|
'kiedy człowiek powiada, że nie może o czymś mówić, to znaczy, że nie może o niczym innym myśleć.'
|
|
|
"każda droga w pewnym miejscu się rozwidla obieramy różne drogi myśląc, że kiedyś się spotkamy widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala to nic, jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy ale jedyne co się zdarza, to to, że nadchodzi zima nie ma drogi powrotnej, jest Ci żal umiesz sobie przypomnieć, kiedy wszystko się zaczęło a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy już nigdy nie poczujesz się tak samo nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo"
|
|
|
kiedy robisz, co w twojej mocy, ale nie osiągasz celu, kiedy dostajesz to, czego chcesz, ale nie to, czego potrzebujesz, kiedy tracisz coś, czego nie możesz niczym zastąpić... `coldplay
|
|
|
Potrzebowałam Cię. Nie tak jak powietrza, bo jak widać Ciebie nie ma, a ja nadal żyję. Potrzebowałam Cię raczej do tego, żebyś nadawał temu oddychaniu sens.
|
|
|
spojrzymy sobie w oczy, będziemy wiedzieć więcej.
|
|
|
Takim, który mimo upływu lat, wciąż patrzy na mnie w ten sam sposób. Byłbyś?
|
|
|
Było, minęło. Było, więc minęło. W nieodwracalnej zawsze kolejności, bo taka jest reguła tej przegranej gry.
|
|
|
Moglibyśmy teraz się do siebie uśmiechać.
|
|
|
Możliwe że nie ma nadziei byś odnalazł w sobie miłość którą Ci dałam Ale zabierz wszystko co dałeś bo nie chcę tego gdy nie ma Ciebie Każdy pocałunek doprowadzający mnie do uniesienia spojrzenia przepełnione szczęściem Każdy dotyk i najmniejszy czuły gest były przyjemniejsze niż słowa Zabierz nie chce pamiętać Więc proszę wytnij z moich myśli te wszystkie obrazy pięknych wspomnień bo nie chcę pamiętać gdy nie ma Ciebie..
|
|
|
Jak łatwo można się uzależnić od drugiej osoby. Jak łatwo można przejąć jej nawyki. A potem wszystko stracić, gdy traci się Jego. I nagle nie ma powodu, żeby wstać z łóżka, jedzenie śniadania z innymi nie daje radości. I dzień przelatuje przez palce. I tylko śpi się długo, bo On tam jest.
|
|
|
22:59
'Zamykam oczy i spuszczam głowę Gdy widzę Ciebie przypadkiem Gdy jestem w miejscach gdzie byliśmy razem Przystaję i płaczę ukradkiem [...] I cóż mi pozostało z Twoich wielkich małych słów Jesiennych obietnic że nie znikniesz Nigdy z moich snów.' ~Łzy
|
|
|
|