 |
Jego poznałam 5 miesięcy temu. Nic nie zapowiadało, że moglibyśmy się do siebie zbliżyć w jakikolwiek sposób. Przez pierwsze trzy miesiące, wymieniliśmy może kilkanaście smsów, prowadziliśmy pięciominutowe rozmowy.To wszystko. Nagle rozmowy stały się dłuższe, pojawiły się bardziej dociekliwe pytania, a ja prowadziłam rozkminy, że może moglibyśmy... Zawsze miał dla mnie czas, pocieszał gdy z wówczas obecnym chłopakiem miałam spory. Po prostu był i tym mnie kupił. | by kingusisia
|
|
 |
Ty, nigdy nie miałeś czasu, zawsze coś było ważniejsze ode mnie. Wiecznie słyszałam "muszę pograć na kompie", "muszę jechać tu", "muszę iść do kumpla", "muszę iść spać", a gdzie "muszę Cię kochać?" | by kingusisia
|
|
 |
Wiem, że cierpisz. W końcu nie da się tak łatwo zapomnieć po trzynastu miesiącach, tego co nas łączyło.. Ale wiesz, że ja już nie wytrzymywałam psychicznie, ostrzegałam Cię wielokrotnie, że się rozstaniemy, Ty myślałeś, że to nierealne a jednak... | bykingusisia
|
|
 |
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna. | by xxx127
|
|
 |
Uzależniliśmy się od siebie, a mimo to nie mamy zamiaru się leczyć. | by messi-jka
|
|
 |
Nie wiedziała jak to wytłumaczyć. Podczas dnia, w świetle słonecznym tryskała energią, zarażała śmiechem. To ona pocieszała innych, mówiła, że będzie dobrze. A gdy tylko słońce chowało się za horyzont, chęć do życia gasła. Radość wypalała się. Mina stopniowo smutniała. I nie tylko mina, bowiem cała jej dusza płakała, coś żałośnie w niej krzyczało.
|
|
 |
fajny jesteś, dzisiaj śpisz u mnie.
|
|
|
|