 |
Wszystkiego można się wyuczyć - słuchania, regułek na biologię, notowania, parzenia najlepszej herbaty. W jeden dzień możesz opanować 100 słówek z angielskiego. Jeśli tylko chcesz, potrafisz w miesiąc ogarnąć nową metodę na ułożenie kostki Rubika. Gdybyś się postarała, za rok mogłabyś być najlepszą sportsmenką w mieście. Aby ogarnąć nowy układ taneczny, wystarczy ci tydzień. Więc skoro tak wiele potrafimy zrobić, dojście do perfekcji to nasze czyste chęci, to czemu do jasnej kurwy zapomnienie jest tak trudne? Czemu nie wystarczy powiedzieć sobie w duchu 'koniec, jebać to' i iść dalej, zupełnie nie przejmując się przeszłością? Czemu musimy zawsze żyć w marazmie i dosłownie nic nie pomaga, aby zapomnieć. Zapomnieć, ten jeden jedyny raz... / believe.me
|
|
 |
To są moje zasady i zwyczajnie się ich trzymam, słów 'nigdy' i 'zawsze' po prostu nie używam.
|
|
 |
Mów co chcesz, dla mnie przeszłość nie ma znaczenia. Nie liczą się słowa które kiedyś wypełnione były po brzegi szczerością, bo już dawno straciły swój sens. Nie są ważne obietnice, bo nie ma nic na zawsze. Dlatego liczy się dzisiaj. Dzisiejsze uczucia i dzisiejsze przyjaźnie, przyszłość i tak będzie inna niż sobie wyobrażamy.
|
|
 |
Mówiłam kocham , bo czułam to w stu procentach. Jednak serce nie sługa, dziś nie mogę się zmusić żeby poczuć to co kiedyś.
|
|
 |
To nie ja się zmieniłam, tylko mój stosunek do ciebie.
|
|
 |
Wiele przyjaźni zabitych przez czas, setki wypalonych blantów, litry wypitych piw i różnego rodzaju alkoholi, chwile zwątpienia, momenty radości, niezapomniane czasy stuprocentowego szczęścia i zadowolenia, napady agresji i płaczu, upadanie i wstawanie. Wszystko to kształtuje naszą osobowość i charakter, więc nie mów, że ludzie się nie zmieniają. Może nie z dnia na dzień, ale z biegiem lat każdy z nas pod naciskiem doświadczeń dostrzega inne niż wcześniej opcje.
|
|
 |
te gwiazdy na bezchmurnym niebie są czymś bezcennym.
|
|
 |
nie czuję już tej przyjaźni między nami, ej wiem to pojebane.
|
|
 |
Wyczuwam już procenty , które za mniej więcej dwie godziny uderzą mi do głowy.
|
|
 |
Poznajemy się. gadamy, wymieniamy numerami. Piszemy ze sobą, spotykamy po lekcjach, czasem razem idziemy na wagary. Dogadujemy się, nawet bardzo dobrze. Wygłupiamy się, robimy dziwne rzeczy w miejscach publicznych. Mówisz, że to taki nasz teatr, my jesteśmy aktorami. Przytulamy się, pieścimy. Jest miło, być może aż za miło. Chwila "nieuwagi" i złączamy nasze usta. Kolejny dzień z Tobą, w Twoich objęciach. I tak mijają dni, miesiące, czasem nawet lata. Potem nagłe "bum" i zaczynamy nowe życie - tym razem osobno. Dokładnie rok mija zanim dojdę do pełnej "sprawności" emocjonalnej. Całe 365 dni wyjęte z życia dla paru miłych chwil, na wspomnienie których chcę przestać istnieć. I miłość jest niby piękna? Każda historia kończy się tak samo. / believe.me
|
|
 |
Mocne ukłucie w sercu, staję na chwilę, aby załapać oddech, znajomi pytają mnie cały czas czy wszystko okej. Nie odpowiadam, oddycham głęboko patrząc ponad głowy przyjaciół. Jeden z nich gwałtownie się odwraca sprawdzając, na kogo patrzę. Za jego wzrokiem podąża reszta grupy. Wymieniają ze sobą porozumiewawcze spojrzenia. I tylko Ty patrzysz na nich z niewiedzą w oczach. Tylko Ty nie wiesz, że to znajomy naszego nieżyjącego kolegi. I to on w głównej mierze przyczynił się do tego, że jedynym miejscem, gdzie można spotkać kumpla to cmentarz. Nie masz pojęcia, że właśnie tak za każdym razem się zachowuję, kiedy widzę tą twarz. Nie wiesz o mnie nic. Zupełnie mnie nie znasz, a próbujesz na siłę zrozumieć. / believe.me
|
|
 |
Zakochałam się. Mówią na nią M a r i a.
|
|
|
|