głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anastasiagrant

Nasze życie może obrócić się o 180stopni  kiedy wcale się tego nie spodziewamy. Kiedy żyjemy z dnia na dzień  jakoś funkcjonując  zasypiając i wstając rano bez konkretnego celu. W odczuciu samotności  niezrozumienia i zupełnego braku spełnienia. Czasem spotykamy kogoś  kto wydawałby się być zupełnie zwyczajny  nie wzbudzający w nas żadnych większych emocji. Nagle może stać się osobą dzięki której radzisz sobie z dotychczasowymi problemami o wiele łatwiej  poranki znowu nabierają sensu a wieczorami zapominamy o samotności  bo posiadamy w końcu świadomość  że jest ktoś  dla kogo twoja obecność ma znaczenie. Ktoś  kto podobnie jak ty zasypia by rozpocząć kolejny dzień z myślą o tym  że niedaleko posiada swój własny powód szczęścia .

przeeejebane.nie dodano: 17 listopada 2012

Nasze życie może obrócić się o 180stopni, kiedy wcale się tego nie spodziewamy. Kiedy żyjemy z dnia na dzień, jakoś funkcjonując, zasypiając i wstając rano bez konkretnego celu. W odczuciu samotności, niezrozumienia i zupełnego braku spełnienia. Czasem spotykamy kogoś, kto wydawałby się być zupełnie zwyczajny, nie wzbudzający w nas żadnych większych emocji. Nagle może stać się osobą dzięki której radzisz sobie z dotychczasowymi problemami o wiele łatwiej, poranki znowu nabierają sensu a wieczorami zapominamy o samotności, bo posiadamy w końcu świadomość, że jest ktoś, dla kogo twoja obecność ma znaczenie. Ktoś, kto podobnie jak ty zasypia by rozpocząć kolejny dzień z myślą o tym, że niedaleko posiada swój własny powód szczęścia .

Nie lubię się przywiązywać do ludzi. Nie lubię  gdy nachodzi mnie myśl  co ja bym bez niego zrobiła . Nie lubię  kiedy czekam całymi dniami tylko na wiadomości od jednej osoby. Nie lubię tego. Nie lubię  bo boję się przywiązywać. Boję się  bo wiem  że nic nie trwa wiecznie. Wiem  że pewnego dnia dostanę wiadomość o śmierci  nieplanowanym wyjeździe albo jeszcze innej przeszkodzie. Boję się  że gdy świat odbierze mi Cię z dnia na dzień  nie pozbieram się po tak ogromnej stracie. Boję się  że nastanie czas  gdy będę wiedzieć  że nigdy już nie wyświetli się Twoje imię na ekranie mojej komórki  a mimo to ja będę ciągle na nią patrzyła  jakby to miało w czymś pomóc. Boję się  że to wszystko mnie kiedyś zniszczy. Nie chcę się przywiązywać  nie do ludzi  nie chcę cierpieć.   believe.me

believe.me dodano: 15 listopada 2012

Nie lubię się przywiązywać do ludzi. Nie lubię, gdy nachodzi mnie myśl "co ja bym bez niego zrobiła". Nie lubię, kiedy czekam całymi dniami tylko na wiadomości od jednej osoby. Nie lubię tego. Nie lubię, bo boję się przywiązywać. Boję się, bo wiem, że nic nie trwa wiecznie. Wiem, że pewnego dnia dostanę wiadomość o śmierci, nieplanowanym wyjeździe albo jeszcze innej przeszkodzie. Boję się, że gdy świat odbierze mi Cię z dnia na dzień, nie pozbieram się po tak ogromnej stracie. Boję się, że nastanie czas, gdy będę wiedzieć, że nigdy już nie wyświetli się Twoje imię na ekranie mojej komórki, a mimo to ja będę ciągle na nią patrzyła, jakby to miało w czymś pomóc. Boję się, że to wszystko mnie kiedyś zniszczy. Nie chcę się przywiązywać, nie do ludzi, nie chcę cierpieć. / believe.me

  ...  Wzrok jej powędro­wał na je­go pal­ce u rąk  które zręcznie op­la­tały jej nad­gar­stek u prawej ręki. Czuła jak zsu­wa się z krawędzi łóżka i z lek­ka opa­da na je­go ciele. Jej oczy wciąż wpat­rzo­ne w je­go  wychwy­tywały naj­ważniej­sze ges­ty  słowa szep­tem wy­powiada­ne. Czuła je­go od­dech na swoich oboj­czy­kach  prze­mie­szczający się wyżej... na­wet nie zda­wał so­bie spra­wy ile ra­zy dreszcze przeszły jej całe ciało nie przes­tając ani na mo­ment. Sy­ciła ser­ce zagłębiając się w je­go oczy. Kar­miła sprag­nione bla­de po­liczka sma­kiem je­go ust  pieściła doj­rzałe uczu­cie słysząc 'kocham Cię'  ...

