 |
Ktoś dzisiaj powiedział, że wyglądam, jakbym miała anemię. Blada, zimna, słaba. A ja po prostu byłam niewyspana, zapłakana i bezsilna...To nie były oznaki choroby. Ta tęsknota tak na mnie wpłynęła...
|
|
 |
Proszę, nie odchodź! Nie jestem gotowa na pożegnanie.
|
|
 |
Jak poskarżyć się przed sobą, że już nie mam sił?
|
|
 |
Nie nauczyłeś mnie, jak żyć bez Ciebie.
|
|
 |
Potrzebuję Cię do wsparcia
we wszystkich smutkach,
które żyją we mnie.
|
|
 |
Najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić – nieraz na zawsze.
|
|
 |
Teraz niech przeszłość umiera. Nie chcę jej pamietać.
|
|
 |
Wybacz, że Cię potrzebowałam.
|
|
 |
Zbyt długo żyjemy tym, czego już nie ma.
|
|
 |
Topie smutki w kieliszku, za kierownicą drwię ze śmierci.
Bo powiedz mi czy to wszystko ku*wa ma jeszcze sens dziś.
|
|
 |
Mam chyba w mózgu larwy, bo ciągle słyszę szepty..
Mówią że ludzie są szpetni, a cały świat to śmietnik .
|
|
 |
Jeśli świętujecie dzień moich narodzin, świętujcie też dzień mojej śmierci. Nikt nie powiedział, że tam gdzie odejdę nie będę potrzebowała się czasem napić...
|
|
|
|