, bo bardzo mi tego brakuje, ale jesteś pewnie zbyt zapracowany. Chciałam Ci tylko powiedzieć, że pomijając jeden najważniejszy fakt iż nie ma już Ciebie w moim życiu, to w sumie wszystko się układa. Tęsknie bardzo, bardzo mocno, wiesz? / napisana
|
|
 |
|
W życiu każdego z nas przychodzi taki moment, że uświadamiasz sobie, że stoisz w miejscu, nic nie robisz, że swoim życiem. Jednocześnie wiesz, że pewien rozdział trzeba zamknąć, nawet jeżeli nie chce się tego, nawet jeśli jest to, czego najbardziej się obawiasz. Właśnie w tym rozdziale, którego tak boisz się zamknąć, jest On. Z jednej strony myślisz ``Tak właśnie powinnam zrobić, wymazać Go ze swojego życia.`` Ale to nie prawda, bo kiedy przypomnisz sobie Jego niebieskie tęczówki, na twojej twarzy od razu pojawia się uśmiech. Przypominasz sobie wtedy Jego głos, który był najpiękniejszą melodią dla Twoich uszu. Doskonale pamiętasz dotyk Jego dłoni, tak bardzo delikatnych a zarazem tak cholernie męskich. Uwielbiałaś sposób w jaki się poruszał, mogłaś patrzeć na Niego bez końca. Teraz, gdy zobaczysz Go na ulicy, nie masz siły powstrzymać łez, bo wiesz, że tego wszystkiego już nie będzie, nie będzie tych codziennych spotkań, tego wszystkiego, bez czego nie mogłaś funkcjonować.
|
|
 |
Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa./ N
|
|
|
|