|
Otwórz oczy jest za późno, nie szukaj mnie na próżno.
|
|
|
Myślałam, że wygram walkę z przeznaczeniem. Teraz wiem, niczego już nie zmienię.
|
|
|
Mam dosyć ciebie i twoich humorów, tych nieustannych meczących sporów.
|
|
|
Ale biegnę przez ogień, kiedy nie zostało nic do ocalenia. To jest jak łapanie ostatniego pociągu, kiedy wiem, że jest za późno.
|
|
|
Próbowałam się trzymać, ale to rani zbyt mocno, próbowałam przebaczyć, ale to nie wystarczy, by sprawić, aby wszystko było dobrze...
|
|
|
Nigdy nie prosiłam o zbyt wiele, nie protestowałam, gdy mówiłeś, że dzisiaj nie dasz rady się spotkać, nie urządzałam awantur i to prawdopodobnie był mój błąd...
|
|
|
To niekończące się koło, trucizna przeszywająca moje serce. Kocham Cię zbyt mocno, by pozwolić Ci odejść.
|
|
|
Czy ten ból kiedyś zniknie? Pomimo tego, że dni przemijają a ja jestem dziś zupełnie inna niż wtedy to nadal tęsknię. Właściwie nie wiem do czego. Dałeś mi tyle bólu i niepewności, że sama jestem zdziwiona tym, co trwa w moim sercu.
|
|
|
Wiem, że twoje usta mówią, że chcesz, ale twoje serce mówi nie.
|
|
|
Są chwile, kiedy cię nienawidzę, lecz nie narzekam. Bo bałam się, że odszedłbyś ode mnie.
|
|
|
Uchwyćmy tę chwilę, bo nawet wieczność nie jest wieczna. Przysięgam na tę chwilę, ponieważ bycie razem nie obiecuje wieczności. Żyjmy tą chwilą tak długo jak mamy siebie.
|
|
|
Pytam Cię, co się stało. Ty mówisz, że miłość jest tak naprawdę niczym. I wiem, że wtedy mówiłeś o nas, których już nie ma i nigdy nie będzie.
|
|
|
|