![Żałuję że nie potrafię Cię pokochać ohh żałuję cholernie mogłabym być przy Tobie tak niezmiernie szczęśliwa .](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
Żałuję, że nie potrafię Cię pokochać, ohh żałuję cholernie, mogłabym być przy Tobie tak niezmiernie szczęśliwa .
|
|
![Nie zapomniałem wciąż krążą wsponienia. Te chwile momenty obrazy nie do zapomnienia. Czas szedł nam wolno uczucia nie gasły. Były jak kwiaty które wciąż rosły. Lecz coś poszło nie tak gdzieś coś pękło. Zderzenie dwóch światów no i jebło. Mieliśmy swoją dumę nie umieliśmy ich spoić połączyć w jedność i się pogodzić. Chcę Cię zapytać czy dalej coś świeci. Jakiś pierwiastek choć płomień nadziei? Bym mógł próbować znów budzić twe uczucia. Wiem że szanse są nikłe ale liczę na łud szczęścia. Teraz pozostaje mi tylko czekać na Twój głos. Może akurat dziś uśmiechnie się do nas los.](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
"Nie zapomniałem, wciąż krążą wsponienia. Te chwile, momenty, obrazy nie do zapomnienia. Czas szedł nam wolno, uczucia nie gasły. Były jak kwiaty, które wciąż rosły. Lecz coś poszło nie tak, gdzieś coś pękło. Zderzenie dwóch światów, no i jebło. Mieliśmy swoją dumę, nie umieliśmy ich spoić, połączyć w jedność i się pogodzić. Chcę Cię zapytać, czy dalej coś świeci. Jakiś pierwiastek, choć płomień nadziei? Bym mógł próbować znów budzić twe uczucia. Wiem, że szanse są nikłe, ale liczę na łud szczęścia. Teraz pozostaje mi tylko czekać na Twój głos. Może akurat dziś uśmiechnie się do nas los."
|
|
![Łatwo skreślam ludzi. Nie przywiązuję się. Nie mam problemu z zakończeniem wieloletnich przyjaźni związków które wydawałyby się być trwałe. Brak mi sentymentów. Ranie innych swoją obojętnością. Serce mam jakby ze skały. Tak wiele może zamienić się dla mnie w nic nie mając z tym większego problemu. Może kiedyś przez to zostanę sama. Może los mi się odpłaci. Może..](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
Łatwo skreślam ludzi. Nie przywiązuję się. Nie mam problemu z zakończeniem wieloletnich przyjaźni, związków które wydawałyby się być trwałe. Brak mi sentymentów. Ranie innych swoją obojętnością. Serce mam jakby ze skały. Tak wiele może zamienić się dla mnie w nic , nie mając z tym większego problemu. Może kiedyś przez to zostanę sama. Może los mi się odpłaci. Może..
|
|
![Się udaje.Z nowym rokiem przyszły zmiany.Więcej sportu.Duuużo mniej zioła.Zdecydowanie mniej.Zero fajek.Jest lepiej.Lux.Udaje mi się.](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
Się udaje.Z nowym rokiem przyszły zmiany.Więcej sportu.Duuużo mniej zioła.Zdecydowanie mniej.Zero fajek.Jest lepiej.Lux.Udaje mi się.
|
|
![mam burdel w głowie. od zawsze. zawsze miałam te swoje pierdolone rozmyślenia. zawsze miałam racje. nawet wtedy gdy najbardziej w świecie pragnęłam się pomylić ale nie nigdy nigdy nawet raz kurwa. nie lubię tego w sobie. nie lubię mieć racji. nie lubię myśleć. to nic dobrego nie przynosi. jedynie poszerza moje chamstwo. moje myśli są pojebane. ja jestem popierdolona na wylot. zasadnicza a zarazem niepohamowana. nic we mnie nie jest do końca dobre. wszystko to czysty blef. mogę umiejętnie wmawiać ci co tylko zechcę i być przy tym beznadziejnie pewna że mi uwierzysz. niechcechciec](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
mam burdel w głowie. od zawsze. zawsze miałam te swoje pierdolone rozmyślenia. zawsze miałam racje. nawet wtedy, gdy najbardziej w świecie pragnęłam się pomylić, ale nie, nigdy, nigdy, nawet raz, kurwa. nie lubię tego w sobie. nie lubię mieć racji. nie lubię myśleć. to nic dobrego nie przynosi. jedynie poszerza moje chamstwo. moje myśli są pojebane. ja jestem popierdolona na wylot. zasadnicza a zarazem niepohamowana. nic we mnie nie jest do końca dobre. wszystko to czysty blef. mogę umiejętnie wmawiać ci co tylko zechcę i być przy tym beznadziejnie pewna że mi uwierzysz. / niechcechciec
|
|
![Mnie trzeba oswajać latami przyjaźni lub szaleńczym opętaniem.](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
"Mnie trzeba oswajać latami przyjaźni lub szaleńczym opętaniem."