believe.me dodano: 15 listopada 2012

"(...) Wzrok jej powędro­wał na je­go pal­ce u rąk, które zręcznie op­la­tały jej nad­gar­stek u prawej ręki. Czuła jak zsu­wa się z krawędzi łóżka i z lek­ka opa­da na je­go ciele. Jej oczy wciąż wpat­rzo­ne w je­go, wychwy­tywały naj­ważniej­sze ges­ty, słowa szep­tem wy­powiada­ne. Czuła je­go od­dech na swoich oboj­czy­kach, prze­mie­szczający się wyżej... na­wet nie zda­wał so­bie spra­wy ile ra­zy dreszcze przeszły jej całe ciało nie przes­tając ani na mo­ment. Sy­ciła ser­ce zagłębiając się w je­go oczy. Kar­miła sprag­nione bla­de po­liczka sma­kiem je­go ust, pieściła doj­rzałe uczu­cie słysząc 'kocham Cię' (...)"

Czegoś mi brakuje. Albo tylko sobie wmawiam  że mi czegoś brakuje? Może tak naprawdę jestem szczęściarą  która powinna dziękować co dzień Bogu  za to co ma i jakimi ludźmi się otacza? Ale chyba wiem czego mi brakuje. Brakuje mi tego zdecydowania  dzięki któremu mówiłabym od razu  tak  tego chcę   a nie  hm  w sumie może być   a na następny dzień żałować swoich słów. Chcę iść do kina  patrzeć na rozpiskę seansów i od razu decydować. Czasem brakuje mi pieniędzy  alkoholu  papierosów  jarania. Częściej w sumie brakuje mi imprez w tygodniu  jak w wakacje. Brakuje mi słońca i upałów. Ale tak najbardziej w świecie brakuje mi Ciebie. Tak bardzo  że aż zastanawiam się kiedy to wszystko się stało. Ale wiem też  że nie zasługuję na Ciebie. Nie zasługuję na bycie z kimś takim jak Ty. A Ty nie zasługujesz na mnie.   believe.me

believe.me dodano: 14 listopada 2012

Czegoś mi brakuje. Albo tylko sobie wmawiam, że mi czegoś brakuje? Może tak naprawdę jestem szczęściarą, która powinna dziękować co dzień Bogu, za to co ma i jakimi ludźmi się otacza? Ale chyba wiem czego mi brakuje. Brakuje mi tego zdecydowania, dzięki któremu mówiłabym od razu "tak, tego chcę", a nie "hm, w sumie może być", a na następny dzień żałować swoich słów. Chcę iść do kina, patrzeć na rozpiskę seansów i od razu decydować. Czasem brakuje mi pieniędzy, alkoholu, papierosów, jarania. Częściej w sumie brakuje mi imprez w tygodniu, jak w wakacje. Brakuje mi słońca i upałów. Ale tak najbardziej w świecie brakuje mi Ciebie. Tak bardzo, że aż zastanawiam się kiedy to wszystko się stało. Ale wiem też, że nie zasługuję na Ciebie. Nie zasługuję na bycie z kimś takim jak Ty. A Ty nie zasługujesz na mnie. / believe.me

genialnee . teksty przeeejebane.nie dodał komentarz: genialnee . do wpisu 14 listopada 2012
 Z błękitów czerni gdzie z oczu świetli drogę zgubiłem sens i odnaleźć go nie mogłem. Własny świat nagle wydał się tak obcy  tak pusty  chłodny  nieistotny. Chciałem wystraszyć słońce  zabić dnie  ożywić noce i groziłem chmurom też  że wzrokiem je przebiję i zamienię w deszcz  aby zmył zaschnięty strup wspomnień i spłynął po mnie. Gdy na wietrze zapalasz świeczkę  dobrze wiesz  że nic na tym świecie nie jest wieczne  a samotność to taka straszna trwoga  kiedy zostają tylko zdjęcia po tak wielu osobach. Żal jest chyba bardziej ciężkostrawny od prawdy. Trawisz go samotnie chcąc by było tak jak dawniej. Dawne dni przepadły  odbijają się echem  tych wszystkich twarzy z waszym wspólnym śmiechem  urwanym jak hejnał tak po prostu i czasem tak po prostu chciałbyś to wszystko zostawić i być tam z nimi  jeśli nie mogą być z nami. Bezsilność tak chce  ale lepiej zrób coś dla nich. Te myśli są złe  więc w sobie je zabij.