|
|
![... wychodzić wieczorem z domu przesiadywać w stałych miejscach z ludźmi którym ufasz i na których możesz polegać. to jest właśnie prawdziwe szczęście nie jakieś tam kilka chwil spędzonych w pierwszych lepszych ramionach z nieszczerym uśmiechem na twarzy. niechcechciec](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
(...)wychodzić wieczorem z domu, przesiadywać w stałych miejscach, z ludźmi, którym ufasz i na których możesz polegać. to jest właśnie prawdziwe szczęście, nie jakieś tam kilka chwil spędzonych w pierwszych lepszych ramionach z nieszczerym uśmiechem na twarzy. / niechcechciec
|
|
![nie masz pojęcia jak bardzo raniłam zjawiałam się znikąd uśmiechałam się żartowałam rozmawiałam i oni wszyscy w pewnym momencie chcieli czegoś więcej czegoś czego ja nie miałam. chcieli pragnienia pożądania miłości a ja byłam pusta. traktowałam ich wszystkich jak kolegów a oni wymyślali sobie niestworzone historie i te chore związki na które jestem strasznie uczulona. chcieli mnie ograniczać mieć na wyłączność więc zwyczajnie spieprzałam czasem w ostatniej chwili w ostatnim stadium przed zakochaniem ale spieprzałam. jak mogłam im dać coś co sama oddałam coś czego nie posiadałam już od dawna. no jak..nie miałam wyjścia musiałam odejść pomimo że to tak bardzo ich bolało. niechcechciec](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
nie masz pojęcia, jak bardzo raniłam - zjawiałam się znikąd, uśmiechałam się, żartowałam, rozmawiałam i oni wszyscy w pewnym momencie chcieli czegoś więcej, czegoś czego ja nie miałam. chcieli pragnienia, pożądania, miłości, a ja byłam pusta. traktowałam ich wszystkich jak kolegów, a oni wymyślali sobie niestworzone historie i te chore związki, na które jestem strasznie uczulona. chcieli mnie ograniczać, mieć na wyłączność, więc zwyczajnie spieprzałam, czasem w ostatniej chwili, w ostatnim stadium przed zakochaniem, ale spieprzałam. jak mogłam im dać, coś co sama oddałam, coś czego nie posiadałam już od dawna. no jak..nie miałam wyjścia, musiałam odejść, pomimo, że to tak bardzo ich bolało. / niechcechciec
|
|
![... kwestia seksu zostaje oswojona a miłość w tym temacie zostaje zepchnięta gdzieś w kąt. Współczesne społeczeństwo preferuje związki na chwilę oparte raczej na braku zobowiązań niż na prawdziwych uczuciach. Szybciej dziś spotkasz kogoś z kim umówisz się na nic niezobowiązujące spotkanie a stworzenie długotrwałej relacji jest czymś bardzo rzadko spotykanym. Udaje się to teraz praktycznie nielicznym. lechitkaa](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
"(...) kwestia seksu zostaje oswojona, a miłość w tym temacie zostaje zepchnięta gdzieś w kąt. Współczesne społeczeństwo preferuje związki na chwilę, oparte raczej na braku zobowiązań niż na prawdziwych uczuciach. Szybciej dziś spotkasz kogoś, z kim umówisz się na nic niezobowiązujące spotkanie, a stworzenie długotrwałej relacji jest czymś bardzo rzadko spotykanym. Udaje się to teraz praktycznie nielicznym."/lechitkaa
|
|
![Nie traktowałeś mnie przedmiotowo ale byłam Twoją suką. I śmiałam się jak tak się do mnie zwracałeś lubiłam to. I lubiłam to jak byłeś taki ostry w łóżku lubiłam w chuj jak zamiast się kochać to pieprzyliśmy się jak para niedojrzałych nastolatków. Niedojrzałych i nieodpowiedzialnych. Pamiętam jak kiedyś prawie przyłapał nas mój tata a jakiś czas potem Twoja babcia niestety już nie prawie. I pamiętam nasze zażenowanie choć potem i tak śmialiśmy się jak pojebani. Dużo razy mogliśmy zostać przyłapani ale w sumie mieliśmy to w dupie to nas kręciło podniecało. Albo jak Twój tata prosil Cię żebyśmy byli ciszej że przecież nie jesteśmy sami w domu ohh to było krępujące ale jak nie drzeć ryja kiedy jest tak cudownie że no kurwa nie jesteś w stanie się powstrzymać. I lubiłam Twój głośny oddech przy moim uchu albo Twoje jęknięcia i stękania ohh kurwa ubóstwiałam to wręcz .](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
Nie traktowałeś mnie przedmiotowo, ale byłam Twoją suką. I śmiałam się jak tak się do mnie zwracałeś, lubiłam to. I lubiłam to , jak byłeś taki ostry w łóżku, lubiłam w chuj jak zamiast się kochać, to pieprzyliśmy się jak para niedojrzałych nastolatków. Niedojrzałych i nieodpowiedzialnych. Pamiętam jak kiedyś prawie przyłapał nas mój tata, a jakiś czas potem Twoja babcia, niestety już nie prawie. I pamiętam nasze zażenowanie, choć potem i tak śmialiśmy się jak pojebani. Dużo razy mogliśmy zostać przyłapani, ale w sumie mieliśmy to w dupie, to nas kręciło, podniecało. Albo jak Twój tata prosil Cię żebyśmy byli ciszej, że przecież nie jesteśmy sami w domu, ohh to było krępujące, ale jak nie drzeć ryja kiedy jest tak cudownie, że no kurwa, nie jesteś w stanie się powstrzymać. I lubiłam Twój głośny oddech przy moim uchu, albo Twoje jęknięcia i stękania, ohh kurwa ubóstwiałam to wręcz .
|
|
![Seks z Tobą był najlepszy. Wiesz wiesz o tym przecież a może nie może nie zdajesz sobie z tego sprawy. Trudno ode mnie już nie usłyszysz pochwał w swoim kierunku ale mam tą jebaną świadomość że seks z Tobą był najlepszy. I czasem przez głowę przechodzi myśl co będzie jeśli kiedyś ktoś będzie mnie kochał bardzo namiętnie i czule i będzie się starał a ja będę myśleć o Tobie o Twojej dzikośći i o tym jak ty to robiłeś. I będę czuć że to nie to samo że byłeś o niebo lepszy. I tylko szkoda że wspomnienia powoli się zacierają. Nigdy do końca nie znikną z mojej głowy ale chciałabym pamiętać więcej. Więcej drobnych szczegółów wszystko. Grę wstępną i każdy nasz ruch wszystko pokolei. Ale to się zaciera pamiętam tylko fakty jak mówisz zróbmy to od tyłu przy ścianie a potem się kochamy i jest najlepiej na świecie i pamiętam komodę i nie jedną klatkę schodową i nasz spontan w męskim kiblu i pod klubem za blachą o fuck pamiętam to wszystko ale to i tak za mało chciałabym więcej](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
Seks z Tobą był najlepszy. Wiesz, wiesz o tym przecież, a może nie, może nie zdajesz sobie z tego sprawy. Trudno, ode mnie już nie usłyszysz pochwał w swoim kierunku, ale mam tą jebaną świadomość, że seks z Tobą był najlepszy. I czasem przez głowę przechodzi myśl, co będzie jeśli kiedyś ktoś będzie mnie kochał bardzo namiętnie i czule i będzie się starał, a ja będę myśleć o Tobie, o Twojej dzikośći i o tym jak ty to robiłeś. I będę czuć, że to nie to samo, że byłeś o niebo lepszy. I tylko szkoda, że wspomnienia powoli się zacierają. Nigdy do końca nie znikną z mojej głowy, ale chciałabym pamiętać więcej. Więcej drobnych szczegółów, wszystko. Grę wstępną i każdy nasz ruch, wszystko pokolei. Ale to się zaciera, pamiętam tylko fakty, jak mówisz, zróbmy to od tyłu przy ścianie, a potem się kochamy i jest najlepiej na świecie,i pamiętam komodę,i nie jedną klatkę schodową i nasz spontan w męskim kiblu,i pod klubem za blachą,o fuck pamiętam to wszystko, ale to i tak za mało,chciałabym więcej
|
|
![Nic nie znaczysz dla mnie choć nie życzę Ci źle. Pojawiasz się w mojej głowie wspominam przecież dałeś mi tak wiele do zapamiętania. Przeklinam siebie za moją słabą pamięć bo ja pamiętam tylko niuanse pewne momenty z tych jedynych i niepowtarzalnych scen naszego życia. I myślę wiem wiem to kurwa że nikt inny nie dałby mi tego. Nikt przed Tobą nie był tak perwersyjny i spontaniczny nikt nie zaspokajał mnie w ten niesamowity sposób. Tylko ty to miałeś. I może już nikt inny mi tego nie da nie w takim stopniu zapewne nie to przeccież takie nie pospolite. I poza wielką goryczą nienawiścią i niechęcią do Ciebie pozostały mi doświadczenia wspomniania z którymi z nikim się nie podzieliłam przecież my byliśmy tacy ahh niegrzeczni ludzie by tego nie zrozumieli zostalibyśmy potępieni.](http://files.moblo.pl/0/6/0/av65_60026_13140642_1064889753554011_266661268_n.jpg) |
Nic nie znaczysz dla mnie , choć nie życzę Ci źle. Pojawiasz się w mojej głowie , wspominam, przecież dałeś mi tak wiele do zapamiętania. Przeklinam siebie, za moją słabą pamięć, bo ja pamiętam tylko niuanse, pewne momenty z tych jedynych i niepowtarzalnych scen naszego życia. I myślę, wiem, wiem to kurwa, że nikt inny nie dałby mi tego. Nikt przed Tobą nie był tak perwersyjny i spontaniczny, nikt nie zaspokajał mnie w ten niesamowity sposób. Tylko ty to miałeś. I może już nikt inny mi tego nie da, nie w takim stopniu, zapewne nie, to przeccież takie nie pospolite. I poza wielką goryczą, nienawiścią i niechęcią do Ciebie pozostały mi doświadczenia, wspomniania, z którymi z nikim się nie podzieliłam, przecież my byliśmy tacy ahh niegrzeczni, ludzie by tego nie zrozumieli, zostalibyśmy potępieni.
|
|
|
|