believe.me dodano: 13 listopada 2012

"Z błękitów czerni gdzie z oczu świetli drogę zgubiłem sens i odnaleźć go nie mogłem. Własny świat nagle wydał się tak obcy, tak pusty, chłodny, nieistotny. Chciałem wystraszyć słońce, zabić dnie, ożywić noce i groziłem chmurom też, że wzrokiem je przebiję i zamienię w deszcz, aby zmył zaschnięty strup wspomnień i spłynął po mnie. Gdy na wietrze zapalasz świeczkę, dobrze wiesz, że nic na tym świecie nie jest wieczne, a samotność to taka straszna trwoga, kiedy zostają tylko zdjęcia po tak wielu osobach. Żal jest chyba bardziej ciężkostrawny od prawdy. Trawisz go samotnie chcąc by było tak jak dawniej. Dawne dni przepadły, odbijają się echem, tych wszystkich twarzy z waszym wspólnym śmiechem, urwanym jak hejnał tak po prostu i czasem tak po prostu chciałbyś to wszystko zostawić i być tam z nimi, jeśli nie mogą być z nami. Bezsilność tak chce, ale lepiej zrób coś dla nich. Te myśli są złe, więc w sobie je zabij."

Kolejny weekend. Kolejny spędzony na imprezach. Czasem podziwiam samą siebie  że w ciągu jednej nocy potrafię pójść na trzy imprezy. I zawsze ten sam schemat. Przez cały tydzień znajomi zapraszają mnie na coraz to nowe imprezy. A ja bez emocji odpowiadam jedynie zdawkowym 'fajnie'. Obiecuję  że  jeśli starczy mi czasu  to wpadnę. Każdemu. Ale wiesz czym się kieruję w wyborze tak naprawdę? Patrzę  gdzie jest zapewniona największa ilość alkoholu i zioła. I idąc tam mam w świadomości  że na następny dzień będzie ciężko. Ale mimo wszystko zawsze sobie powtarzam  dzisiaj limit   10 bań . Pewnie zastanawiasz się  czy kiedykolwiek tego dotrzymałam. Problem w tym  że nie. Straciłam zaufanie do siebie dokładnie 6 miesięcy temu. Chyba tracę kontrolę nad sobą. Chyba brakuje mi Ciebie. Tylko Ty potrafiłeś mnie ogarnąć  odkąd przestałeś mnie całować przy każdej możliwej sytuacji  nie potrafię się ogarnąć. Chyba się uzależniłam od Twojej obecności  która zapewniała mi bezpieczeństwo.   believe.me

believe.me dodano: 10 listopada 2012

Kolejny weekend. Kolejny spędzony na imprezach. Czasem podziwiam samą siebie, że w ciągu jednej nocy potrafię pójść na trzy imprezy. I zawsze ten sam schemat. Przez cały tydzień znajomi zapraszają mnie na coraz to nowe imprezy. A ja bez emocji odpowiadam jedynie zdawkowym 'fajnie'. Obiecuję, że, jeśli starczy mi czasu, to wpadnę. Każdemu. Ale wiesz czym się kieruję w wyborze tak naprawdę? Patrzę, gdzie jest zapewniona największa ilość alkoholu i zioła. I idąc tam mam w świadomości, że na następny dzień będzie ciężko. Ale mimo wszystko zawsze sobie powtarzam "dzisiaj limit - 10 bań". Pewnie zastanawiasz się, czy kiedykolwiek tego dotrzymałam. Problem w tym, że nie. Straciłam zaufanie do siebie dokładnie 6 miesięcy temu. Chyba tracę kontrolę nad sobą. Chyba brakuje mi Ciebie. Tylko Ty potrafiłeś mnie ogarnąć, odkąd przestałeś mnie całować przy każdej możliwej sytuacji, nie potrafię się ogarnąć. Chyba się uzależniłam od Twojej obecności, która zapewniała mi bezpieczeństwo. / believe.me

Chciałabym mieć większą kontrolę nad swoim życiem. Chciałabym sobie wierzyć  gdy mówię  już nie piję . Chciałabym być spokojna o siebie  kiedy idę na imprezę. Chciałabym  żebyś mógł mi zaufać. Tak bardzo chciałabym umieć mówić  nie . Ale wiem dobrze  że jeśli się nie zmienię  nigdy nie będziesz w stanie mi w stu procentach zaufać. I boję się  że pewnego dnia  powiesz 'koniec'  tłumacząc to moim nadmiernym imprezowaniem. Boję się  że nadejdzie czas  gdy nie mówiąc Ci ani słowa  gdzie jadę  zrobię coś głupiego  czego nie będę pamiętać. Boję się  że jeśli jakimś cudem zyskam Twoje zaufanie  od razu je stracę. Tak bardzo boję się osoby  którą jestem  że chyba sobie odpuszczę. Dla Twojego dobra.   believe.me

believe.me dodano: 10 listopada 2012

Chciałabym mieć większą kontrolę nad swoim życiem. Chciałabym sobie wierzyć, gdy mówię "już nie piję". Chciałabym być spokojna o siebie, kiedy idę na imprezę. Chciałabym, żebyś mógł mi zaufać. Tak bardzo chciałabym umieć mówić "nie". Ale wiem dobrze, że jeśli się nie zmienię, nigdy nie będziesz w stanie mi w stu procentach zaufać. I boję się, że pewnego dnia, powiesz 'koniec', tłumacząc to moim nadmiernym imprezowaniem. Boję się, że nadejdzie czas, gdy nie mówiąc Ci ani słowa, gdzie jadę, zrobię coś głupiego, czego nie będę pamiętać. Boję się, że jeśli jakimś cudem zyskam Twoje zaufanie, od razu je stracę. Tak bardzo boję się osoby, którą jestem, że chyba sobie odpuszczę. Dla Twojego dobra. / believe.me

duużo miłości :  teksty believe.me dodał komentarz: duużo miłości :) do wpisu 8 listopada 2012
Wiesz po co usuwam Twój numer z komórki? Nie  nie po to  żeby wymazać Cię z pamięci   to nie pomoże. Jedyny powód  dla którego tak robię  jest alkohol. Bo gdy pewnej nocy za dużo wypiję  wiem dobrze  że wyciągnęłabym komórkę i wybrała Twój numer. Dowiedziałbyś się zbyt dużo  zdecydowanie. A przecież nie chcę byś wiedział  że tak naprawdę nie zapomniałam i dalej mi zależy  prawda? Nie chcę byś słuchał jak wyzywam Cię od chujów  bo wolałeś przespać się z dziwką.  Było szybciej i łatwiej    tak to tłumaczyłeś? Przecież Ty nie możesz o tym się dowiedzieć  nie teraz  nie kiedy to ja chcę Cię zranić. Wiem  podłe  ale nie chcę na następny dzień patrzeć Ci w oczy  mając w świadomości to  że Ty o wszystkim wiesz. Nie chcę widzieć tego uśmiechu  który mówi  tak  zrobisz co ci każe  bo się zakochałaś  idiotko .   believe.me

believe.me dodano: 31 października 2012

Wiesz po co usuwam Twój numer z komórki? Nie, nie po to, żeby wymazać Cię z pamięci - to nie pomoże. Jedyny powód, dla którego tak robię, jest alkohol. Bo gdy pewnej nocy za dużo wypiję, wiem dobrze, że wyciągnęłabym komórkę i wybrała Twój numer. Dowiedziałbyś się zbyt dużo, zdecydowanie. A przecież nie chcę byś wiedział, że tak naprawdę nie zapomniałam i dalej mi zależy, prawda? Nie chcę byś słuchał jak wyzywam Cię od chujów, bo wolałeś przespać się z dziwką. "Było szybciej i łatwiej" - tak to tłumaczyłeś? Przecież Ty nie możesz o tym się dowiedzieć, nie teraz, nie kiedy to ja chcę Cię zranić. Wiem, podłe, ale nie chcę na następny dzień patrzeć Ci w oczy, mając w świadomości to, że Ty o wszystkim wiesz. Nie chcę widzieć tego uśmiechu, który mówi "tak, zrobisz co ci każe, bo się zakochałaś, idiotko". / believe.me

Dobrze jest ziomek  choć problemów wcale nie ubywa.

przeeejebane.nie dodano: 30 października 2012

Dobrze jest ziomek, choć problemów wcale nie ubywa.

Przydałby się ktoś kto straci ze mną swój dzień  na zwykłym oglądaniu telewizji i rozmawianiu o głupotach. Ktoś dzięki komu będę się uśmiechać bez żadnego konkretnego powodu. Ktoś taki jak ty no.

przeeejebane.nie dodano: 30 października 2012

Przydałby się ktoś kto straci ze mną swój dzień, na zwykłym oglądaniu telewizji i rozmawianiu o głupotach. Ktoś dzięki komu będę się uśmiechać bez żadnego konkretnego powodu. Ktoś taki jak ty no.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć